Co jak co, ale do Cujo nie ma startu. Dużo bardziej podobał mi się realizm ekranizacji Kinga niż postawienie na efekty w Man's Best Friend. Dobrze, film jest całkiem poprawny, choć postaci są bardzo stereotypowe, a historia od początku dobrze znana. Przyjemnie ogląda się wszystkie te sceny z czworonogiem w roli głównej...
więcejNo właśnie nie wiem. Generalnie wole czytać fora FilmWebu niż się na nich udzielać, ale po obejżeniu takiego kina nie sposób jest mi milczeć. Położyłem się wczoraj spokojnie do łóżka i wziąłem do ręki pilota z zamiarem obejrzenia jakiegoś niewymagającego kina na dobranoc. Wtedy moim oczom ukazało się "to". Powiem tak:...
więcejA co do filmu to taka Lessie dla starszej widowni. Film tak straszny i horrorowaty, że mógłby z powodzeniem lecieć w niedzielne popołudnie.
nie doszukując się w tym że to stary film więc nie oczekujmy cudów mnie zauroczył a zwłaszcza pies powinien dostać wielką nagrode
Z tego pomysłu można by zrobić naprawdę ciekawy film o super rozumiejącym psie psychopacie pokroju kuby
rozpruwacza, pójdę dalej... Dextera.
Tak wyszło jakieś badziewie, które nadaje się tylko na TVN7, TV4, PULS lub TELE 5
Porażka
Ale Mastif Angielski byłby lepszy bo jest niemal 2 razy większy od tybaciarza
http://mastineum.pl/newmastineum/rozne/neapolit.jpg tu zdjęcie z 150kilogramowym Mastifem angielskim... zwykle ważą 120-130 kg :)
To horror o psie z laboratorium - widziałam go zupełnie przez przypadek bo nie cierpie
horrorów ale ten mial w sobie cos pieknego -zwlaszcza, jak okazalo sie, ze to psisko
przestalo atakowac w tej fabryce jak tylko jego wlascicielka schowala nóż, którym w niego
mierzyła by sie przed nim bronić...
Nie zrozumiałam...
Wszyscy jadą po tym filmie że niby głupi i nudny. Ale jak ktoś zauważył porusza sprawę testów na zwierzętach.
Po drugie niektórym ludziom przydałoby się spotkać takiego Max'a. Ukarałby ich w odpowiedni sposób za znęcanie się nad zwierzętami.
Fabuła banalna i efekty jak na tamte lata, ale film ma w pewnym sensie...
Chyba najbardziej normalna postać w tym filmie to ten pies-morderca... A reszta to jacyś kompletni debile.
Odradzam oglądanie tego filmu ludziom wrażliwym na sceny przemocy wobec zwierząt (choć wiadomo, że to wszystko jest udawane to i tak wkurza jak cholera).
Gościu z łopatą jak najbardziej zasłużył na obcięcie...