dobre pytanie ;o) ... mogli zostawic oryginalny tytul, teraz brzmi to ni z gruchy ni z pietruchy -.-
no to już mogli zostawić po prostu "Motyl" albo coś pokombinować z imieniem, ale tytuł "Motyl Still Alice" jest totalnie bez sensu.
A czy kiedykolwiek polskie tytuły miały mieć jakiś sens? Musieli dodać jakieś polskie słowo, żeby Ci "TĘPI" Polacy coś kminili, hehe. Gdyby oryginalny tytuł brzmiał "Butterfly Still Alice", w Polsce zapewne przerobiliby na "ALCHAJMER Butterfly Still Alice", ewentualnie ja oponowałbym za..."Still Alicja w krainie czarów Magika Alzheimera".
...albo przeczytać książkę, nawet bardziej, choć osobiście nie czytałem i raczej nie przeczytam, nie mój klimat:)
Bardziej zrozumiały byłby tytuł "Motyl Alice". Ale "Motyl Still Alice"? Przecież "still" jest słowem, które można przetłumaczyć z języka angielskiego, więc jak dla mnie to jest najgłupszy tytuł jaki kiedykolwiek widziałam.
"Motyl" dlatego, ze Alice opowiada Lidii na spacerze swoje przemyslenia na temat zycia motyli ( tego, ze jest ono krtokie, ale za to piekne). Jest to swoista analogia do zycia Alice, ktora w jednej ze scen mówi, ze jej zycie było piekne, a jest skrocone z uwagi na pojawienie się alzheimera...