Ja poczułam je dopiero teraz. Aż mi wstyd. Bolesny, wstrząsający, pokazujący bezdenną bezradność wysiedlanej ludności. Szczególnie ważny w obliczu aktualnych wydarzeń. Co się stało z tymi ludźmi? Jak naród, który doznał tyle cierpienia, może być tak okrutny dla innych. Nie rozumiem.