że zamiłowanie Koreańczyków (Płn.) do broni rakietowej nie jest wcale świeżej daty.
Film nie najgorszy, jeśli ktoś lubi proste i dosyć naciągane historie w historycznej otoczce.
Film jest spoko :) Mnie najbardziej rozwaliło jak odpalili tą największą rakietę... Normalnie ciąg taki jak rakieta Atlas xD Wybuch to zrobiło z 4x większy niż niemieckie V2 hahah xD
Ta największa rakieta była jak północnokoreańska Teapodong :)
Europa jak zwykle w tyle a konkretniej 300 lat
Daję 8/10 sceny bitewne super