PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=621733}

Następny jesteś ty

You're Next
2011
5,7 17 tys. ocen
5,7 10 1 17485
6,7 15 krytyków
Następny jesteś ty
powrót do forum filmu Następny jesteś ty

Nie przepadam za horrorami a ten film uważam za całkiem dobry... Pewnie dlatego, że ten film to jest bardziej thriller niż horror... ewentualnie thriller z elementami horroru. Film trzyma w napięciu i potrafi momentami zaskoczyć... zdarzają się zwroty akcji... oczywiście film ma pewne luki, czy też braki ale spokojnie można go polecić...

ocenił(a) film na 6
centurionmac

Powinieneś sprawdzić następny film Wingarda "Gość" - kolejny slasher, ale o niebo lepszy i myślę, że za parę lat będzie uważany za kultowy. Co do "Następny jesteś ty" - sądzę, że ocena niska, ponieważ większość założyła, że to kolejny bezmózgi styczniowy horror i tak też go oglądali. Nawet z takim założeniem, uważałbym, że od połowy naprawdę było nieźle i całkiem przyzwoicie. Mimo, że niekażdy film, który obnosi się mianem hołdu dla retro horroru lat 80 jest skazany na bycie dobrym, to tutaj był conajmniej poprawny.

Szczypta czarnego humory, który nie zawsze działał, ale zawsze powodował na mojej twarzy lekki uśmiech. Typy w maskach całkiem przerażający. Erin była świetna. Niezłe ujęcia. Tak jak mówisz, spokojnie można polecić.

ocenił(a) film na 9
lepeczynlcn

Dokładnie, brakuje prawdziwych kinomanów. Chcą mieć wszystko na tacy podane, bez żadnej interpretacji. A no chyba, że mamy aż tak mądrych obywateli, którzy wszystko przewidują...Ten film to podejrzewam, że "niskobudżetówka", ale świetnie zrobiona i to się liczy. Też myślę, że to thriller z elementami horroru. Takie moim zdaniem są najlepsze, bo mają coś do przekazania, poza tym zachowane są trzymające w napięciu elementy horroru. Horrory zwykle nie mają głębszego przesłania (bez urazy dla fanów horrorów) i bez sensu się kończą. Ja czesto odpływam oglądając filmy, no ale to ja tak robię :)

ocenił(a) film na 6
wpiotr93

Nie ma czegoś takiego jak thllirer Z elementami horroru tylko horror nie każdy jest straszny lub z zjawiskami paranormqlnymi w thrillerach nie ma pokazywanych morderstw

użytkownik usunięty
centurionmac

Zły nie jest, jedyne czego bym się przyczepił, to brak zasięgu w komórce, a nagle Felix dostaje telefon od Crispiana, gdzie Erin go odbiera - w domu w którym nie ma zasięgu... Mały szczegół.

ocenił(a) film na 10

ja bym sie nie czepial tego bo przeciez urzadzenie zaklócajace sygnal mogl na chwile zdalnie wylaczyc i wtedy zadzwonic. Co by zreszta wyjasnialo ze wkoncu sms do policji doszedl.
a w filmie kazde gowienko nie bedą pokazywac tylko dlatego bo ktos bedzie sie doczepial na sile do czegos glupio zresztą. Jak by pokazywali kazdą rzecz zeby zaspokoic ludzi ktorzy doszukują sie bledow a gdzie ich wogole nie ma to film by byl przydlugi.
film to nie film instruktarzowy mlodego technika pokazujacy ze ktos moze wylaczyc zdalnie urzadzenie zaklucające. tylko forma rozrywki. ale niektorzy tego nierozumieja i placzą na kazdym kroku ze cos im sie nie zgadza a pojecia nie mają. smieszy mnie zawsze jak widze taki placz.

co do filmu to jest bardzo dobrze zrobiony. Ocena zanizona bo glosowali dzieci zawiedzione ze bohaterzy nie mieli po 17 lat, a sam film nie mial formuly istnie z bloku filmowego world diney przedstawia. Ostatnio widze ze takie filmy jak The Maze Runner bajeczka dla dzieci i aktorzy dzieciaczki wlasnie maja wysokie oceny. Film na pewno nie dla dzieci , szkoda ze rodzice im pozwalaja to ogladac a pozniej ocena zanizona :(

użytkownik usunięty
vic7

W tym momencie przyczepiłeś się do różnicy wiekowej oglądalności kina. Nie rozumiem Ciebie, ale masz problem na poziomie 0.
Skoro tworzą i wydają filmy warte swojej ceny, to też tego wymagam. Świat kina ma iść do przodu, a nie uwsteczniać się na rzecz dzieci.

