Zawiodłam się. W moim odczuciu Hiszpanie robią najlepsze horrory ale ten film był naprawdę średni.
Też się nastawiłam, że będzie naprawdę dobry horror i w sumie zawiodłam się. Niby wszystkie elementy horroru można odnaleźć a jednak nie trzymał w napięciu, niepewności a tym bardziej w strachu.
Bo wiesz, ten film pod względem technicznym był zrobiony poprawnie ale film wyszedł bardzo płasko, dlatego szkoda, że reżyser nie skupił się na klimacie. Weźmy np bardzo podobny film „Obecność” . Tu jest wszystko: dobra obsada, fabuła, klimat.
Oczy Julii, Sierociniec, Labirynt Fauna, Numer 32, Tajemnica Marrowbone - to hiszpański horror, wiec nie sugeruj się amerykańskimi aktorami,. To tak na szybko podane tytuły, które oceniam wysoko i serdecznie polecam :)