pomysł zemsty całkiem nieżle obmyślany ale wątek szpitalny to jakis szczyt głupoty ...pobyt i okoliczności (nie chce zdradzać tym którzy nie widzieli) dziewczyny w szpitalu jest absolutnie naciągany (przypomina mi faceta z filmu darkness falls który "podobno" jechał przez 12 lat na prochach i 9 lat przebywał z...
Lubie filmy z Michaelem Douglasem - ale nie dlatego ten film mi sie podoba - ciekawa akcja i wogóle - fajna jest scena gdy Douglas widzi swoją córke naćpaną - ona ma taki fajny wyraz twarzy :)
na początku fajne ale potem nudne sie robi jak dla mnie!biegają robią zamieszanie a i tak wiadomo że wszystko będzie dobrze!
Jak dla mnie 10/10. Na serio świetny film. Niby nie jest jakiś odkrywczy i nie wprowadza niczego nowego do teraźniejszego kina, ale ogląda sie go świetnie. ZDECYDOWANIE POLECAM!!!
Dla dobra filmu wolę mu przypisać kategorię "sensacja" niż "thriller" - ten drugi gatunek ma bowiem na swoim koncie dużo o wiele bardziej interesujących i trzymających w napięciu filmów niż "Don' say a word". Jako sensacja może być. Douglas jest bardzo fajny, ale w tym filmie nawet trochę za bardzo - perfekcyjny w...
To się nazywa prawdziwy thriller od początku do końca trzyma w napięciu. Praktycznie cały czas się w nim coś dzieje nie wiadomo do samego końca jak to się zakończy. Świetna obsada. Polecam :)))
Dobrze trzymający w napięci całkiem nieźle zakręcone wątki, które to później łączą się w jedną całość. Podobał mi się bardzo, klimatem zbliżony do powieści Cobena "Tell No One", którą już kręcą :))). Polecam do obejrzenia wieczorkiem.
Jak zwykle dobry Douglas gra w średnim filmie o wyeksploatowanej fabule. "Nikomu ani słowa" może się komuś skojarzyć z "Okupem" jednak film z Melem Gibsonem jest lepszy między innymi z powodu nieoczekiwanego zwrotu akcji, którego brakuje w "Nikomu ani słowa". Rzeczą która tutaj wybija się na pierwszy plan jest...
Wyczytałam tutaj podzielone opinie i kręcenie nosem.
Ja nie oczekuję od thrillerów kina intelektualnego i śmiem twierdzić, iż powinny one raczej trzymać widza w napięciu z nosem przy ekranie. W tym względzie Don`t say a word jest bezbłędne, ja nie wstałam nawet po herbatę. Dla mnie bardzo ok.
Wyczytałam tu podzielone opinie i kręcenie nosem. Dla mnie rewelka. Nie oczekujmy przecież od thrillerów kina intelektualnego, one powinny poprostu trzymać widza w napięciu z nosem przy ekranie. W tym względzie Don`t say a word jest bezbłędne, nawet nie wstałam zrobić sobie herbaty. Polecam każdemu, aby to sprawdził, a...
więcejJeden z lepszych jakie widziałam, choć jeśli chodzi o thrillery jestem raczej wybredna. Dobre kreacje aktorskie (zresztą czego innego można spodziewać się po Douglas- ie), a ponad to świetny scenariusz. Trzyma w napięciu dzięki naprawdę niezłemu wątkowi psychologicznemu.
Film wprawdzie nawet calkiem poprawnie zrealizowany, ale po wczesniejszym obejzeniu zwiastuna spodziewalem sie jakiejs wiekszej tajemniczosci... a to po porstu zwykly w sumie thriller. Wystarczylo chociaz zastosowac podobny zabieg jak np. w Roninie, gdzie nie bylo do konca wiadomo o co toczy sie gra. Tu tymczasem juz...
więcej