Betty (Cristina Marsillach) jest młodą i utalentowaną sopranistką. Wskutek wypadku samochodowego pewnej znanej śpiewaczki operowej, bohaterka otrzymuje rolę w przedstawieniu jako Lady Makbet. Według przesądów, aktorka grająca tę postać jest skazana na pech i nieszczęście. Po spektaklu, który mimo tajemniczej śmierci jednej osoby okazał... czytaj dalej
Jak w tytule - wizualnie to mamy do czynienia z perełką, Argento w szczytowej formie. Tak
kreatywne zdjęcia, montaż rzadko się spotyka. Sam pomysł też jest niezły, klimat jak
najbardziej w porządku, muzycznie też jest co najmniej ciekawie, a konkretne sceny mordów
też robią wrażenie.
Natomiast historia ......
Pomimo jednej wpadki (odbicie kamery w lustrze przez ułamek sekundy) zdjęcia Ronnie'go Taylora i generalnie sposób filmowania, praca kamery to zdecydowanie najlepszy aspekt "Opery". Filmy Argento zwykle cechowały się znakomitymi ujęciami, ale tutaj Włoch przeszedł samego siebie - od odbicia tytułowej opery w oku kruka,...
więcejMamy dobre miejsce akcji, odpowiednie kadrowanie i charakterystyczny styl, a wszystko wymieszane z mocnymi scenami jak np. ta z pociskiem przebijającym drzwi.
Zabrakło mi tu na pewno jakiejś dobrej zagadki, bo nie jest ciężko wytypować sprawcę, no i to niskich lotów aktorstwo połączone ze sporą ilością głupot też mi...
Bardzo dobry film Argento. Od samego początku daje się odczuć niesamowity klimat (te oko kruka!) .Może nie jest tak dobry jak "Suspiria", ale ma w sobie to, co powinno mieć dobre giallo. Mamy tu naprawdę świetne sceny morderstw, dość oryginalne pomysły (choćby scena z igiełkami przy oku), mamy tajemniczego mordercę w...
więcejOpera to najlepiej wyglądający pod względem standardów kina "zachodu" film w dorobku
Argneto jaki widziałem. Świetne zdjęcia, charakterystyczna, nieco przyspieszona praca
kamery oraz ciekawe ujęcia tworzą warstwę fizyczną filmu. Poza tym zwraca uwagę muzyka -
prócz genialnej muzyki operowej w tle można usłyszeć...