PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1063}

Nagi instynkt

Basic Instinct
1992
7,3 138 tys. ocen
7,3 10 1 138343
7,6 49 krytyków
Nagi instynkt
powrót do forum filmu Nagi instynkt

fenomen film powstał krótki po tym jak ten ukazał się w kinach. gdybym miała porównywać film ''50 twarzy Grey'a'' (któremu przyznałam marną 1-gwiazdkę bo na więcej zwyczajnie nie zasługuje) do ''Nagiego Instynktu'' wygrywa i przoduje ten drugi. dlaczego? ten film to klasyk, thriller, film, który również powinien zasługiwać na miano erotycznego, a ''50 twarzy Grey'a'' to taka miernota, dno i wodorosty. powstało aby współczesne nastolatki jarały się Christianem Grey'em. więcej scen seksu, prawdziwego seksu przez wielkie S. znajdziemy w filmie ''Nagi Instynkt''. dzisiejszy pogląd na seks, zmysłowość, namiętność zwyczajnie się zmienił i został zamieniony na tanie ''odgrzewane kotlety'' rodem z filmów właśnie takich jak wspomniane ''50 twarzy Grey'a''. porównywać ''50 twarzy...'' do ''Nagiego Instynktu'' to jak obraza dla tego drugiego. w ''Nagim...'' uważam, że nie ma nudnej i przewidywalnej fabuły. dzieje się dużo w filmie. a kończąc go czułam niedosyt nie będę ukrywać! po za tym wspaniale dobrali głównych bohaterów Michaela Douglasa grającego deketywa Nicka Curran'a i Sharon Stone jako Catherine Tramell. nikt by lepiej nie nadawał się do tego filmu jak oni, tworząc główne postaci. i jeszcze ta wspaniała rola Sharon Stone i scena z krzesłem. nikt by lepiej nie zagrał niż Stone. ta scena jest kultowa i uważam osobiście, iż warto choćby dla tej jednej sceny obejrzeć ten film

10/10

asfiksjofilia

Po przeczytaniu pierwszego zdania odechciewa sie kontynuowac. Serio, totalna ignorancja.

ocenił(a) film na 10
Vam

ignorancja, z mojej strony? nie musisz czytać jeśli się nie podoba. nikt Cię do tego nie zmusza. ja oceniłam subiektywnie

asfiksjofilia

Wybacz, nie chcialam byc niegrzeczna. Najwyzej troche zlosliwa, bo poirytowalo mnie zdanie rozpoczynajace Twoj komentarz. Cytuje: "fenomen film powstał krótki po tym jak ten ukazał się w kinach". Probowalam zrozumiec, co autorka miala na mysli; zadnych znakow interpunkcyjnych, wielkich liter, a do tego cos nie do konca w porzadku ze skladnia. Mozna sie zrazic. Tym samym uznalam, ze nie ma sensu brnac dalej. Bez urazy :)

ocenił(a) film na 10
Vam

oh, wybacz dopiero teraz zauważyłam, jakie błędy popełniłam w swej wypowiedzi. literówki czy ''zjadanie literek'' się zdarzają czyż nie? czyż i ty jesteś bez skazy? wątpię. każdy ma prawo do popełniania błędów. rozumiem, że nie zamierzałaś brnąć dalej tylko dlatego, że popełniłam kilka naprawdę mało znaczących błędów które każdemu mogą się zdarzyć. nie czuję się urażona jakimś tam mało znaczącym wpisem z internetu, bez urazy :)