Gdzieś znajdę ten film z normalnym lektorem? Ten z tym kobiecym oglądać się nie da. To jakaś porażka. Mam wrażenie, że oglądam z lektorem Ivona
to może spróbuj czytania, nie dość że przyda ci się ogólnie w życiu, to jeszcze przyjemność oglądania filmu w oryginale
Osoby 50+ mają przyjemność z oglądania z lektorem, do robótek ręcznych na przykład. Nauka nowego języka tak łatwo już nie idzie.
Nie umiesz czytać. Założyłam, że osoby 50+ wolą lektora, bo tak przyzwyczajone, a druty były podane jako dygresja, przykład (może ich być setki) wzięty z mojej rodziny.
Zupełnie poprawna lektorka czyta zupełnie poprawne tłumaczenie. Jedyne, do czego można się przyczepić to trochę gorszy miks dźwięku prawdopodobnie wynikający z tego, że użyto starych ustawień do wyższego i delikatnijszego głosu kobiecego zamiast typowego niższego i twardszego głosu męskiego.
Lektorka dla mnie nie do przyjęcia, no ale przecież masz opcję angielski + napisy ? Tak chyba zresztą powinno się oglądać filmy. Uświadczyłeś kiedyś w kinie lektora?
Jak dla mnie, przy lektorze mogę skupić się np. na mimice, lektor jest czymś naturalnym, może, dlatego że wychowałem się na ,,mega hitach,,:), ale ta baba jest tragiczna, trzeba jakąś petycję napisać, żeby ją zdjeli. Jak kobieta lektor to tylko Krysia Czubówna i tylko w filmach przyrodniczych. Najlepszy Rafał Walentynowicz i ś.p Tomasz Knapik
Lektor daje opcje spojrzenia na cały obraz, a nie tylko jego część podczas czytania napisów, niezależnie jak ktoś szybko czyta to i tak umyka obraz, ot dlatego lektor jest lepszy. Co do treści, to upraszcza przekaz, ale jak coś ma dobrze skonstruowany sens to niewiadomo jakie słownictwo tego nie zmieni. Wszystko ewoluuje, kwestia czasu aż zobaczymy wersje z lektorem w kinach. Co do damskiej wersji, kwestia gustu, tak nas wychowano na męskim głosie że teraz nie możemy zdzierżyć innego.
Bzdura, właśnie dlatego, że tłumaczenie nigdy nie jest 1:1 i lektor zagłusza oryginalne dialogi nie ma szans na "spojrzenie na cały obraz". Nie słyszysz tonu głosu, idiomów, sarkazmu etc.
"każdy lektor to zubożenie filmu."
Dokładnie odwrotnie. Zamiast patrzeć się tam gdzie przewidzieli autorzy filmu to odrywasz wzrok i spoglądasz się na napisy.
@fukkheis; volatile_pc
Piszecie o jakimś problemie spojrzenia na cały obraz, patrzeniu na napisy, nie tam gdzie trzeba i z tego chyba rozumiem że niektórzy po prostu mają jakiś problem ze wzrokiem że nie nadążają za śledzeniem całego ekranu. W tym przypadku rozumiem że wolą lektora, co jest oczywiste. U mnie żadna mimika nie umyka, nie ma jakiegoś odrywania wzroku, ogląda się całość. Wręcz przeciwnie, mimika jest lepiej widoczna bo jest zgrana z dźwiękiem, dzięki temu jest bardziej zauważalna. Ale żyjemy w takich czasach że w większości mamy wybór, jak ktoś woli lektora może sobie włączyć (gorzej jak jest do wyboru tylko dubbing).
A mi się wydaje ze ogladam kanal TLC i jakiś kretyński program o odchudzaniu celebrytow lub o chorobach wenerycznych... masakra ta lektorka...
Filmy o problemach kobiet powinny być czytane przez kobiety, czy to się podoba boomerom czy nie.
Wersji z napisami nie znalazłam. Kobieca wersja lektorska bardzo mnie zniechęcała, ale bardzo chciałam obejrzec ten film. Na początku przeszkadza. Później film tak wciąga, ze nawet nie zauważyłam, jak przestałam słyszeć ;)
Niestety, Czubówna jest ewenementem. I jak jestem feministką, uważam, że kobiety nie powinny być lektorkami
Kobiety, którym przeszkadza kobiecy głos muszą mieć ciężkie życie, ciągle muszą słuchać siebie... A może piszą zamiast mówić? to by było jakieś wyjście:)
Myśle, że gdybym mowiła sama do siebie to mogło by byc cieżko, mogłabym sie nie słuchać ;) Ale mówię do męża. Jakos to znosi :)
Ciekawe co byś powiedział, gdyby lektorem do takiej produkcji chciała być transkobieta nie będąca po tranzycji...
Nawet po tranzycji ciężko głos sobie urealnić. Znam problem. Jestem transpłciową osobą
no już głupszego komentarza nie dało się zamieścić... idąc twoim tokiem myślenia to jeżeli jest film dla dzieci ( o dzieciach) to lektorem powinno być dziecko?? a jeżeli film dotyczy romansu KOBIETY i MĘŻCZYZNY to kto powinien być lektorem?? kobieta czy jednak mężczyzna?? a może powinni czytać na przemian???
"Filmy o problemach kobiet powinny być czytane przez kobiety, czy to się podoba boomerom czy nie" - Filmy o problemach narkomanów powinny być czytane przez narkomanów, czy to się podoba boomerom czy nie.
Kto to wymyśla te kobiece lektory. Przecież nie chodzi o płeć, a o brzmienie. Jeśli kobieta będzie miała brzmienie jak Knapik, to chętnie będę słuchać. Niskie tony są lepsze do 2 godzinnego słuchania niż wysokie.
To jest kwestia tylko i wyłącznie przyzwyczajenia kiedy od dzieciństwa oglądałeś filmy z męskimi lektorami. Czasy się zmieniają.
To z napisami. Masz przecież wersję do wyboru. Nikt nie każe wam oglądać filmów z lektorem...no chyba że film z napisami to problem nie do pokonania :D
Ten film jak obejrzeć to tylko z napisami. Ta lektorka psuje caly klimat. Zero emocji w głosie - jak automat z telemarketingu. Dziwię się ze netfl nie zwraca uwagi na tak ważną kwestię...
Polecam wszystkim uprzedzonym do kobiecych głosów. Może warto się przełamać bo jak widać to tylko kwestia przyzwyczajenia, a nie sposobu mówienia czy dźwięku głosu.
https://www.ofeminin.pl/swiat-kobiet/to-dla-nas-wazne/nie-tylko-raczek-polacy-ni e-chca-sluchac-kobiet-lektorek/pgtyqqt
Mnie nie obchodzi, czego to kwestia, ja chcę oglądać film bez rozdrażnienia wywołanego głosem lektorki. Feminizm w obecnym wydaniu to dla mnie jakaś parodia. I nie, nie czuję solidarności jajników.