ocenił(a) film na 9

Ja bym się jego nie czepiał, bo sam odnoszę podobne wrażenie. Oczywiście nie atakuje nikogo, no ale czytając wpisy typu "nie wytrwałem do końca", "od początku wiedziałem, że to g**no", to sorry ale...nie wiem jakich kinomanów tu mamy.

FIBU47 toż Felix otwiera bagażnik, przekręca magiczne pokręteło maszyny zakłócającej zasięg i ot co :)

vic7

"Ocena zanizona bo glosowali dzieci zawiedzione ze bohaterzy nie mieli po 17 lat" - Czyli twoi starsi rówieśnicy, jak rozumiem? Składnia, interpunkcja, ortografia -> wszystko u ciebie leży i kwiczy. A wyciąganie wniosków i argumentacja na poziomie pacjenta zakładu dla obłąkanych.

ocenił(a) film na 9
GarvinSitho

Tak bardzo czepianie się pisowni xd

wpiotr93

Tak bardzo klepanie się po tyłkach przez "wpiotr93" i 'vic7", czyli dwa podręcznikowe przykłady niedojrzałości i głupoty.

ocenił(a) film na 9
GarvinSitho

A powiedz mi względem kogo oceniasz nasza niedojrzałość i głupotę? Względem siebie? Sorry, ale nie Tobie jest ocenianie mojej dojrzałości, a już tym bardziej stwierdzenia głupoty czy nie.

ocenił(a) film na 9
GarvinSitho

Co jest nie tak w moich komentarzach? Obraziłem kogoś. Nie, to Ty unosisz się emocjami, bo nie możesz znieść, że ktoś ma odmienne zdanie od Twojego, Może zamiast mnie obrażać, to podasz jakiś rzeczowy argument?

wpiotr93

Unoszę się emocjami xD
Drogi człowieku chciałbym zakomunikować, iż bardziej prawdopodobne byłoby stwierdzenie, że mam dwie głowy, niż to, że pisanie na internetowym forum wzbudza we mnie jakiekolwiek emocje.

Następna sprawa:
Jesteś wręcz koronnym przykładem "adwokata idioty".
Już tłumaczę o co chodzi w tym pozornie skomplikowanym terminie: Otóż bronisz (nie oszukujmy się) kompletnego matoła (vide: "vic7"), który ma podstawowe problemy z artykulacją.
A robisz to tylko dlatego, że odzwierciedla poglądy, które są ci bliskie.
Tak więc, robiąc za takiego "adwokata idioty" (o ile nie pobierasz za to pieniędzy, a robisz to za przysłowiowy "frajer") sam powoli się nim stajesz.
Poza tym negujesz zdolność swojego 'klienta' do samodzielnej obrony i wzmagasz poczucie, że jest tak niedorozwinięty i beznadziejny, że do samej jeno dyskusji na forum, potrzebuje takiego 'pożytecznego idioty', który będzie robił za 'tarczę' i przyjmował za niego ciosy.
Apeluje do ciebie chłopie: Użyj czasem rozumu i nie opowiadaj się za wtórnym analfabetyzmem ludzi pokroju ww. użytkownika. No chyba, że chcesz być traktowany na tym samym poziomie. Wtedy jednak nie oczekuj, że będę się wzdragał z nazywaniem rzeczy po imieniu.

Ps. Ciekawość: Twoja praca ogranicza się tylko do robienia za wspomnianą 'tarczę', czy może podcierasz jeszcze dupę, tudzież zmieniasz pieluchy użytkownikowi "vic7"?

ocenił(a) film na 9
GarvinSitho

HAHAHAHA rozśmieszyła mnie Twoja wypowiedź.

