PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10045261}
4,2 2,4 tys. ocen
4,2 10 1 2351
Mea Culpa
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

serio??

ocenił(a) film na 2

Niby te wszyskie kobiety połasiły się na tego zblazowanego typa, który ciągle ma jedną minę i nawet oczu mu się nie chce otworzyć szerzej ;) fajna muzyka i nic poza tym.

Nie ukrywam, ze czekałam na ten film bo lubię taką tematykę (motyw morderstwa w tle, erotyka, psychopata itp.). Oczywiście nie oczekiwałam cudów, chociażby dlatego, że gra w nim Kelly Rowland wiec bądźmy realni ale mając na uwadze wcześniejsze filmy reżysera dałam jednak szanse („Upadek Grace” był całkiem niezły)....

Obejrzałam bo wyświetlił się jako TOP 1 na netflixie , nie wiem kto go tam wstawił ale nie warto oglądać

Koszmarek totalny.

Ktoś wyjaśni? Zwłaszcza zakończenie? Co to miało być?

Scena kiedy jakaś **** robi mu Loda poczym się całują to przegięcie na maxa. . .

Może ktoś jest w stanie powiedzieć,bo mam wrażenie,że już widziałam ten film,identyczne zakończenie itd. a raczej treść filmu,bo to,co tu pokazane,to jest porażka. Aktorstwo to ...wydaje mi się, że marionetka ma więcej mimiki twarzy jak główna bohaterka. W ogóle...o i wszyscy. Co to było? A reżyser nie widział tego? No...

więcej

Liczyłam na typowy film prawniczy jednak okazało sie ,ze nie ma on nic wspólnego z filmem prawniczym .Mnie osobiście sie nie podobał. Dłużyzny przez poł filmu.

Dno totalne. Ten film zaniżył mi iloraz inteligencji o co najmniej 60 punktów. Jeśli wasza pula nie jest za wysoka to szczerze odradzam bo będziecie na minusie

Gniot

ocenił(a) film na 3
Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

Film dla

ocenił(a) film na 2

Miłośniczek 50 twarzy greya

Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

Zaczyna się świetnie i przez większą część idzie w bardzo dobrą stronę, głównie za sprawą Kelly Rowlands. Niestety przestoje i głupoty wzięły górę i zamiast znakomitego thrillera otrzymujemy ostatecznie głupkowate opowieści o dysfunkcyjnej rodzinie. Scenarzysta zdrowo sobie chyba popijał, albo może jakieś dzieciaki...

Fatalny.

ocenił(a) film na 1

Nie ma tam chemii. Teksty sa slabiutkie. Gra aktorska słaba ale tu zawsze nie wiem czy to wina rezysera czy aktora. Nie ma tam jakiś super dziur logicznych ale do jakis fajerwerkow w stylu nagi instynkt to jest baaaardzo daleko.

Gra tam może ze 4 aktorów i najlepszy jest chyba poboczny detektyw choć też nie...

Tylko fajna muza

Netfliksowy gniot z aktorami sztywnymi jak nieboszczycy. Nie polecam.

Mea Culpa

ocenił(a) film na 3

Dawno nie widziałąm takiego gniota. Dawno też nie widziałąm aktorów, u których nie widać żadnych emocji na twarzach. Nie wiem czy to był taki zamysł czy przypadek, ale ci wszyscy ludzie grają jakby mieli maski zamiast twarzy. W filmie nic się nie dzieje. Po prostu unikajcie, jeś;i możecie

Najgorszy film (choć to za duże słowo), jaki obejrzałem na Netflix przez kilka lat korzystania z tej platformy. Tu się nic nie zgadzało. W żadnym aspekcie nie był choćby średni.
Dla mnie to jest idealny przykład filmu, który powinien otrzymać na Filmwebie notę "1" - kompletne nieporozumienie.

Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

Scenariusz to chyba jednak Kelly napisała...