PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=289291}
5,2 5,4 tys. ocen
5,2 10 1 5408

Melissa P.
powrót do forum filmu Melissa P.

Uh... moze pomysl dobry, ale wykonanie... Coz, dziewczyna wyglada na dziecko, scena, w ktorej podrywa tego faceta przy koktajlu-dla mnie to troche niesmaczne, ani nikt nie polecialby na cos takiego, ani no nie wiem... przeciez ona wyglada jakby miala jakies 12 lat :/ Koles, ktory umowil sie z nia przez net-to tez porazka, nie sadze, ze ktos, kto lubi dostac lanie lubi tez je dawac.
Ale moze sie czepiam.
Plus dostaje za mokre pachy i rozmazany makijaz u matki. Chyba koniec pozytywow.

lilitu

ten film miał przedstawić książkę, a tam melissa wyglądała na młodą. zresztą, jak dla mnie miała z wyglądu ok 15 lat, więc na to chyba każdy patrzy inaczej. a niesmaczne sceny były po prostu dlatego, ze tak opisano je w książce. i tak sporo pominięto. ;)

lilitu

Jak tak uważacie to pewnie jesteście zwykłe pasztety! Film był naprawdę fajny. A ten moment w kawiarni naprawdę jak bym powiedziała smaczny;) Wy pewnie jesteście stare i brzydkie i mnie umiecie poderwać faceta..!! Wracajcie do swoich czekolad! A tak w ogóle to pewnie nie macie gustu i jesteście stare i zrzędliwe babska! Żal mi was;(((
Pozdrawiam wszystkich fanów MOJEGO ulubionego filmu! ;)

perelkaaa

dziwna jesteś. dziecinna. niedojrzała. i nie mam tu na myśli faktu, że Twoim ulubionym filmem jest właśnie ten, bo to tylko świadczy o Twoim filmowym guście, a ten każdy może mieć inny. Oceniam Ciebie na podstawie Twojego traktowania ludzi i żałosnych epitetów, których używasz. Zanim zabierzesz się za kolejne filmy tego rodzaju - dorośnij.

lilitu

Widzę, że osoby wcześniej wypowiadające się nie zrozumiały tego filmu. Po pierwsze, tytułowa bohaterka miała wyglądać na dziewczynę młodą i dopiero dojrzewającą, bo problemy tej grupy wiekowej przedstawia ten film ! Gdyby aktorka grająca Melissę była super gorącą laską z dużymi cyckami to film straciłby całe przesłanie. Melissa P. to historia opowiadająca o dylematach młodej dziewczyny, której brak oparcia w rodzicach, a potem i w babci( gdy trafia do domu starców)i która nie potrafi poradzić sobie z otaczającymi ją problemami. Wcale nie wygląda jak 12latka, ale jak przeciętna 15latka a dokładnie tyle lat miała mieć. Gdyby grała tę postać jakaś wyrośnięta "seksbomba" to byłby to po prostu słaby film dla dorosłych. Ważne jest też to, że pokazana jest tam rzeczywistość włoska- prosze nie porównywać jej do polskiej, gdzie scena z koktajlem faktycznie byłaby śmieszna i niedorzeczna. Może jest trochę przesadzona, tak samo jak i scena z biciem, ale właśnie taka ma być - w ten sposób pokazuje, że coś jest nie tak z Melissą i jej zachowaniem. Wg mnie film jest zrobiony bardzo dobrze. Melissa, przeciętna 15latka wkracza w świat seksu, który jest pokazany z pewną przesadą po to, żeby podkreślić nienaturalność tej sytuacji i jej nieprawidłowość.

3yourmind

ha!!! i wreszcie ktos cos madrego napisal;);) brawa dla Ciebie !;)))))

3yourmind

dobra, mądralo, wszystko fajnie, tylko rzeczywistosci ci się pomyliły: film jest hiszpański a nie włoski!

grot84

Mnie się nie pomyliło - Film jest zdecydowanie włoski (mówią po włosku) a w Hiszpanii to on był jak już tylko częściowo kręcony.

