Najnowszy film Lecha Majewskiego (twórcy "Angelusa", "Wojaczka", a także odkrywcy Viggo Mortensena) jest przejmującą opowieścią o bezgranicznej miłości dwójki osób - Chrisa - doktoranta z budowy okrętów i Claudii - historyka sztuki, zafascynowanej malarstwem Boscha.
Akcja rozgrywa się w Wenecji i jej okolicach, film podejmuje trudną tematykę rozwoju uczucia, miłosnych uniesień i okrutności losu. Claudia egzystuje w dwóch światach; tym materialnym, którego podstawę stanowi Chris i tym duchowym - wtapiając się w malarski świat Hieronima Boscha. Łączy te dwa swiaty, zacierając granicę między nimi, będąc ponad wszystko, nawet ponad swoją chorobę...
Film Majewskiego jest filmem intymym, osobista refleksją - reżysera, pisarza, malarza, kompozytora, ale przede wszystkim człowieka. Warto zwrócić uwagę na prowadzenie narracji, cały film jest kręcony z ręki kamerą cyfrowa, co poteguje efekt intymności. Kunszt reżysera podkreśla fakt iż "Ogród rozkoszy ziemskich" powstał bez scenariusza, reżyserał bazował jedynie na własnej powieści "Metafizyka".
Jednakże Lech Majewski pomimo ukończenia swego dzieła będzie musiał napisać scenariusz, a to za sprawa tego iż całkiem niedawno film dostał nagrodę w tej kategorii, a także Grand Proź na festiwalu filmów w Rzymie. Co ciekawe organizator zastrzegł sobie prawo do wypłacenia nagrody, ale po zdeponowaniu scenariusza :)
Chris (Nightingale), zamknięty w sobie inżynier-budowniczy okrętów i Claudia (Spiteri), doktorantka historii sztuki, mają gorący romans. Cludia zafascynowana jest sztuką Hieronima Boscha - swój doktorat poświęca "Ogrodowi rozkoszy ziemskich" tego artysty. Chris z kolei opętany jest obsesją rejestracji każdego momentu codzienności na wideo - mężczyzna nigdy, nawet w najintymniejszych chwilach nie rozstaje się z kamerą. Para kochanków wyjeżdża do Wenecji. Z biegiem czasu wychodzi na jaw, że Claudia jest śmiertelnie chora - cierpi na nieuleczalny nowotwór. Pobyt w Wenecji naznaczony jest więc wyrokiem wydanym przez los na kobietę. Chris i Claudia odpędzają czarne myśli inscenizując na swój prywatny, miłosny użytek kolejne sceny z "Ogrodu rozkoszy ziemskich". Bosch, seks, śmierć i Wenecja splatają się w jedną rejestrowaną nieustannie na wideo całość.
Lech Majewski w swym najnowszym filmie pozwala nam zetknąć się z parą dwojga zgoła odmiennych ludzi - z człowiekiem zafascynowanym światem nauki, Chrisem; oraz Claudią, kobietą zafascynowaną malarstwem i twórczą siłą człowieka. Między tymi dwoma silnymi osobowościami wzratsta wzajemna fascynacja i głębokie, szczere uczucie. Wspólnie zamieszkują w mieście ze snu Claudii, Wenecji, gdzie spędzają czas na urzeczywistnianiu swych fascynacji i poszukiwaniu sensu istnienia. To również opowieśc o przemijaniu i o wielkim strachu przed odejściem w niepamięć, niespełnieniem i śmiercią. Całość przepełniona jest obrazem intymnych doznań bohaterów, gdzie efekt intymności wzmocniony jest przez ujęcia kamery filmowane z ręki.