Właśnie - czy to czasem nie kręcono w Pieninach, a dokładnie na Dunajcu? Czyli w Polsce? Zatem należy dodać do miejsc kręcenia tej produkcji Słowację oraz Polskę?
Dziękuję. Ale Dunajcem chyba musieli spływać, bo pomiędzy jakimi innymi górami i jaką rzeką?
Moim zdaniem moment powagi i grozy, w którym najgłośniej i najdłużej się śmiałam - spływ trumien Dunajcem :) Ciekawe, jak na to zareagowali okoliczni mieszkańcy...
PS. Oryginał, czyli "Nosferatu - symfonia grozy" kręcili w większości w tym samych lokacjach. Ale Dunajca chyba nie było:) Polecam film:)