p.s. 2

póki co wstrzymuję się od oceny tego filmu

mało widziałem filmów Hitcha... Ptaki chyba tylko, no może coś tam jeszcze ale jak byłem młody;)

a ten film obejrzałem niedawno temu i muszę przyznać że był to udany wieczór przed monitorem

film długaśny (takie lubię), jest czas żeby poczuć specyficzny klimat i sposób narracji reżysera, świetne zdjęcia nie wychodzące poza plan tytułowego podwórza, ukazanie problemów ludzi przez pryzmat obserwatora, dla mnie bomba;)

choć przyznaje, pozostaje pewnien niedosyt, sam nie wiem czemu ale jednak:)

"jest czas żeby poczuć specyficzny klimat i sposób narracji reżysera"
... a mówisz że widziałeś tylko "The Birds",więc nie wiem na jakiej podstawie wysnuwasz takie stwierdzenie. moim zdaniem jest tylko lekko podlany klimatem jaki potrafił stworzyć mistrz w innych dziełach, sam widziałem 26 filmów hitchcocka (a stworzył podna 60, więc nie uważam sie za jego znawcę). żeby móc wypowiadać sie o charakterystycznym dla niego sposobie reżyserii wypadało by najpierw obejrzeć takie filmy jak :moim zdaniem najlepsze Vertigo, Psycho, M jak morderstwo, Północ północny zachód, Akt oskarżenia, Starsza Pani Znika, czy choćby genialne 39 kroków - te filmy proponuje na dobry początek.

juz wiem jak ocenić film

10/10


chyba byłem w lekkiej niedyspozycji, nie zrozumialem ze caly film jest jedna wielką metaforą, a metaforą czego? na to już musi odpowiedzieć sobie każdy OGLĄDAJĄC FILM

pozdrawiam

Ja bym z tą 10 nie przesadzał! Pisałeś o niedosycie który pozostaje po obejrzeniu tego filmu i musze się z tobą zgodzić!
Niedosyt polega na tym, że mimo dobrze skonstruowanej fabuły nie ma w tym filmie jakiegoś punktu zwrotnego, czegoś co mogłoby spowodować u widza szybsze bicie serca, co wbiłoby go w fotel! Ja czekałem z niecierpliwością na tem moment, który niestety nie nadszedł! mniej więcej od połowy filmu było wiadome kto i dlaczego i nic się już nie zmieniło, nie było zaskoczenia które powoduje, że jedne filmy zostają nam w pamięci na długo a inne szybko zapominamy! Przynajmniej dla mnie ten film należy do tej 2 kategorii!
Ocena 9 na filmwebie jest wg mnie mocno zawyżona, chyba ze względu na nazwisko reżysera! Jak dla mnie 6/10

po prostu nei zrozumiałes tego filmu , tak jak ja za pierwszym razem, wróć do niego, ocenisz go na 10, bo ten film napewno znajduje sie w pierwszej dziesiątce filmów hitchcocka, naprawdę.....

Mało tego, to NAJLEPSZY film Hitcha :), wiec ocena ponizej 10\10 nie gra roli.

Zgadzam się - filmów Hitchcocka widziałem do tej pory z 25 - ten był najlepszy.

czy najlepszy? wydaje mi sie że po prostu wasz ulubiony, moje ulubione to szał i vertigo, ostatnio miałem okazję zobaczyć też jeden z pierwszych niemych filmów hitchcocka pod tytułem szampan, również rewelacja

p.s. widziałem 33 filmy mistrza, mam nadzieje że kiedyś uda mi się zobaczyć wszystkie

No to masz jeszcze 20 następnych. Ja do tej pory widziałem 12. Najbardziej spodobało mi się Vertigo. Ale inne także były na wysokim poziomie.

