Dziwne. Interesuję się Azją (w tym Japonią) i z tego co wiem liczba 9 jest jedną z najszczęśliwszych, uważa się, że przynosi szczęście i długie życie. 9 w Chinach kojarzona była z cesarzem.

Użytkownik Yakuza_2 ma absolutną rację, a polega to na tym że w języku japońskim, liczba 9 jest czytana jako "Ku" lub "kyuu" czyli brzmi zupełnie tak, jak można również odczytać cierpienie czyli "kurushimi"(czytanie z kun-yomi) gdyż ma ono różne czytania (tak, wiem skompilowane) i podobnie jak liczby czyta się w on-yomi nie kun-yomi( w kun-yomi tylko w niektórych przypadkach), tak samo właśnie w on-yomi cierpienie odczytuje się jako "ku" .
Dla tych bardziej pojętniejszych w japońskim piśmie, polecam po prostu sprawdzić w słowniku.

Z podobnych ciekawostek to słyszałem, że w szpitalach w Japonii nie ma pokojów z numerem 4, gdyż 4 (shi) oznacza (lub brzmi jak inne słowo, już nie pamiętam, oznaczające) śmierć. Tak samo licząc od jednego zamienia się shi na yon. Chociaż shi jako cztery jest zupełnie poprawne.