Film jeszcze nie powstał, a twórcy już wiedzą, że będzie arcydziełem ;)

Film już powstał, i od tygodnia jest już na YT, zapraszam do obejrzenia i szczerego skomentowania ;]

szczerze i serdecznie tego filmu NIE POLECAM

no no prawdziwe "antydzieło"

Obiektywnie patrząc nie jest to dzieło - to nawet nie jest coś dobrego. Krótki metraż ma swoje prawa i wiele może wybaczyć, ale nie dłużyzny. Szczególnie takie, które nic nie wnoszą do fabuły. Tak jest z parkowaniem samochodów - trwa to za długo i jest w dodatku zupełnie niewidoczne. Praca kamer jest taka sobie. O ile za dnia to jeszcze daje radę, o tyle w nocy o już porażka. Szczególnie w trybie bezfleszowym, gdzie ziarno wychodzi takie jak żwir na podjeździe. Za dnia też jedna z kamer jest wyraźnie słabsza i słabo łapie ostrość. Nie wiem, czy takie było zamierzenie, ale efekt jest bardzo słaby. Nagłośnienie pada - jeśli jest coś dane w tle, jak muza czy kontynuacja rozmowy, to jest w miarę dobrze, ale bezpośrednie nagłośnienie scen jest fatalne. Gadanie pod nosem, płaski dźwięk - jak rozumiem jest to zbierane z kamery a nie nagrywane osobno, bo takie "efekty" są tylko z mikrofonów przy kamerach. Szczególnie, że pewnie potem w Vegas jest to dodane jako tło i w zasadzie na to samo wychodzi. I wreszcie fabuła - niby ujdzie, ale jest tam sporo nielogiczności. Pierwsza i podstawowa - nie wiem, czy ktoś by się tak zachował, że pierwszy dom, jaki znajdzie i będzie bez mieszkańca, to od razu okazja do noclegu. Przepraszam, ale tego nie kupuję. Druga - zachowanie chłopaków, jak znikają. O ile Ariel to po nocy więc jeszcze da radę, ale ci pierwsi? Pojechali samochodem czy jak? Na piechotę poszli do motelu? A reszta jakoś się tym specjalnie nie obeszła (choćby z powodu takiego, że mogli wyrwać laski a ci nie :) ) Tego też nie kupuję. Aktorstwo to osobna sprawa - widać, że amatorzy i ja pewnie bym lepiej nie zagrał. Jednak skoro to dane jest na szerokiej publiki, to ma prawo krytykować. A jest co - gadki trochę sztywne (szczególnie, że słabo słyszalne miejscami), temat wyssany z palca, problemy nawet współczesne, ale podane dziwnie. Skoro to kolesiowie to powinni trochę inaczej się zachowywać. A tak wyszedł miks grzecznego zachowania i ulicznej gwary - sztuczny. Moja ocena jest na zachętę. Widziałem sporo gniotów i naprawdę są gorsze filmy. Jakby ten trwał 1,3 godziny to byłby nie do obejrzenia. A tak da się przełknąć, ale tylko dla wyrobionego i przygotowanego widza. Dla reszty będzie to jak jedzenie stuletniego kaczego jaja - śmierdzące i fatalne w smaku, ale za to swojskie i nietuzinkowe.

Masakra:) Udało mi się obejrzeć całe tylko dlatego że lubie amatorskie kino...

Dzieki za 3 na zachętę :) Naprostuję kilka spraw. :) Film kręciłem ze znajomym na zaliczenie przedmiotu w szkole :) Scenariusz był napisany na kolanie :) Czas realizacji tego filmu to było zaledwie 24godziny :) Kamery zwykłe za 800zł wtedy (jeszcze nie HD - widać w sumie). A nakręciliśmy go w sumie oprócz tego że na zaliczenie to dlatego by mieć z tego frajdę :) zawsze to jakieś doświadczenie :) Nie mieliśmy statywów, flycamów, Lamp, kolega załątwił jakiś średnio działający halogen.

Co do " Jednak skoro to dane jest na szerokiej publiki, to ma prawo krytykować."... tutaj muszę zaprzeczyć. Film wstawiłęm tylko na torrenty by znajomi mogli pobrać kiedy tylko chcą, strona na filmweb, kanał na YT i inne pierdoły to już nie moja sprawka i kolegi tylko użytkowników :)

Pozdrawiam. Damian G.

Tak się domyślałem więc nawet nie ma co naprostowywać :) O umieszczeniu filmu poprzez inne media nie wiedziałem więc tutaj faktycznie nie mam prawa krytykować :) Wychodzę z założenia, że jeśli coś się publikuje to trzeba zbierać potem efekty tego umieszczenia. Skoro to tylko dla znajomych i torrent to w zasadzie może być. Jak napisałem wyżej - sam bym pewnie lepiej nie zagrał. a czy nakręcił? Nie wiem. Sam szykuję się do projektu filmowego o niemal zerowym budżecie więc chyba wyjdzie mi coś podobnego :) Dzięki za info i zainteresowanie się tematem po prawie 3 latach :) Mam nadzieję, że teraz już tworzysz coś lepszego? :)

poszedłem w drugą pasję ;) Muzyka ;) idzie na tyle dobrze że wydaję single w zagranicznych wytwórniach ;) ale interesuje się i filmem. Czytam regularnie newsy na temat nowych technologii kamer itd i newsy na filmwebie o nadchodzących produkcjach :) Zajrzałem dzisiaj z ciekawości i nawet nie wiedziałem, że ktoś założył strone na filmwebie do naszego amatorskiego filmu :) zacząłem się śmiać razem z małżonką :)

i zapomniałem dodać że z braku czasu wiele scen nie było wgl nakręconych. Chociażby to co się stało z Mateuszem. Miała być scena z jego "torturami"... chociaż dalej nie wiem w jakim celu hahah :D odpowiem tak... chciałem żeby coś się działo :) jakbym miał na to więcej czasu zrobiłbym to napewno inaczej aczkolwiem myślałem nad remakem. Posiadam już troszke lepszy sprzęt , statywy, obiektywy, któe mogłyby troszkę narzucić pewien klimat/schemat filmowy.

W tej chwili miałbym pomysł żeby zrobić film jeszcze raz ale ... brak czasu niestety jest jedynym powodem, że się za to nawet dla zabawy nie zabiorę.