Na wylot

Oglądałem wczoraj wieczorem i nie mogę się uwolnić od tego filmu. Najbardziej niepokojące wydaje mi się to, że starałem się tych ludzi usprawiedliwiać, bo to co mówi bohaterka, że oni też są pokrzywdzeni (upokorzeni, odrzuceni, jakbyśmy dziś powiedzieli wykluczeni społecznie) jest w sumie prawdą. Z drugiej strony...

Słów jest tu jak na lekarstwo, za to ładunek emocjonalny aż wylewa się z filmu. Reżyser wychodzi poza kadr, dziejące się rzeczy poza kamerą oddziałowują na odbiorcę, dreszcze przeszywają na wylot, z tych emocji protegowanych przez groteskową muzykę, długie bicie dzwona i wyostrzone, przejaskrawione dźwięki.
Przez...

...oglądałam go jakiś czas temu i niestety dokładnie nie pamiętam, ale doskonale pamiętam wrażenie, jakie na mnie wywarł; film ciężki, depresyjny (wyostrzony dźwięk "szczotkowania włosów"), lektura obowiązkowa dla konesera polskiego kina

Film pozostawia po sobie obciążenie niepokojącym ładunkiem emocjonalnym na pewien czas, film o którym będzie się myślało po seansie film który dezorientuje i nie zaspokoja, właśnie przez tą gamę odczuć i mętlik w myślach, które udaje się mu wzbudzić jest filmem zasługującym na uwagę.

Film „Na wylot" w reżyserii Grzegorza Królikiewicza, budził duże zainteresowanie, zarówno z uwagi na temat, jak metody realizacji i osobę reżysera. Grzegorz Królikiewicz, znany ze swych oryginalnych inscenizacji telewizyjnych i filmów dokumentalnych, w ciągu dwóch lat pracy reżyserskiej zdobył „Brązowego Lajkonika" w...