to nie jest na podstawie jakiejś historii konkretnej dziewczyny, jednak reżyser oparł się na kilku sprawach zaginięć prowadzonych przez miejscową policję, można powiedzieć, że film jest inspirowany prawdziwymi wydarzeniami (kilkoma różnymi), a nie opowiada konkretną prawdziwą historię

Dzięki, tak niestety myślałam... niemniej, wstrząsający, dobitny i bardzo tragiczny film, pomijając umiejętności aktorskie, niedociągnięcia itd itd - myślę, ze wywiera zamierzone emocje. Z tym, że to nie produkcja kinowa?

akurat umiejętności aktorskie mi nie przeszkadzały, fajnie że zagrały takie dwie zwykłe dziewczyny, dzięki temu miałam wrażenie jakbym faktycznie oglądała prywatne nagrania kamerką dwóch nastolatek, a nie reżyserowany film, co daje mocniejszego kopa na koniec

Poszperałem trochę i znalazłem kilka ciekawych artykułów.

http://nancygrace.blogs.cnn.com/2012/02/20/body-found-in-barrel-is-it-missing-te en/
http://www.huffingtonpost.com/2012/02/22/angela-allen-murder-trial_n_1294108.htm l

No tak, tylko Angela Allen zaginęła w marcu 2012 roku, a film miał swoją premierę w maju 2011.

Jak na razie doszedłem do tego, że MOŻE BYĆ TO miks historii takich dziewczyn jak:
(już nie bedę wspominał o wieku, gdyż to przeraża chyba najbardziej)

- Carlie Brucia, porwana, pobita, zgwałcona i zamordowana przez mężczyznę o imieniu Joe Smith. Motyw nagrania z kamery pochodzi z tej sprawy (http://www.youtube.com/watch?v=tJoID7VwRtM), na którym widać jak Carlie wraca od "posiadówy" u przyjaciółki, a ów Joe ją zobaczył i postanowił zrobić, co zrobił. Miała kota, o imieniu Charlie.
Na tej stronie możesz znaleźć całą historię: http://www.trutv.com/library/crime/notorious_murders/famous/carlie_brucia/1.html

- jak wyżej, Angela Allen, motyw z poznaniem przez internet Lloyda Jonesa oraz finał z beczką

- Kacie Woody, która została porwana poprzez internetową znajomość ("Kacie was abducted by an Internet Predator. The Predator was posing as a 17 year old teenager from California but was in fact a 47 year old man"), a następnie zamordowana. Znaleziono ją w vanie w jakimś magazynie. http://kaciewoody.homestead.com/Story.html
Sprawca popełnił samobójstwo zaraz po tym, jak policja wkroczyła na miejsce zbrodni.

- Polly Klass, porwana, gdy wracała do domu z imprezy przez Richarda Allena Davisa. Ostatecznie zamordowana. Link: http://en.wikipedia.org/wiki/Murder_of_Polly_Klaas
Natrafiłem na jej trop, gdyż reżyser był związany z fundacją w jej imieniu. Film ten był reklamowany przez jej ojca, Marca.

- Jessica Lunsford, porwana z jej własnego domu, zgwałcona, molestowana i zamordowana przez mieszkajacego w pobliżu Johna Couey'a.
Ponownie na serwisie trutv.com można znaleźć historię:
http://www.trutv.com/library/crime/serial_killers/predators/jessica_lunsford/1_i ndex.html
Tutaj natomiast pojawia się motyw zakopania żywcem, kiedy dziewczynka już wierzyła, że wraca do rodziców, on jednak miał inny plan... :/

- Regina Walters, porwana, torturowana psychicznie i zamordowana (upamietnione przez zdjęcia wykonane tuż przed śmiercią) przez Roberta Rhoadesa. Domniemanie zabił on również Ricky'ego Lee Jonesa, nastolatka, który zaginął.
Więcej informacji, ponownie, na trutv.com:
http://www.trutv.com/library/crime/blog/article/the-mobile-torture-chamber-of-se rial-killer-robert-ben-rhoades/4/index.html
Sam Robert Rhoades miał za to jedynie odsiadkę. Później został ponownie złapany za zabójstwo jakiejś pary.
Źródło: http://www.dailymail.co.uk/news/article-2122678/Sadistic-killer-kept-torture-dun geon-truck-spared-death-penalty-admitting-1990-murder-newlyweds.html

