Pierwotnie rolę Bohuna miał zagrać Bogusław Linda, zrezygnował jednak, aby wcielić się w postać księdza Robaka w "Panu Tadeuszu" Andrzeja Wajdy.
Pierwotnie rolę Rzędziana miał zagrać Cezary Pazura. Aktor jednak odmówił, ponieważ był zajęty pracą nad "13 posterunkiem". Ostatecznie angaż otrzymał Wojciech Malajkat.
Jan Prochyra zabiegał o rolę Jana Onufrego Zagłoby.
Do roli Horpyny kandydowała m. in. Edyta Jungowska i Anna Majcher. Ostatecznie angaż otrzymała ukraińska aktorka, Rusłana Pysanka.
Przygotowując się do realizacji filmu na przestrzeni lat, Jerzy Hoffman rozważał możliwość obsadzenia Barbary Kosmal w roli Heleny Kurcewiczówny, lecz jej śmierć przekreśliła tę szansę.
Za każdym razem kiedy Helena jest uczesana w dwa warkocze, każdy z osobna jest dużo grubszy niż kiedy jest uczesana w jeden warkocz zrobiony z całości jej włosów.
W scenie, kiedy Podbipięta prezentuje swój miecz z podwójną rękojeścią Skrzetuskiemu, chwyta on lewą dłonią za rękojeść bliżej ostrza i unosi miecz do góry. W następnym ujęciu dłoń jest na drugiej rękojeści, a na kolejnym - znowu na rękojeści bliżej ostrza.
Na początku 3. części zauważyć można żołnierzy maszerujących z karabinami Mosina wz. 91/30, które opracowano w 1930 roku.
Po dokonaniu wizji lokalnej, reżyser zdecydował się odstąpić od pierwotnego zamysłu realizacji dużej części filmu w plenerach Ukrainy. I tak skansen w Sierpcu odegrał rolę dworu w Rozłogach, Biskupin stał się siczą kozacką, a Zbaraż zbudowany został na poligonie w Biedrusku koło Poznania, przy czym wzniesione z drewna mury fortecy wymagały komputerowych "uzupełnień".
Film kręcono w Łącku, Sierpcu , Lublinie, Warszawie, Klimkówce nad Ropą, Zubrzycy Górnej, Krakowie, Ojcowie, Wilanowie, Szuminie, Zielonce, Młocinach, Biskupinie, Biedrusku, Jaskini Nietoperzowej w Dolinie Będkowskiej i Pieskowej Skale na terenie wsi Sułoszowa (Polska).
Zdjęcia do filmu trwały od 6 października 1997 roku do 28 czerwca 1998 roku.
Taśmy filmowej do montażu było ponad 130 kilometrów.
Efekty specjalne stworzyła firma Machine Shop, która pracowała wcześniej nad takimi filmami jak "Terminator 2" czy "Braveheart - Waleczne Serce".
Jerzy Hoffman planował zekranizować "Ogniem i mieczem" jeszcze w czasach PRLu, jednak cenzura nigdy do tego nie dopuściła ze względu na antyukraińską wymowę literackiego pierwowzoru. W 1987 r. pojawiła się szansa na otrzymanie zgody od władz państwowych (Ministerstwo Kultury przyznało nawet dotację na film), jednak projekt ostatecznie wylądował na półce. Sponsorów udało się pozyskać dopiero w 1996 r., zaś zdjęcia ruszyły rok później.