Aktorka Brittany Murphy zmarła w niedzielę rano. Miała 32 lata.
Ashton Kutcher, który był związany z aktorką, jako jeden z pierwszych umieścił pożegnalny wpis:
"Właśnie straciliśmy słoneczny promyk (...) do zobaczenia po drugiej stronie".
Rzeczniczka aktorki, Nicole Perna, wydała oświadczenie w sprawie śmierci aktorki:
W tej smutnej chwili rodzina chce podziękować za miłość i wsparcie. Jednocześnie bliscy zmarłej proszą o uszanowanie ich prywatności.
Aktorka zasłynęła rolą w obrazie "Clueless" z 1995 toku. Niezapomniane kreacje stworzyła także w "8. mili" czy "Sin City - Miasto grzechu".
źródło: wp.pl
Szkoda tak pięknej i utalentowanej aktorki, ale takie jest życie. Była niesamowita. Zwróciłam na nią większą uwagę po obejrzeniu tego filmu, Nikomu ani słowa.
;(