Oglądał i żałuje. Tak płaskiego, nudnego, odrealnionego i nieciekawego filmidła nie widziałem dawno, a robię ich kilkaset na rok.
Potwierdzam! Scenariusz oczywisty do bólu (motyw głupiutkiej Amerykanki w „dzikiej” Europie powinien upaść wraz z serią Hostel…), postaci nieciekawe i płaskie. Nawet dobrzy aktorzy tego nie uratowali, bo jakby grali na odwal - Eric Bana płynący żabką po córkę w jeziorze był istnym hitem :)
Ale może inaczej nie potrafił ;) Ja też szczerze mówiąc umiem pływać tylko żabką, kraulem wychodzi mi to znacznie gorzej.
Nie zwróciłam uwagi na tą żabkę dopiero po przeczytaniu Twojego komentarza zdałam sobie sprawę że masz racje-gdzie żabką szybko płynąć! A później pomyślałam... Że ja też plynelabym tym, co przyszło by mi do głowy więc pewnie nie kraulem...
Aż tak źle oceniasz? 2 to bardzo słaba ocena. Dla mnie film ciekawy choć przyznam że oglądałam go trochę na pół gwizdka, oglądałam i sprzątałam ;) mimo to uważam że ocena 2 jest jednak krzywdząca. Jest trochę banałów w filmie, walcowanych do bólu i co? Sekty nadal mają się świetnie...
Zgodnie z nomenklaturą FW powinienem dać 1, bo ten film to było czyste nieporozumienie. Miał bardzo słabe postacie, zagramy był od niechcenia, był banalny i oczywisty, zdjęcia przeciętne, pomysł wyczerpał się błyskawicznie. To nie zasługuje nawet na 3.
Świetny komentarz - Tobie się podobało, a reszta nie rozumie. Tylko co tu rozumieć, skoro to oklepane i banalne filmidło bez jakiejkolwiek głębi? Przyjeżdża zbuntowana księżniczka, tu sobie działa sekta tak skrajnie oczywista, że aż boli, bez żadnego powodu dzieje się to w Niemczech... Przecież to jest płaskie jak kartka.
Nie napisałam że nie podoba Ci się bo nie rozumiesz. Zauważyłam po prostu że niektórym się nie podoba bo nie rozumieją. Mnie osobiście interesuje ta tematyka. Film nie jest jakimś arcydziełem i jest dość oczywisty ale w niczym mu to nie ujmuje.
"Przyjeżdża zbuntowana księżniczka, tu sobie działa sekta tak skrajnie oczywista, że aż boli,(...)"
Ale... Wiesz że z reguły tak to właśnie w życiu wygląda? Zbuntowaną księżniczkę najłatwiej wciągnąć w sektę ;)
Nie będę Cię już przekonywać co do tego filmu nie podoba Ci się ja to rozumiem. Ale biorąc pod uwagę widełki 1-10 uważam że 1 to jest gruba przesada. Na 1 to można ocenić ludzką stonogę, bo jest obrzydliwa, to mi np do głowy przychodzi. Świnka Peppa nawet której nie znoszę bo jest wybitnie głupia też nie zasługuje na 1. A Ty oceniasz jakby w tym filmie nie bylo... niczego. Chyba że jestes tyłem filmwebowicza który ocenia tylko 1 albo 10.
Ok trochę rozumiem przejrzałam Twoje filmy. Inne rzeczy Cię kręcą, Deadpool Avengers X-Men itp to kompletnie nie moja bajka. Jeśli lubisz takie klimaty to racja, ten film raczej nie przypadnie Ci do gustu. Pozdrawiam