Ciekawe jakim cudem Connor MacLeod miał by uratować świat w roku 2024 w Nieśmiertelnym 2 skoro wcześniej ginie producenci chyba o tym nie pomyśleli:-) ogólnie rzecz ujmując chronologia filmu jest pieprznięta i nielogiczna.
Nie ma to jak spojler :|
A tak btw - każdy sequel Highlandera żyje swoim zyciem i wszytstkie 3 części (2, 3 i 4) wzjemnie się wykluczają.
W ogóle to jest nielogiczne pojawienie się Ramireza w 2. Właściwie jakby się zastanowić to wszystko się pomieszało przez drugą część. Gdyby nie 2 można by było to jakoś chronologicznie ustawić
Pojawienie się Ramireza akurat nie jest nielogiczne,jeśli zna się przyczynę jego powrotu.Otóż kiedy MacLeod odzyskał moc zabijając Cordę i Reno,w chwili Przyspieszenia mógł wykrzyknąć imię jakiegokolwiek innego,jednego nieśmiertelnego aby znów ''odżył''.Strasznie rąbnięte,ale to wszystko wyjaśnia ;) Film na pewno będzie lepszy dla tych,którzy oglądali serial-jest po prostu jego dopełnieniem i kiedy oglądałem go za pierwszym razem,w większości nie wiedziałem o co chodzi ;P
Druga część nie jest kanoniczna.
Trzecia część jest kontynuacją filmu
Czwarta i Piąta część są kontynuacjami serialu, który jest alternatywnym rozwinięciem filmu.
Ot cała zagadka :]
na dobra sprawe to zadne z tych fimow nie moga byc kontynuacją bezposrednia cz. 1. Jedynie w pokrecony sposob cz.2. Dlaczego ? Bo wyjasnia (choc jest idiotyczna) ze istnieje nowa nagroda. Wszystkie inne czesci ignorują nagrode zdobytą przez Connora w 1.
4 i 5 tez nie są polączone. Niczym.
W zasadzie 3 część da się podciągnąć pod sequel pierwszej. Connor mówi że myślał, że jest śmiertelny ale wychodzi cało z wypadku. Tych trzech było zakopanych od dziesiątek lat i nie brali udziału w walce przez co po finałowej walce w jedynce Connor myślał że jest ostatni.
I siedzieli i chyba się zadowalali... azdy inny chyba probowalby sie odopac. Zreszta jakie to głupie - wielki mag uwiziony pod ziemią nic nie mogl zrobic.
http://ammaletu.de/de/chronik/immortals/files/connor.php
To powinno trochę wyjaśnić.
szczerze mówiąc niewiele, bo po niemiecku;) tak czy inaczej zgadzam się z autorem tematu. można się mocno pogubić w chronologii filmów. poza tym jak dla mnie mogłoby się zakończyć na 1. pozostałe części, a już w szczególności 2 były dość naciągane. a szkoda. jeszcze jako dzieciak uwielbiałam Nieśmiertelnego.