Na szczęście raczej nie, to chyba kukła przy jednej scenie. Inna zaś pokazuje konia, nikt go raczej nie krzywdzi, ale i tak nie patrzyłam.
Dziś widziałem co zrobili koperku ! Najpierw zakopali go w głęboko i zasiali wątpliwość. Chwilę póżniej olali i bardzo przesadzili. Na koniec pozbawili ziemi, korzeni a przyszłość umiejscowili w epickim końcu wegetariańskiego jelita grubego. Ten naturalizm mnie kiedyś wykończy.