Od 1989 roku do 1997 powstała jedna seria filmów, stworzona przez dwóch reżyserów (Burton, Schumacher)i kolejno idzie tak:

1. Batman (1989)
2. Powrót Batmana (1992)
3. Batman Forever (1995)
4. Batman i Robin (1997)

A od 2005 roku, reżyser C. Nolan rozpoczął nową (znacznie lepszą) serie filmów o batmanie filmem "Batman - Początek", którego kontynuacją jest "Mroczny Rycerz".

Dwa najnowsze filmy, nie są niczym związane z czterema pierwszymi filmami, więc nie można ich upchnąć chronologicznie w jedną całość.

wielkie dzięki.
więc zacznę od batmanów nolana ;))

Też dziękuję, bo WRESZCIE zacząłem oglądać Batmana, a zacząłem od "Batman - Początek", sugerując się tym "Początek", bo też nie miałem pojecia jak to jest z tymi Batmanami.
Teraz wiem :)
Wbijam na "Mrocznego Rycerza" teraz.

Czy znacznie lepsza? Na pewno znacznie inna, :) Dla mnie jednak Batman Burtona mial to cos. A zapomniales jeszcze dodac Batmana z Adamem Westem.

Nie zapomniałem, to było celowe "zignorowanie" tamtego filmu (i jego kontynuacji powstałej w 2003 roku), ponieważ to była produkcja 20th Century Fox, a nie Warnera, zaliczająca się do oficjalnych serii Batmanów.

"Znacznie lepszą" - według mnie oczywiście. Choć pierwszy "Batman" Burtona też jest świetny, ale dwójka już mniej mi się podobała.

A, to wybacz. Ale mysle, ze Adam West i jego "dzielo" nie jest tak latwy do zignorowania. Tak naprawde sama nie wiem, czy ten film ubostwiam, czy go nienawidze. :D

Absolutnie sie zgadzam, co do Batmanow Burtona. Drugi (choc ponoc niby lepszy) tez sie mi o wiele mniej podoba. O Shumacherze, to juz lepiej nie mowmy - choc mam sentyment to Batman Forever za Kilmera.

Kolego o co chodzi z Batmanem z 2003 roku ?

90-minutowy film telewizyjny/ kontynuacja tego z 1966: https://www.batcave.com.pl/old/page.php?id=serial_a