Pani pokaże te dwa misie, tego rudego i tego w czerwonej czapeczce... - Jem przecież !
"Nic, panie kierowniku! Oczko mu się odlepiło. Temu misiu. "
"Ja rozumiem, że wam jest zimno, ale jak jest zima, to musi być zimno !"
"A teraz Irusia będzie całować oczka misia Rysia."
"Czasem aż oczy bolą patrzeć, jak się przemęcza dla naszego klubu, prezes Ochódzki Ryszard, naszego klubu „Tęcza”. Ciągle pracuje ! Wszystkiego przypilnuje i jeszcze inni, niektórzy, wtykają mu szpilki. To nie ludzie – to wilki! To mówiłem ja – Jarząbek Wacław."
Jedziecie do stolicy kraju kapitalistycznego. Który to kraj ma być może nawet tam i swoje...plusy. Rozchodzi się jednak o to, żeby te plusy nie przesłoniły wam minusów!
panie to nie jest salon damsko męski to jest kiosk ruchu ja ja tu mięso mam.
za czym ta kolejka?do ostatniej paróweczki
.a to dla mnie już nie starczy
wszystkie Ryśki to porządne chłopy
uwaga.z Londynu bede liczył
narodziła się nowa świecka tradycja
Co zabiera ex małżonka Ochuckiego z jego domu? - "Tego Kossaka, tego Kossaka i tego buddę." :)
"Z Tobą przegrać to jak wygrać" - Ryszard do swojej byłej żony w samolocie.
"Bardzo porządna dziewczyna" - Hochwander o Oli Kozeł. Niewiarygodnie rozbrajająca odpowiedź Ochuckiego - "Trudno, co robić." :)
piosenka "Hej młody junaku smutek zwalcz i strach! Przecież na tym piachu za 30 lat, przebiegnie z pewnością jasna, długa, prosta, Szeroka jak morze trasa łazienkowska..."
"Matka siedzi z tyłu! Tak powiedział!" - milicjant :)
Jak dla mnie, najlepszy w całym filmie tekst to wykład Ochuckiego o misiu: "Wiesz co robi ten miś? On odpowiada żywotnym potrzebom naszego społeczeństwa. To jest miś na skalę naszych możliwości. Ty wiesz co my robimy tym misiem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie - mówimy - to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo." :)
"Będzie wojna. Przed wojną też był"
NB W końcówce epoki Wielkiego Edwarda, gdy (rabunkowymi metodami) wydobywaliśmy 200 milionów ton węgla rocznie, nigdy nie był on osiągalny w wolnej sprzedaży.
nie mam ulubionego bo wszystkie sa super... :D
ale "moja zona-zofia!" "panie kierowniku oczko mu sie odlepilo, temu misiu" haha super ;D
http://sport.onet.pl/forum/forum.html?hashr=1&%3Fhashr%3D1%26#forum:MSwzNTAsMTEs NzI2MzQ2ODcsLTEsOTI2OTM0MiwwLGZvcnVtMDAxLmpz
tutaj byla podobna dyskusja xd
"Jak byłem młody, to też byłem Murzynem i grałem w kosza"
"Na każdą rzecz można patrzeć z dwóch stron. Jest prawda czasów, o których mówimy, i prawda ekranu, która mówi: „Prasłowiańska grusza chroni w swych konarach plebejskiego uciekiniera”. Zróbcie mi przebitkę zająca na gruszy... Nie, nie! Zamieńcie go na psa! Zamieńcie go na psa. Niech on się odszczekuje swoim prześladowcom z pańskiego dworu. Niech on nie miauczy..."
"Z twarzy podobny zupełnie do nikogo"
Znakomita koncepcja... NIE ! zamiencie tego kota na psa ! niech on sie odszczekuje z tego drzewa swoim przesladowcom!
a ja jeżeli pan ''pozwoly'' z przyjemnością :)
ludzie dajcie spokój, bo trzeba by naprawdę przepisać cały scenariusz tutaj :)
Każdy jeden tekst to kult.
Matka siedzi z tyłu - jakiś lepszy cwaniak :)
"Słuszną linię ma nasza władza"
"Czasem aż oczy bolą patrzeć, jak się przemęcza dla naszego klubu, prezes Ochódzki Ryszard, naszego klubu „Tęcza”. Ciągle pracuje! Wszystkiego przypilnuje i jeszcze inni, niektórzy, wtykają mu szpilki. To nie ludzie – to wilki!"
-Gdzie stary? A, pijany, śpi, to dobrze... Ojciec, wstawaj! Bierz siekiera, ubieraj się ! Wyngiel je we wsi!!!
-Konie, proszę łby na dół... Konie! Czy konie mnie słyszą?
-Panowie pozowla że przedstawię... Moja żona, Zofia.
Tak, tak to mój ulubiony fragment. Dobre też było " Dzwonię do Ciebie, bo nie mogę z Tobą rozmawiać"
"Logiczne, chce mi sie spać, to śpie"
Ten film to ważny punkt historii polskiego kina, choć młody człowiek musi się nieco wysilić żeby zrozumieć pare rzeczy. Jeden minus to troche nieczytelny przekaz. W pewnych momentach gdzieś gubiłem "trop" ale w końcu się wszystko rozjaśniło. Może na tym to polegało.
8/10.
Zapominacie o tym jak rysiek opowiadał że w Anglii piją rudą wóde na myszach, po jednym kieliszku dwa dni nieprzytomny jesteś.
"-Wczoraj jechałem tędy. Tych domów jeszcze nie było !
-Tak mówicie !? A gdyby tutaj staruszka przechodziła do domu starców, a tego domu wczoraj by jeszcze nie było, a dzisiaj już by był. To wy byście staruszkę przejechali, tak ?!! A to być może wasza matka !!!!
-Jak ja mogę przejechać matkę, jak moja matka siedzi z tyłu ?!!
-Halo, tu brzoza !! Tu brzoza !! Źle cię słyszę ! Powtarzam, powiedział, że matka siedzi z tyłu. ... “Matka siedzi z tyłu !!!” Tak powiedział !!!!
-Przede wszystkim nie popadajcie w panikę. Jakiś lepszy cwaniak. Matkę po szosie wozi, staruszkę, żeby nas tylko wrobić !
-Tak ! To nam wskazuje na to ..., że życie stawia przed nami ciągle coś nowego. I to jest raz. A po drugie ! Musimy mieć jednak różne warianty. I to jest dwa ! I dlatego proponuje wariant następujący. A gdyby tu było nagle przedszkole. W przyszłości !"
"-A gdyby tu było przedszkole w przyszłości ... i wasz synek mały przechodził ... w przyszłości. A gdyby tu było nagle przedszkole w przyszłości i wasz synek mały tędy przechodził w przyszłości, którego jeszcze nie macie. Więc nie mówcie mi, że siedzi z tyłu !!!"
"-On wierzy Panie milicjancie ! On we wszystko wierzy ! Bóg mnie pokarał takim głupim chłopem !"
Wybaczcie, trudno mi było wybierać, a to i tak nie wszystko! :)