Film średni, można obejrzeć, choć nie ma co się spodziewać jakiegoś rasowego thrillera o zemście, bardziej dramat o kobiecie w depresji którą otaczają sami źli mężczyźni i ona musi im to udowodnić. Twórcy mogli sobie darować hollywoodzkie zakończenie, poza tym jest kilka przekombinowanych rzeczy, jak np. smsy które przychodziły podczas ostatniej sceny idealnie zgrane w czasie, choć nie wiadomo jak były wysyłane, ta znajoma ze studiów która trzymała filmik tyle lat na starym telefonie, bo zachowuje je dla zdjęć, no ale ten już jej nie potrzebny xD, no i tak przypadkiem akurat ten jej chłopak komentuje to co się dzieje na filmiku więc staje się kolejnym potworem, no i wszyscy mężczyźni to potwory, zupełnie jak w tym haśle feministek że przemoc ma płeć, a tak w ogóle to jeśli ten film dostał Oscara za scenariusz to ostatni rok musiał być bardzo słaby pod tym względem. No i główna aktorka wygląda tak z 10 lat za staro na wiek jaki powinna mieć jej bohaterka, albo po prostu specjaliści od makijażu dali ciała, wydaje się że jednak Margot Robbie byłaby tu znacznie lepszą opcją od Mulligan.
Mulligan wygląda na 30 pare lat tyle ile ma bohaterka, czy jak sie ma 30 lat to już sie jest starym? po za tym tytuł nawiązuje do tego jak cassy była określana wczesniej na studiach jako "młoda,obiecująca , kobieta".