Natalia Szymańska która grała matkę Pawlaka zmarła w 1975 i zachodzi pytanie dlaczego ona nie zagrała w nie ma mocnych ? A powinna bo ona zmarła rok po zakończeniu produkcji nie ma mocnych. Szkoda że w samych swoich ją uśmiercono.
No uśmiercono, żeby był powód obecności Jana w Polsce. Być może nie było pomysłu na kręcenie kontynuacji a z racji zakończenia wątku starszej pani Pawlakowej, raczej nie byłoby uzasadnione jej pojawienie się w 2 części. Poza tym nie wiadomo w jakiej była formie rok przed odejściem.
aha, ale szkoda że jej nie było w drugiej części, wyobrażam sobie jakie rady by Ani dawała, albo jak by się z Kargulami dogadywała. Natalia Szymańska zajebiście zagrała matkę Pawlaka, i te jej teksty pierwsza klasa, gdyby żyła to by Oskara albo inną nagrodę by dostała. A dziś 40 lat mija od czasu premiery tego filmu.
Wiem, dlatego sobie o nim przypomniałam:) i zgadzam się, świetnie zagrała, ale tam nie było złych kreacji...
Coś wam się pomieszało. Jaśko przyjechał na chrzciny Ani, a nie dlatego, że Babcia Pawlakowa zmarła (w Samych swoich umarła ok. 1946r., a Jaśko przyjechał w drugiej połowie lat 50-tych).