i nie chodzi tu nawet o gore, którego jest nie wiele, do tego to głównie flaki, które z reguły nie robią na mnie wrażenia. chodzi raczej o masturbację poprzez penetrację rany w brzuchu (jedynie palcem dzięki bogu :)) , rzygano, kupkę, sikanko krwią i inne tego rodzaju atrakcje.
Generalnie historia jest taka: młoda...