Nie wiem w co ręce włożyć, by odpowiedzieć na wszystkie zarzuty. :) No ale ja nigdy się nie poddaję
To może od początku. Jedna rzecz się zgadza. Poglądy osoby, której broniłem są mi bliskie, no ale co w tym dziwnego? Nie interesują mnie w tym momencie jego zdolności pisania i mówienia. Tu jest dyskusja na temat filmu, a nie poprawności ortograficznej. Ja tylko wyraziłem swoje zdanie, i to znaczy, że jak to napisałeś "zmieniam pieluchy użtkownikowi vic 7" ? Co najmniej dziwne. Dobrze, że wyrażasz swoje zdanie, no ale zasady kultury powinny obowiązywać wszędzie (szczególnie w internecie, gdzie nigdy nie jest się anonimowym). W twojej wypowiedzi zauważyłem brak kultury, a z takimi (choćby byli najmądrzejszymi osobami na świecie) nie rozmawiam (haha, właśnie to robię). Mam po prostu swoje zdanie i nic chyba dziwnego, że popieram czyjąś wypowiedź.
Celem mojej wypowiedzi było wyrażenie opinii na temat filmu, a nie obrona kogoś.
Może i imponujesz innym użytkownikom swoim ordynarnym stylem, cięta ripostą i podzielaniem wspólnych poglądów, ale szczerze powiedziawszy mało mnie to interesuje. Po to jest forum, by napisać swoje zdanie. Więc nie rozumiem problemu. A może masz kompleksy?

wpiotr93

"No ale ja nigdy się nie poddaję" -> Motto każdego trolla.

"Nie interesują mnie w tym momencie jego zdolności pisania i mówienia. Tu jest dyskusja na temat filmu, a nie poprawności ortograficznej"

Czyli przyklaskujesz analfabecie tylko dlatego, że macie te same poglądy. Kumoterstwo+zwykłe tchórzostwo połączone z obłudą. I ty chcesz być brany na poważnie?

Żeby dyskusja była owocna potrzebna jest komunikacja. Jeśli komunikacja nosi znamiona informacyjne, jak w poście wyżej wzmiankowanego użytkownika, to należałoby nauczyć się poprawnie pisać w języku w którym zabiera się głos (pal licho "poprawność ortograficzną", ja piszę przede wszystkim o składni).
Jak można prowadzić dyskusję, gdy jedna strona nie rozumie argumentów drugiej?

"W twojej wypowiedzi zauważyłem brak kultury"

Gdzie w mojej wypowiedzi zauważyłeś "brak kultury"? Dziwna sprawa, ale ja jakoś tego nie zauważyłem, choć pewnie jest to kwestia percepcji.

"Celem mojej wypowiedzi było wyrażenie opinii na temat filmu, a nie obrona kogoś."

Kłamstwo. Celem twojej wypowiedzi było przede wszystkim zaszufladkowanie przeciwników tego filmu i wypowiadanie się o nich, a nie o samym filmie, patrz:
- "nie wiem jakich kinomanów tu mamy."
- "Dokładnie, brakuje prawdziwych kinomanów. Chcą mieć wszystko na tacy podane, bez żadnej interpretacji"

W tym temacie nie ma ANI jednego postu w którym wypowiadałbyś się o samym filmie, więc z łaski swojej przestań łgać i konfabulować.

Oczywiście w twoim mniemaniu 'prawdziwym kinomanem' jest tylko taka osoba, która oceniła film "Następny jesteś ty" (super ambitna produkcja nie ma co xD) na ocenę zadowalająca użytkowników "wpiotr93" i "vic7", a reszta nie ma prawa określać się tym tytułem.
To strasznie budujące, że mamy tutaj takie wyrocznie filmowe i prawdziwych znawców X muzy jak "wpiotr93", który na filmwebie ocenił dopiero jeden film, a próbuje szufladkować ludzi, którzy ocenili ich po kilka tysięcy.

"Może i imponujesz innym użytkownikom swoim ordynarnym stylem, cięta ripostą i podzielaniem wspólnych poglądów"

Tak, tak moim największym marzeniem jest imponowanie anonimowym użytkownikom, których nie znam i nigdy nie poznam, przejrzałeś mnie xD.
Jakie znowu "wspólne poglądy"? Ja się wypowiadam tylko i wyłącznie za siebie, a wspólne poglądy mam tylko z samym sobą, więc są to przede wszystkim "moje poglądy". Szkoda, że o sobie nie możesz napisać tego samego, nieprawdaż?

