jestem właśnie w trakcie oglądania i zastanawiam się, czemu Merida nie mogła po prostu
powtórzyć zaklęcia po czarownicy, żeby odczarować matkę..?
Też się nad tym zastanawiałem, ale może nie zapamiętała a matka nie mogła jej przypomnieć, bo straciła mowę przez zmianę w niedźwiedzia...? ;)
teraz jak widzę to chyba chodziło o to, że te więzi trzeba ręcznie naprawić, w tym przypadku zszyć płótno. trochę niejasno to wytłumaczyli ;)
Po angielsku wiedźma mówi, że zaklęcie będzie nieodwracalne chyba, że zapamięta te słowa...
czarownica powtórzyła go dwa razy, ale było tak ułożone że mimo tego nic z niego nie zapamiętałem...