1. co to jest za zakończenie ? czemu kobieta zaczyna wrzeszczeć wniebogłosy gdy widzi małego chłopca, któremu wcześniej starała się pomóc? czemu boi się go bardziej niż zombie?
2. czemu te zombie nie jedzą mięsa i zachowują się jak duchy?
3. czemu ten zwykły proboszcz przypominający wampira ze zmierzchu popełniając samobójstwo otwiera bramę do piekieł?
4. dlaczego właściwie te pseudo zombie zabijają swoje ofiary przez odrywanie im kawałka głowy? dlaczego ci ludzie nie mają czaszek a ich mózgi wyglądają jak niebieskie jelita?
5. dlaczego pod zwykłym grobem są jakieś korytarze w których znajduje si mnóstwo kościotrupów, kończące się jakąś kopułą z witraży ?? kto je wykopał ? trupy?
6. czemu niedawno zmarła siostra tego chłopca pojawiając się w jego oknie jako zombie wygląda jak gnijący pod ziemią przez co najmniej 2 miesiące trup?
7. czy te zombie nie dość że pojawiają się i znikają jakby były w połowie duchami potrafią dodatkowo latać ? a może skaczą na wysokość 1 piętra? ( siostra chłopca pojawia się w jego oknie, a następnie widzimy jak on zbiega po schodach na dół do rodziców)
8. czy normalny człowiek chcąc uratować pochowaną żywcem kobietę napierdziela z całej siły kilofem w trumnę akurat w tym miejscu gdzie ona ma głowę? czy nie łatwiej i bezpieczniej byłoby podważyć i po prostu ją otworzyć ?
9. czy to normalne że, przeciętny mężczyzna znajdując w swoim garażu chłopaka podejrzanego o serię morderstw zamienia się nagle w psychopatę i jakby nigdy nic z zimną krwią przewierca mu na wlot głowę ? czy nie mógłby jak porządny obywatel po prostu zadzwonić na policję ?
10. w tym miasteczku jest tylko kilka osób? czy reszta mieszkańców w raz z policja ma tą całą inwazję zombie głęboko w poważaniu?

Może ktoś zna odpowieć na te pytania? jeśli tak to proszę się nimi podzielić :)

Nie wiem czy ten film ma tak głębokie drugie dno że zwykły człowiek nie jest w stanie tego ogarnąć czy po prostu jego twórcy byli pijani???

A tak poza tymi negatywami film ogląda się dobrze, ma niezły klimat. muzyka momentami jest dosyć oryginalna jak na horror ale jak dla mnie jest to ciekawe połączenie.