Drogi leonie, Hitch wcale nie nakrecil ponad 60 filmow. Zmarl na etapie planowania 54. Miał operacyjnie zamontowany rozrusznik serca...
Ja widzialem 26 jego filmow i najbardziej cenie Vertigo.
Mama juz kilka nastepnych, wiec mysle, ze w koncu obejrze wszystkie.
Nawiasem, czy ktos ma napisy angielskie do Under Capricorn?
Jak tak to bardzo bym prosil na 007bond@op.pl

drogi bondzie

70.1976: Intryga rodzinna (Family plot)
69.1972: Szał (Frenzy)
68.1969: Topaz
67.1966: Rozdarta kurtyna (Torn Curtain)
66.1964: Marnie
65.1963: Ptaki (Birds, The)
64.1962-1965: Alfred Hitchcock Hour, The
63.1960: Psychoza (Psycho)
62.1959-1960: Startime
61.1959: Północ - północny zachód (North by Northwest)
60.1958: Zawrót głowy (Vertigo)
59.1957-1959: Suspicion
58.1956: Człowiek, który wiedział za dużo (Man Who Knew Too Much, The)
57.1956: Niewłaściwy człowiek (Wrong Man, The)
56.1955: Kłopoty z Harrym (Trouble with Harry, The)
54.1955: Złodziej w hotelu (To Catch a Thief)
53.1955-1962: Alfred Hitchcock Presents
52.1954: Okno na podwórze (Rear window)
51.1954: M jak morderstwo (Dial M for Murder)
50.1953: Wyznaję (I Confess)
49.1951: Nieznajomi z pociągu (Strangers on a Train)
48.1950: Trema (Stage Fright)
47.1949: Pod znakiem Koziorożca (Under Capricorn)
46.1948: Lina (Rope)
45.1947: Akt oskarżenia (Paradine Case, The)
44.1946: Osławiona (Notorious)
43.1945: Watchtower Over Tomorrow
42.1945: Urzeczona (Spellbound)
41.1944: Bon Voyage
40.1944: Malgaska przygoda (Aventure Malgache)
39.1944: Łódź ratunkowa (Lifeboat)
37.1943: Cień wątpliwości (Shadow of a Doubt)
36.1942: Sabotaż (Saboteur)
35.1941: Podejrzenie (Suspicion)
34.1941: Pan i Pani Smith (Mr. & Mrs. Smith)
33.1940: House Across the Bay, The
32.1940: Zagraniczny korespondent (Foreign Correspondent)
31.1940: Rebeka (Rebecca)
30.1939: Oberża Jamajka (Jamaica Inn)
29.1938: Starsza pani znika (Lady Vanishes, The)
28.1937: Młody i niewinny (Young and Innocent)
27.1936: Bałkany (Secret Agent)
26.1936: Sabotaż (Sabotage)
25.1935: 39 kroków (39 Steps, The)
24.1934: Człowiek, który wiedział za dużo (Man Who Knew Too Much, The)
23.1933: Waltzes from Vienna
22.1932: Numer siedemnaście (Number seventeen)
21.1932: Bogaci i dziwni (Rich and Strange)
20.1931: Mary
19.1931: Skin Game, The
18.1930: Morderstwo (Murder!)
17.1930: Elastic Affair, An
16.1930: Sir John greift ein!
15.1930: Elstree Calling
14.1930: Juno and the Paycock
13.1929: Szantaż (Blackmail)
12.1929: Sound Test for Blackmail
11.1929: Manxman, The
10.1928: Żona farmera (Farmer's Wife, The)
9.1928: Szampan (Champagne)
8.1927: Łatwa cnota (Easy Virtue)
7.1927: Lokator (Lodger, The)
6.1927: Ring (Ring, The)
5.1927: Na równi pochyłej (Downhill)
4.1926: Orzeł górski (Mountain Eagle, The)
3.1925: Ogród rozkoszy (Pleasure Garden, The)
2.1923: Zawsze mów żonie (Always Tell Your Wife)
1.1922: Number 13


gdybym miał wybrać jeden film również wybrałbym vertigo ale szał i lina wcale nie są gorsze. pozdrawiam

Ale niektóre filmy - z tego, co mi wiadomo - takie, jak Number 13 nigdy nie zostały ukończone, a o materiałach słuch zaginął wieki temu...