3yourmind

Oczywiście, ktoś logicznie opowiedział o filmie, to zaraz ktoś inny pół godziny szukał w tej wypowiedzi błędu. Może poszukamy jeszcze brakujących przecinków?:/
Co do wieku aktorki, to jest to jedna z zalet filmu, gdyż jest on (przynajmniej wizualnie) adekwatny do granej postaci. Nie tak jak w większości amerykańskich produkcji, gdzie bierze się dużo starsze aktorki do roli nastolatek.
Dla mnie film nie był arcydziełem, ale nie jest zły. Zakończenie nieco zbyt sielankowe, wręcz kiczowate i naciągane, ale poza tym ok.
7/10

bada

wadą filmu jest to że Melissa nie pokazała cipki - skoro to film erotyczny to powinna się znaleźć takowa scena

kapirex

Jeżeli pragniesz takich wrażeń, to idź oglądać pornosy, a nie dramaty

grot84

Film jest koprodukcja włosko-hiszpanska. Akcja dzieje sie we Włoszech.

3yourmind

mnie ona akurat nie wygladala na 15 lat a raczej na 17 - 19 i rzeczywiscie. aktorka w nia sie wcielajaca miala 18 lat podczas krecenia tego filmu. generalnie taki sobie, moze byc

3yourmind

Zgadzam się. Film godny uwagi.

lilitu

najlepszym słowem pasującym do określenia tego filmu jest: przeciętny/
przeciętna oryginalność tematu i scenariusza, baaardzo przeciętna gra aktorska, przeciętność i jeszcze raz przeciętność
nowego widza nie zachwyci, prędzej wywoła lekki niesmak.

co do faceta z internetu: zgadzam się. jeśli lubi bić, to raczej nie lubi być bity i na odwrót. jak można dominować a zarazem "poddawać się" dominacji?

almost_dead

Nie zgodzę sie co do tego, że jeśli ktoś spuszcza lanie, sam nie lubi byc bity. Zanim się wypowiadacie na jakiś temat, należałoby zasięgnąc chociaż podstawowej wiedzy na ten temat. W BDSM (praktykach, które opierają się na dominacji i uległości), wyróżnia się trzy główne orientacje - dominujący/ca, uległy/ła oraz switch, czyli połączenie dwóch pierwszych. Osoba switch, dobrze czuje się jako strona dominująca i jako uległa. Istnieją więc ludzie, którzy lubią byc bici i byc bitymi. Z resztą mężczyzna mógł poddac się chłoście tylko po to, by móc odegrac się na dziewczynie. Wszystko może byc bodźcem seksualnym.

Główna bohaterka na pewno nie wyglądała jak 12 - latka. Nie dajmy się zwariowac - miała kobiece kształy. Melissa wyglądała na 15-17 lat i tak właśnie miało byc.
Scena z rurką i napojem byc może i była niesmaczna, ale chyba właśnie taki był cel tego filmu. Jak można było ukazac nimfomankę, nie ocierając sie o niesmaczne, perwersyjne sceny?

Film niestety średni. Za bardzo odbiegał od książki. Oczywiście ciężko zawrzec w filmie wszytko to, co znajduje się w powieści, ale moim zdaniem zbyt wiele czasu poświęcono "pierwszej miłości" Melissy. W książce główna bohaterka była nimfomanką, a nie
szkolnym lachociągiem, a właśnie w ten sposób zostało pokazane to w filmie. Widzieliśmy trzy sceny z pierwszym chłopakiem Melissy - utara dziewictwa, trójkąt oraz bukkake i tylko jedną scenę z mężczyzną spoza szkoły (tym z internetu).
W książce Melissa była niemal ekskluzywną nimfomanką - na co dzień zwykła niby dziewczyna, lecz kiedy spotykała się z kochankami, ubierała drogą, seksowną bieliznę i z dziewczynki zmieniała się w prawdziwego wampa. Tego w filmie nie zaobserwowałam, a była to dośc ważna częśc klimatu.

lilitu

A Galerianki oglądałeś? Podobny temat chociaż powody inne - bardziej materialne. Poza tym aktorka miała 18 lat, nie jej wina, że młodo wygląda a miała grać 15-latkę. Dla kogoś kto ma córkę to może szok ale dziś dzieci są inne niż 5 lat temu. Film do obejrzenia wieczorową porą , zawsze to jakaś "premiera" a nie kolejny Kevin w Nowym Jorku.