ksiazka jest bardzo dobra, chociaz chyba jednak czesc pierwsza byla nieco lepsza. o ile adaptacja
tamtej byla moim zdaniem calkiem udana, o tyle ten film pomija badz zmienia za duzo watkow i to juz
od samego startu. ani slowa nie ma o pobycie Lisbeth na Granadzie, co w ksiazce jest dosc
rozwiniete... pozniej tez czesto wprowadzane sa zmiany badź "ciecia". nie raz mialem wrazenie, ze ten
film jest tylko i wylacznie dla tych co czytali ksiazke i ze niektorych rzeczy bym nie zrozumial gdyby nie
wczesniejsza lektura.
W 100% się zgadzam. Bardzo dużo, rzeczy zostało pozmieniane, bądź całkowicie pominięte. Trochę mnie to wkurzyło i może dlatego trochę mnie ta część znudziła. Uważam, że, dla widza, który nie czytał książki, film może być "płytki". Bo uważam, iż nie zgłębiał najważniejszych wątków.