Lina rewelacyjna, mogłaby być stawiana na równi z Psychozą, Vertigo, Ptakami, gdyby nie zbyt umoralniające i egzaltowane zakończenie. Ale to Hamerykanie...;-)

więc mysle że 60 to mniej-więcej celne trafienie, pamiętajmy że powstawały też różne wersje tego samego filmu, sam posiadam 2X Bogaci i dziwni(wersję niemą i dźwiękową)i Szampan X2(wersję niemą i dźwiękową)a w filmografii te filmy są wypisane tylko raz choć zaburzeniu ulega chronologia scen, czasem nawet zakończenie przez co film zyskuje zupełnie inny wymiar, poza tym to ze film sie nie ukazał nie znaczy że nie byl nakręcony. Hitch NAKRĘCIŁ napewno ponad 60 filmów

LINA podobala mi się głównie ze wzglądu na pracę kamery, to ze de facto film kręcony jest "na raz" jak w teatrze, cięcia są tlko wymogiem technicznym spowodowanym przez koniec taśmy (są z resztą pięknie ukryte i zamaskowane), ten film najbardziej pokazuje jak bardzo wymagającym reżyserem był Hitchcock wobec całej ekipy filmowej z aktorami na czele, i jak wymagajacy był sam wobec siebie. to teatr, nie film

już za chwilę ....

i wiecie co? chyba zacznę płacić abonament bo tvp zaskakuje mnie coraz bardziej, powinni tylko popracowac jeszcze nad porą emisji coniektórych perełek


pozdrawiam

Ech, jestem po obejrzeniu filmu i chyba też odczuwam lekki niedosyt. Niby wszystko było na swoim miejscu, ciekawy scenariusz, świetne aktorstwo, dobra reżyseria i klimat jak dla mnie charakterystyczny dla Alfreda. Jednak jakoś napięcie nie wgniotło mnie w fotel i jakoś nie dostrzegłem zabójczego momentu zwrotnego, czy sceny, przy której obgryzałbym paznokcie co miało miejsce w innych filmach mistrza (Psycho). W każdym razie jako inteligentny kryminał film sprawdza się świetnie, ale jakoś zabrakło mi tego dreszczyku emocji. Może miałem za duże oczekiwania co do tego obrazu. Postaram się jeszcze do niego wrócić i może zmienię zdanie. Jak dla mnie 8/10

nieprawda i zdanie zmienisz napewno. 10/10

Film widzialem pare raz i cudny!!! Po co w dzisiejszych czasch robia remaki klasykow jak chocby okno na podworze z reevsem albo nowa tragedie posejdona!!! Polaczeniem kultoewj serii obcego (przynajmniej 2 czesci) z nedznym moim zdanim predatorem obrzydzili mi troche ten pierwszy film. Tak samo kreca 4 czesc omenu. Po co po moscie na rzece kwai krecili powrot znad rzeki kwai, albo po lawrencie z arabii nakrecili lawrenca po arabii. Na szczescie david lean przy obu filmach mocno sie oddziela od tych nowych o ktorych slyszeli nieliczni. Pozdrawiam

Nie wiecie gdzie mozna tanio kupic "Szał"? Ewentualnie skad sciagnać?

nieststy nie wiem, ale wiem że napewno warto, to dla mnie chyba ulubiony film hitchcocka, i jeszcze okno, i jeszcze vertigo i jeszcze psycho i jeszcze i jeszcze i jeszcze...

jak niżej, zapraszam:)

Zapraszam do ankiety tych co oglądali filmy Hitchcocka! Głosy można oddać na stronie: http://www.filmweb.pl/user/camillo_kp/blog/550926 Za oddanie głosu będę wdzięczny!

Ja mam takie samo odczucie, czegoś wyraźnie mi w tym filmie zabrakło, nie był tak pełen napięcia jak M jak Morderstwo, Północ Północny zachód czy Ptaki.Pierwsze 30 min filmu było przeciętne dopiero później wraz z rozkręceniem się sytuacji w której Mistrz nas postawił zaczęło robić się ciekawie. Jednakże samo zakończenie i jak doszło do odkrycia rzekomo zakopanych dowodów zbrodni nie było zaskoczeniem. Oceniam 7/10

Pierwsze 30 min było dla mnie świetne, szczególnie chodzi o genialne dialogi, naprawdę dobrze napisane, zresztą nieprzypadkowo ten film jest uznawany za jeden z lepszych w historii kina jeżeli chodzi o scenariusz.

Ja rozumiem, że można coś tam zarzucić temu filmowi, ale brak klimatu? Bo to jest chyba główna zaleta tej świetnej produkcji. Jeszcze wspominasz Vertigo, które dla mnie jest mocno słabe akurat, nie dorasta "Okno na podwórze" do pięt.