- mogę się jeszcze odwołać do Jessi Slaughter, choć jej sprawa, to już zupełnie inny problem. Choć tu również zawinił internet.
- mogę się jeszcze odwołać do Pedro Lopeza, ktory w swym kryminalym dorobku ma ponad 300 gwałtów i powiązanych z tym morderstw na dziewczyn(k)ach



Ze strony "mediadecay.com" wynika, że "The writer/director Michael Goi says he based the story off of 7 specific real cases of child abduction.", czyli ten film powstał na podstawie 7 takich sprawach. Na stronie findmegan.com można znaleźć również informację uzupełniającą: "Five of the cases dealt with abducted and murdered children, and two dealt specifically with internet predators."
Oczywiście propozycje są jedynie domysłami, dobranymi na podstawie internetu oraz jego użytkowników, majacych swoje typy, jako że Goi nie zdradził na których sprawach się opierał.
Tym nie mniej, nawet jeśli nie, to te historie są również godne uwagi, zwracajace uwagę na bestialstwo niektórych ludzi. Zwłaszcza skierowane wobec dzieci.
Przyjrzyjcie się im twarzom. Twarzom, które nie miały szansy nabrać dorosłych rys. Twarzom, które miały mieć przed sobą jeszcze całe życia. Porównajcie z twarzami ich "predatorów", jak to się zwie po angielsku. Muszę przyznać, ze wyszukiwanie powiązanych z tym filmem spraw wywarło na mnie wielkie wrażenie, dużo większe niż ten film.


Pozdrawiam :P

Dodatkowo, teraz natrafiłem, dzięki innym wypowiedziom z Dyskusji, na blog xangelika http://xangelika.blog.interia.pl/
Szkoda, że po dość długim czasie spędzonym na szukaniu tych ww osób, ale no cóż :P

Ten artykuł uwzględnia jeszcze takie ofiary jak:
- Ashley Marie Staw, wykorzystywana przez swojego ojca przez jakieś 4 lata. Zgłosila to matce. (scena wywiadu Megan, jej historia). Ostatecznie została zamordowana (szczegóły na blogu).
Mały tylko z niego cytat: "9 stycznia Ashley zaginęła w drodze do szkoły". Z tego co pamiętam, to w filmie również był ten przedział czasowy.
- Miranda Gaddis, przyjaciółka Ashley. W dzieciństwie maltretowana przez ojca, potem "ojczyma".
Wiele motywów z filmu można odnieść do tego artykułu. Na przykład fragment: "Podobno Weaver obwiniał Mirandę za te słowa." Tak samo jak filmowy zły koleś (jak by mu nie było, groził Amy za donosy).
Ward Weaver, http://en.wikipedia.org/wiki/Ward_Weaver_III

Drogi kolego, niestety nie mogę wysłać do Ciebie wiadomości prywatnej tutaj;/ Proszę znajdź mnie na facebooku i napisz

Nawet jakbym chciał, to nie wiem które konto jest Twoje, droga koleżanko. Zaakceptuję Twoje zaproszenie, tam się dogadamy.

Wow, jestem pod wrażeniem :]

straszne

Dodatkowo, odnosząc się do tytułu tematu, REALNA, a AUTENTYCZNA to spora różnica. Autentyczna już się wydarzyła, realna natomiast zawsze MOŻE się wydarzyć.
Just saying :)

Weszłam tu przez przypadek, ale muszę przyznać, że nieźle się natrudziłeś z wyszukiwaniem i tłumaczeniem. Ale dobrze ci poszło i cię podziwiam. Btw. przejrzę to sama, jak się jutro zbudzę, bo strasznie mnie ciekawią takie sprawy. Także dzięki! ; )

Dzięki za te informacje. :)