cvbcvbcvbcvbcbcvbcfjhmghmdghjmdg df gh
df fhfhfsd hfgh fdhdghsrdtg wag wertywh werhwr hhjwrwr

Ci kolesie powyżej pewnie nieuważnie oglądali...
Mnie najbardziej podobają się wynurzenia Agenta Smitha:
'Ludzkość to choroba, rak toczący tę planetę. My stanowimy lek.'
'Wydaje się Panu, że walczy Pan o coś, Panie Anderson? O coś więcej niż życie? Czy to pokój? wolność? honor? (nie wiem czy dobra kolejność) a może miłość? To wszystko złudzenia, Panie Anderson. Kaprysy percepcji, ułomne twory słabego ludzkiego umysłu, który szuka przyczyny bytu tam, gdzie nie ma sensu ani celu. Te twory są sztuczne jak sam Matrix, choć tylko człowiek mógł wymyślić takie nudziarstwo jak miłość'

Tak, szczegolnie "jest to polaczenie bialek i aminokwasow". owned.

I to mają być te ambitne cytaty filozoficzne? Boki zrywać!
Dzieci kochane, film filozoficzny to "2001: Odyseja kosmiczna" albo "Mechaniczna pomarańcza" czy "Dr. Strangelove", a nie taki filmik sensacyjny! To, że film ma ambicje, nie znaczy, że jest udany, bo nie wszystkie życiowe ambicje zostają spełnione z definicji. Te wielkie "mądrości" wygłaszane w "Matrix" są znane ludzkości od wielu lat z różnych książek i filmów. To jest co najwyżej streszczenie kilku nurtów egzystencjalnych, takie jak w opracowaniach lektur szkolnych, kupowanych przez niektóre nieuki. Ich obecność w filmie nie nobilituje go w najmniejszym stopniu, bo zrzynać z innych to żadna sztuka. Intelektualnie nie przekracza to poziomu starych żenujących "klasyków" kina akcji z Van Damme'em. Z tą różnicą, że JaVamDam nie jest takim pipkowatym mięczakiem, jak Kijana Reeves...

Jakoś się wcześniej nie spotkałem z tak dosłownym określeniem sensu i celu istnienia rodzaju ludzkiego. Poza tym, to oczywiste, że motyw wirtualnej rzeczywistości i związane z nim refleksje nad naszym postrzeganiem świata, były już obecne wcześniej (choćby w powieściach Philipa Dicka, z jego charakterystycznym rozdwojeniem rzeczywistości ) ale dopiero w Matrixie wizje te uzyskały tak niezwykłą oprawę.
Nawet jeśli ten film nie jest nowatorski pod względem filozoficznym, to i tak wszelkie zawarte w nim idee, zwłaszcza ta dotycząca postrzegania rzeczywistości przez człowieka, zostały zobrazowane w sposób, który sprawił, że wizje te przemawiają do znacznie szerszego kręgu odbiorców.

A jeśli chodzi o moje ulubione cytaty... może nie są to teksty wielce filozoficzne, ale działają na wyobraźnię i , najzwyczajniej w świecie, nieźle brzmią.