Nie mam zamiaru się nad nim rozwodzić, ale film jest świetny - ciekawa fabuła, zaskakująca, no i kontrowersyjna. Sporo mocnych scen. Polecam każdemu, absolutnie. U mnie budził skrajne emocje, myślałem o nim jeszcze długo po seansie. 8/10
Zbieram ulotki, więc jestem w miarę na bieżąco z premierami. W zeszłym roku wpadła mi w ręce ,,Nowa dziewczyna" i zaciekawił mnie opis, wtedy jednak nie mogłam się wybrać do kina. Uznałam, że skoro to zagraniczny film, to w miarę szybko będzie na internecie.
Otóż nie! Jest zaskakująco dobrze chroniony (nie żeby...
Morda "dziewczyny" ciemna od zarostu - nawet toną makijażu nie dało się tego przykryć.
Pokraczny i nieudolny chód. Typowy męski wydłużony ryj. a broda w typie morodkonia.
Na siłę udowadnianie, że ktoś normalny mógłby się zainteresować takim czymś ?
Idealny materiał na ... no właśnie na co (bo nie napiszę na kogo)....
François Ozon i temat niemal stary jak świat...cóż każdy lubi się przebierać, niekoniecznie to karnawał musi być. Dwie przyjaciółki, Laura domina, Claire bierna, dwaj mężowie i w sumie banalnie, rutyna zakrada się na bal życia. Nieoczekiwana zmiana, szarada wkrada się, gdy umiera Laura. Wdowiec , którego Claire nie...
,,Kiedy bylem maly mowiono nam, ze chlopcow znajduje sie w kapuscie, dziewczynki w kwiatach, ale mnie znaleziono chyba w kalafiorach". Piękne!
Niestety ale poza aktorstwem a w szczególności Duris'a film wypada bardzo blado... fabuła i scenariusz do kitu... uważam, że tą historię dałoby się przedstawić o wiele lepiej... pierwsza godzina filmu to masakryczne przynudzanie widza... dopiero potem zaczyna się coś dziać, coś działać na emocje oglądającego. Nie...
Zaskakujący,kontrowersyjny, ciekawy,ambitny, z przesłaniem... Oglądałem z zaciekawieniem. Zwroty akcji, choć bez zbędnego pośpiechu, pozwalają na refleksję nad obrazem. Mocny i porusza istotne problemy a raczej rozterki życiowe głównego bohatera ale i nie tylko. Życie to sztuka wyboru. Godny polecenia.
nie mam nic do innych orientacji seksualnych, ale film mnie totalnie wynudzil, jezeli mial szokowac to chyba o lata swietlne za pozno:)