A już na pewno o baseballu. Jeżeli się ze mną nie zgadzacie to podajcie tytuł lepszego bo możliwe, że o jakimś zapomniałem
Twoje stwierdzenie mogę porównać do takiego przykładu. Co jest lepsze FIFA czy Football Manager. Oba o sporcie, ale jednak rożne. Moneyball na pewno najlepszy nie jest. Znam lepsze na których bawiłem się lepiej "Trener" z 2005 i "Tytani" z 2000. Nawet "Gang z boiska" lepszy.
Zgadzam się z przedmówcą. "Tytani" i "Trener Carter" to bardzo dobre, sportowe filmy. Poza tym w pamięci utkwił mi film "Radio".
Dużo jest sportowych produkcji godnych uwagi, poszukaj :)
Jak dla mnie słaby, nie znam się na baseballu ale emocji tu jak na lekarstwo.. Sportowe filmy lubię ale ten za bardzo przegadany, za mało w nim sportu.
Właśnie o to chodzi, że nie jest to film typowo sportowy i dlatego tak bardzo mi się podobał. To świetne odwzorowanie i pokazanie tego jakimi prawami rządzi się biznes sportowy i o tym był ten film. Nie jest to film pt. drużyna ma kłopoty przychodzi supertrener i zdobywają mistrzostwo, to zupełnie inna półka.
A propos filmów o baseballu dla mnie NR 1 zawsze będzie 'Pierwsza Liga' choć to komedia, ale no jest mistrzowska dla mnie i tyle :)
jak już sie trzymamy baseballu to dorzuciłbym jeszcze '"Fan" z de niro do listy;)