Rozgrywająca się na przestrzeni niemal 70 lat historia dwóch pokoleń meksykańskiej rodziny Sanchezów . Jest to rodzina, która osiadła w Kalifornii na przedmieściach Los Angeles. Paco, najstarszy syn Sanchezów, pracuje nad książką . Jest ona poświęcona dziejom swych bliskich i dzieki temu w miarę powstawania kolejnych rozdziałów powieści odsłania przed nami szczegóły z rodzinnej kroniki. Wszystko zaczyna się od podróży 18-letniego Jose Sancheza, który wyrusza do jedynego krewnego. Nigdy go nie widział, wie tylko, że stary El Californio żyje w mieście o nazwie Los Angeles.
Lata 20-ste . 18 letni meksykański wieśniak Jose odnajduje w Los Angeles wujka. Zamieszkuje z nim i otrzymuje pracę ogrodnika w Beverly Hills. Wkrótce bierze ślub z Meksykanką Marią. Mija kilka lat. Małżónkowie mają dwójkę dzieci. Ciężarna Maria zostaje deportowana do Meksyku, gdzie rodzi syna.
Historia rodzinna rozgrywająca się na przestrzeni siedemdziesięciu lat. Lata 20. 18-letni meksykański wieśniak Jose Sanchez postanawia odnaleźć swojego jedynego żyjącego krewnego, wujka Ela, który żyje w Los Angeles. Dopiero w drodze chłopak dowiaduje się, że miasto to leży w USA. Po wielu przygodach w końcu udaje mu się odnaleźć mężczyznę. Zamieszkuje wraz z nim i niebawem otrzymuje pracę jako ogrodnik w jednej z rezydencji w Beverly Hills. Tam poznaje Meksykankę Marię, która pracuje w tym samym domu w charakterze opiekunki do dzieci. Wkrótce się pobierają. Mija kilka lat. Szczęśliwi małżonkowie mają już dwójkę dzieci, Paca i Irene. Ciężarna Maria przypadkowo zostaje zatrzymana przez pracowników urzędu imigracyjnego i deportowana do rodzinnego kraju. Tam rodzi się ich trzeci syn, Chucho. Po dwóch latach matka wraz z dzieckiem przybywa z powrotem do Stanów Zjednoczonych. Niebawem rodzina powiększa się o Antonię, Guillerma i Jimmy'ego...