Jakby scenarzysta i reżyser nie byli debilami, to stworzyliby świetny film psychologiczne lub kapitalny horror. Niestety brak samokontroli zaowocował kilkoma scenami, które odbierają całą przyjemność z oglądania. I niestety nie da się wyciągnąć średniej arytmetycznej z relacji procentowej tego co dobre do tego co dupiane. Bo kac pozostaje, choć większość filmu spokojnie zasługuje na 7 - 8.