"A może masz kompleksy?"

No i mój ulubiony fragment, który zawsze pojawia się wtedy, gdy dyskutant traci grunt pod nogami.
Wytykam innemu użytkownikowi składnie? -> Pewnie mam kompleksy.
Mam nadzieję, że masz chociaż świadomość jak bardzo się błaźnisz i jak bardzo twoje wyciąganie jakichkolwiek wniosków kuleje?

Ps. Tak btw jest bardziej niż prawdopodobne, że jesteś jeno dodatkowym kontem użytkownika "vic7". Wypowiadałeś się tylko 13 razy (z czego większość wypowiedzi znajduje się w tym temacie), oceniłeś tylko 1 film i logujesz się co kilkanaście dni tylko po to, by mi odpowiedzieć. No i zaczynasz zdanie identycznie jak on: "Ja bym się jego nie czepiał".

ocenił(a) film na 9
GarvinSitho

hahahahah no bo zaraz padnę!
Ja mam swoje życie i inne problemy, niż tylko ocenianie filmów i komentowanie ich. Moje życie nie ogranicza się tylko do internetu (być może w przeciwieństwie do ciebie). Kiedy mam czas, to wchodzę. co ciebie to w ogóle obchodzi?
I innych źdźbło w oku widzisz a u siebie belki nie. Czego zresztą po kimś takim jak ty mogłem się spodziewać.
Czytanie ze zrozumieniem się kłania! Napisałem, że NIE OBCHODZI mnie jego pisownia. Czepiam się tego, czego tyczy się dyskusja. Bo zawsze tak jest, że gdy nie ma rzeczowych argumentów w temacie, to czepia się wszystkiego dookoła.

W którym momencie napisałem, że jestem wyrocznią filmową? Napisałem tylko, że śmieszy mnie najazd za pisownię czyjąś, kiedy nie ona jest tematyką.
To ty się tutaj błaźnisz! Ja spokojnie argumentuje swoje wypowiedzi, a ty krzyczysz (wnioskuje po sposobie pisania) i nie możesz znieść, że ktoś ma inne zdanie niż ty. Powodzenia w życiu poza internetem. :) :) :)

wpiotr93

"Kiedy mam czas, to wchodzę. co ciebie to w ogóle obchodzi?" -> Nic mnie nie obchodzi, więc nie rozumiem po co mi wyskakujesz z tym swoim jakże "ciekawym" życiem? Od razu widać, że jesteś dodatkowym kontem "vic7", bo oprócz pisania ze mną twoja aktywność na tej stronie jest zerowa.

"Ja mam swoje życie i inne problemy, niż tylko ocenianie filmów i komentowanie ich"

No popatrz a na ocenianie innych ludzi już czas znajdujesz, ot paradoks.

"Czepiam się tego, czego tyczy się dyskusja. Bo zawsze tak jest, że gdy nie ma rzeczowych argumentów w temacie, to czepia się wszystkiego dookoła."

Piękny samobój.

"W którym momencie napisałem, że jestem wyrocznią filmową? Napisałem tylko, że śmieszy mnie najazd za pisownię czyjąś, kiedy nie ona jest tematyką"

Nic a nic do ciebie nie dociera. Całkowicie pominąłeś kontekst o tym jak powinna wyglądać dyskusja i dlaczego zwróciłem uwagę na składnie ww. użytkownika.

"Ja spokojnie argumentuje swoje wypowiedzi, a ty krzyczysz (wnioskuje po sposobie pisania) i nie możesz znieść, że ktoś ma inne zdanie niż ty."


Krzyczę xD
Weź już daruj sobie tę szopkę, bo z postu na post tylko utwierdzam się w przekonaniu, że mam do czynienia z kimś, kto nie skończył więcej niż 3 klasy podstawówki.

"Powodzenia w życiu poza internetem"
Czy to jest ten sławetny przykład "rzeczowych argumentów w temacie"?

