Może to ze względu na Polską Mafię Piłkarską, żenującego poziomu piłkarzy i ciągłych przegranych. Sport w Polsce to biznes i tylko biznes, ze sportem już od lat 80-tych nie ma nic wspólnego. Wszyscy osiągają sukcesy w innych dyscyplinach np. Małysz, koszykarki/rze, siatkarki/rze, biegacze/czki itd. Nawet w bilardzie mamy swojego mistrza, tylko k...a w piłce nożnej nie!
Nie trawię filmów o sporcie!
To świetnie...Wrzuć od razu wszystkie sporty do jednego wora i oceniaj wszystko z tym związane na 1...Boże co za żenada!!!!!!! Nie ubolewajmy nad słabą forma piłkarzy tylko im kibicujmy chociażby nie wiem co!! i wierzmy w przyszły ich sukces. A tacy sportowcy jak Małysz, piłkarze ręczni, Radwańska to nasze skarby narodowe i bądźmy z nich dumni. A Pan, Panie "artefakt" niech się zastanowi nad ocenianiem filmów których Pan nie widział bądź nie rozumie i niech Pan będzie prawdziwym kibicem a nie tylko kibicem gdy Polska gra dobrze. Warto się nad tym zastanowić......
Chcesz kibicować piłkarzom, czy inwestorom? Inwestorzy i biznesmeni związani z naszą piłką nożną, mają się jak najbardziej dobrze. Kupują sobie nowe samochody, domy itd. Oczywiście robią to za nasze pieniądze. Mniejsza o to.
@sub7 Cyt. "A Pan, Panie "artefakt" niech się zastanowi nad ocenianiem filmów których Pan nie widział bądź nie rozumie i niech Pan będzie prawdziwym kibicem a nie tylko kibicem gdy Polska gra dobrze."
Ile można kibicować piłkarzom do pierwsze sukcesu. Ile się pytam, 2 lata, 5 lat, 10 lat, 15 lat, 20 lat, 25 lat?
Minęły już 32 lata i nic się w naszej piłce nie dzieje. O co więc chodzi? Jak zwykle chodzi o pieniądze, ale to już wszyscy wiedzą, dlatego nie jestem prawdziwym kibicem.
Sport już dawno przestał być prawdziwym sportem a stał się niestety komercyjnym widowiskiem.
Czy Wyścig Pokoju nadal wzbudza tyle emocji? Czy ludzie wychodzą z domów, tak jak kiedyś, aby zobaczyć jak jadą kolarze?
"Sport w Polsce to biznes i tylko biznes, ze sportem już od lat 80-tych nie ma nic wspólnego. Wszyscy osiągają sukcesy w innych dyscyplinach np. Małysz, koszykarki/rze, siatkarki/rze, biegacze/czki itd. Nawet w bilardzie mamy swojego mistrza, tylko k...a w piłce nożnej nie!" - w s z y s t k o rozumiem. I nawet się zgadzam mimo, że moja wiedza sportowa ogranicza się do medialnych migawek. Tylko co to wszystko ma wspólnego z filmami. Nie ta branża...
Miechu_1989, Twoje problemy ze zrozumieniem to twoja sprawa.
Moja niechęć do tego gatunku, pewnie wpłynie na ocenę tego filmu. I po mimo, że aktorsko spełni oczekiwania to i tak prawdopodobnie ocenię go na 6-7/10.
... tyle właśnie ma wspólnego z filmami. Powyżej zaś, podałem frustrację sportem w Polsce, jako przyczynę mojej ogólnej niechęci do tego gatunku i chyba nie tylko mojej.
Racja. Przecież PUBLICZNE forum nie jest po to, żeby dyskutować. Chodzi tylko o wyrażenie własnej opinii i oczekiwanie na zachwyt innych internautów :/. Ehh. Trudne czasy dla internetu.
Czytałem recenzje i opinie o nim już jakiś czas temu. Bardzo ciekawie się zapowiada.
Dzięki za przypomnienie, obejrzę na pewno :)
Ja mogę polecić Tobie Ip Man-a 1 i 2 część. Bardzo "gładki" i wartki w starym dobrym stylu.
Serio.... film na temat amerykańskiego baseballu a komentarz tyczy się ......piłki nożnej w Polsce ???? , do tego dla ciebie owa "sytuacja polskiego sportu" ma wpływ na ocenę filmu.........OK :D
Temat amerykańskiego futbolu to jeszcze bardziej drażliwa kwestia. Poczytaj sobie anglojęzyczne opinie na ten temat. Tam z kolei odwrotnie niż u nas, zmusza się zawodników do maksymalnego wysiłku. Mało tego, zawodnicy bardzo często muszą korzystać - wbrew sobie, z różnych środków wspomagających wydajność organizmu - bardzo często nielegalnych i nawet, jeśli nie chcą to to i tak muszą.
Niestety sport w Polsce i na świecie to farsa. Ktoś napisał wyżej, że jak ludzie mogli wychodzić i oglądać kolarzy, przecież to taki nudny sport ...
A jednak ludzie wychodzili i dopingowali wszystkich przejeżdżających. Cała wieś była dumna, że to właśnie przez nią przejechał peleton w czasie wyścigu pokoju. Osobiście nie oglądałem przejazdów, bo przez moje MIASTO nie przejeżdżał nigdy żaden peleton.
Jak sobie policzycie z kalkulatorem w ręku, ile jest filmów o tematyce sportowej na tle innych to łatwo można zauważyć, że nie jest to zbyt wdzięczny, popularny temat na scenariusz filmu.
Obejrzę, bo czuję sympatię do Brata Pitta. Jak by nie było, wygląda prawie tak dobrze jak ja.
..................OK super, tylko nadal nie wiem jaki ma związek owy film do Polskiej piłki nożnej.... a właśnie okazuje się ze nawet nie oglądałeś tego filmu .......OK:D
Sebastian1020 - patrz na moje usta:
:] CHODZI OGÓLNIE O TEMATYKĘ NEGATYWNIE POSTRZEGANEGO SPORTU, TAKŻE W FILMIE !!!!!!!!!!!
... noooo i stąd niechęć.
Czyli niech zrozumiem .......nie chcesz oglądać tego filmu ponieważ tematyka ci nie opowiada ?, ale kto ci każe go oglądać ??
Negatywnie postrzeganego sportu, a na początku podkreślała/eś sukcesy Małysza, siatkarzy, snookerzystów itd. Sam/a sobie zaprzeczasz:)