Całkiem przyjemny film, spotkanie w kinie wyszło świetnie :)
Ale nie mogę oprzeć się wrażeniu, że pod koniec filmu Skylar chciał żeby Tess zmarła i żeby zostali razem na wiecznosć. Trochę ta końcówka taka sobie, niby Tess się próbuje pozbierać i bierze udział w przesłuchaniu do szkoły- ale nie przemawia to do mnie. Mam wrażenie że chyba lepiej by wyszło jakby pokazali ją kilka lat później, gdy już bohaterka się uczy w szkole, ma może nowego chłopaka i cieszy się życiem. Ale to taki mały szczegół :)
Tez tak uważam, on chciał żeby ona z nim została. I uważam że mogli to inaczej nakręcić, osobiście bym chciała zakończenie że ona z nim zostaję.. a tak w ogóle bardzo przystojny glowny aktor ;)