Tak czy owak EOT. Skoro już poruszyłeś kwestię czasu, to faktycznie trochę szkoda tracić go na podczłowieka twojego pokroju xD.

ocenił(a) film na 9
GarvinSitho

Ja jestem trollem dobre sobie. Raczej ty jesteś trollem.
hahahaha tak się składa, że nie piszesz z użytkownikiem vic7. Ta rozmowa wygląda tak jak "tradycyjna rozmowa z katolika z ateistą". Ateista śmieje się, nabija, a gdy wierzący odpowie na to, to zarzuca jemu, że jest trollem i wielce pokrzywdzony. Takie małe porównane. A co to w ogóle znaczy podczłowiek? I ty mówisz, że mnie nie obrażasz? Swoją drogą taki dokładny niby jesteś, a gdy zwracasz się do kogoś, używasz małej litery? Super. Ja tez używam małej litery do ciebie, bo pierwszy zacząłeś tak pisać. To znaczy, że nie masz do mnie szacunku :). A do takich i ja nie mam szacunku :) I taka rada. Jeśli każdemu będziesz w taki prześmiewczy sposób odpowiadał, to jeszcze raz powodzenia życzę w życiu. :). Idę już, namieszałem swoją pisownią pewien użytkownik, a ja tu się z jego trollem użeram :) :)

FIBU47 toż Felix otwiera bagażnik, przekręca magiczne pokręteło maszyny zakłócającej zasięg i ot co :)

ocenił(a) film na 5
centurionmac

Dlatego, że jest wtórny! Wystarczy obejrzeć kilka scen (albo nawet przeczytać opis) i z góry wiadomo, co się będzie działo. Na szczęście, zdjęcia zasługują na duży plus, podobnie jak muzyka. Nie potrafię też przyczepić się do gry aktorskiej (btw, rozbawił mnie widok Ti Westa wśród gości na rodzinnej kolacji ;)

ocenił(a) film na 9
magmos

A zwrot akcji w postaci udziału pewnej bohaterki (nie chce spoilerować) też można łatwo przewidzieć?

ocenił(a) film na 7
centurionmac

Czytając o filmie spodziewałem się kolejnego slashera posklejanego z gotowych klisz. Na szczęście staram się nie opierać na opiniach innych, obejrzałem i jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Film trzyma tempo, fabuła jest spójna, a historię, choć może nie opartą na genialnym pomyśle, dzięki kliku elementom i zwrotom akcji można uznać za oryginalną. Coraz mniej powstaje takich filmów i dlatego ten wart jest, moim zdaniem, obejrzenia i odnotowania.

centurionmac

Właśnie dlatego, że nie oglądasz zbyt dużo horrorów oceniasz ten film jako dobry. Jest co najwyżej średni.

użytkownik usunięty
bartoszcyc8

A ja oglądam zbyt dużo horrorów i również oceniam ten film jako dobry.
Co teraz?

No widocznie jeszcze za mało.

użytkownik usunięty
bartoszcyc8

Nie wydaje mi się.

A mi tak.

użytkownik usunięty
bartoszcyc8

Więc masz problem.

Nie mam problemu, bo nie mam zamiaru zmieniać zdania.

ocenił(a) film na 7
centurionmac

Fabuła filmu rozwiązała się jak to bywa w horrorach praktycznie pod koniec filmu, jednak film nie zachwyca jeśli dowiadujemy się, że głównie zabójcy są anonimowi toteż pani która ich z łatwością ukatrupiła niczym Janson z Piątek 13, dowiaduje się, że jej kochany brał udział! Pacyfista a to dobre ale nawet ziewając byłem pewny, że ten brodacz miał coś wspólnego z tym planem dziwi mnie to, że w tym filmie ofiara była łowczynią dzięki czemu osoba oglądająca przeżywała nie to czy napastnicy zabiją kogoś tylko czy oprawcy dadzą się złapać i zabić niezłe!

ocenił(a) film na 7
centurionmac

Też nie rozumie tak niskiej oceny,jak dla mnie film dobry i trzyma w napięciu.Jedynie mnie śmieszyły niektóre dialogi,niczym z komedii :D.Ale ogólnie przyjemnie i zaciekawieniem się ogląda.Oceniam 7/10 i polecam.

jazdowicz2666

Świetny thriller błędna kategoria horror to mógł być tylko dla tych ludzi ;)
7/10

użytkownik usunięty
Zupa1916

To nie jest thriller.

ocenił(a) film na 6
centurionmac

To jest horror A nie thllirer trzeba się znać na filmach