Myślałem, że to coś chociaż będzie śmieszne. Lubię absurdalny, kuriozalny humor, ale w dobrze podanej formie (np. "W krzywym zwierciadle - strzelając śmiechem", które mam ocenione na 9 to w moim przekonaniu mistrzostwo humoru, płakałem ze śmiechu). Tymczasem ten "film" wywoływał u mnie politowanie i zażenowanie....
Ani to horror,ani komedia. Nawet jeśli reżyser chciał dać jakiś przekaz,to przeciętny widz tego nie zrozumie. Lubię filmy nieprzeciętne ,nad którymi trzeba wytężyć mózg,no ale tutaj ciężko wyłapać jakikolwiek przekaz. Niby twórca chciał przekazać jak łatwo manipulować widzem no ale według mnie nie wyszło. Niestety...
Z wielką chęcią podszedłem do tego filmu lecz po dokładnie 25 minutach stwierdziłem że marnuję czas. Film nudny, śmieszy mnie jedynie głupota tego filmu co tylko obniża jego ocenę chodź i tak daje całe 1, żałuję że nie można dać niższej oceny.
Jak ktoś ma za dużo czasu to zdecydowanie polecam ;)
mało osób zrozumiało ten autoironiczny film o Hollywoodzie. Podpowiem więc - ci ludzie z lornetkami to wy, ciasnoumysłowcy.
Łabanga.
mało osób zrozumiało przesłanie tego filmu, który autoironicznie odwołuje się do głupoty Hollywoodu. Otóż podpowiem wam coś - ci ludzie z lornetkami to wy, ciasnoumysłowcy.
Łabanga.
Liczyłem na szałową historię,a podchodziłem do tego na osiem razy po dziesięć minut bo nie szło dłużej naraz.Jestem w plecy godzinę z życia.
Widzowie oglądali sceny rozgrywające się za wzgórzem.
Po co ja oglądałem ten film i marnowałem czas?
Bez powodu.
Trzeba być mną, aby oglądać film o oponie, która zabija ludzi, ale nie żałuję. Film okazał się absurdalną i surrealistyczną krytyką Quentina Dupieuxa na publiczność oczekującą od kina konwencjonalnych doświadczeń. Szydzi z tych, którzy znajdują rozrywkę w zlepku napompowanych schematów kinematograficznych. Na...