Wolnomularstwo (masoneria) jest tajnym stowarzyszeniem, w którym żydowscy-faryzeusze(głównie bankierzy) gromadzą skorumpowaną elitę danego kraju, w którym pragną rządzić.
Masońscy „czcigodni mistrzowie” są zawsze Żydami lub marionetkami hebrajczyków
To jest najlepszy film pozwalający zrozumieć, że wolnomularstwo
faktycznie istnieje.
Po zakończeniu drugiej wojny światowej, autor scenariusza filmu
Jean-Marie Riviere został uwięziony. Producent Robert Muzard i dyrektor
artystyczny Paul Riche zostali STRACENI (+ 1949) z powodu zaangażowania
w powstanie filmu.
Właśnie w tym rzecz cała, że jeśli ktos ma pojecie o historii, to nazwisko "Bullock" złapie natychmiast - nie masz pojęcia, ale i tak bedziesz sie wykłócał, ze masz prawo nie mieć, bo to, siamto i owo.
Ani tu nie szkółka niedzielna, ani ja nie jestem przedszkolanką, masz nazwisko, weź sobie poszukaj, skoro masz chęć nadrobic braki.
Nie każdy wie kto to Bullock. Z resztą nie chciałem czytać o Hitlerze itd. To są rzeczy oczywiste. Chcę się dowiedzieć kto stał za planem II wojny światowej i sądziłem, że o tym piszesz i mi podasz jakiś przykład kogoś, kto ma dowody, że to nie byli Żydzi, czy kto inny, tylko sami Niemcy. Chciałem coś nowego, a dostałem kolesia, który spisywał rzeczy, które się działy na powierzchni. Trudno.
Tak, jak ktoś nie ma pojęcia, to faktycznie może nie wiedzieć, fakt.
Wiesz, a ci "kolesie" to po prostu rzetelni historycy, którzy nie na siłę szukają Żyda pod dywanem. Wiem, wiem: nuda.
"Dowody, że to nie byli Żydzi"? ;) Jeśli odrzucisz jako wiarygodne źródła Volkischer Beobachter, Sturmera i Schwarze Korps okaże się, że znajdziesz rzetelną odpowiedź również na to niemądre pytanie.
Wiesz co, z takim ego to nie ma sensu prowadzić mi rozmów :D Bywaj! Sam sobie poszukam czegoś. Dostałem kij z gumą do żucia, nie wędkę..
Ja tobie podałem fakty dotyczące kwestii "Protokołów mędrców Syjonu" w Imperium Rosyjskim. Jest to odpowiedź na ten tekst, że niby carska policja napisała protokoły, żeby mogli sobie (z nudów?) organizować pogromy żydowskie i zwalczać ruchy socjalistyczne.
Jak miewam tak to mniej więcej rozumujesz, zgadzając się z tamtą treścią.
„Protokoły uważane sa za fałszywkę przez poważnych historyków i badaczy tematu...."
To co pisze p.Tazbir z twojego linku, można zbyt łatwo podważyć, bo on nawet nie podaje przyczyn i pomija najważniejsze wydarzenia poprzedzające rok 1905. Na przykład ten główny argument, że carska policja potrzebowała protokołów dla zwalczania żydowskich ruchów socjalistycznych, jak przecież pół wieku wcześniej było wręcz odwrotnie!
Wojna rosyjsko-japońska też pominięta
Wstyd takiego kogoś nazywać poważnym historykiem, jeśli tylko tyle ma do powiedzenia w temacie.
Ja mogę tutaj podać fragment z książki Konecznego. W „Cywilizacji żydowskiej”, tak pisze o protokołach:
"Mam na myśli tzw. „Protokoły mędrców Syonu" . Treścią ich wskazówki, jak zrobić z narodów podnóżek Izraela; poucza o tym szereg rozprawek, pisanych stylem izraelskim. Kto nadał im wspólny tytuł „protokołów"? Nazwa zupełnie nie stosowna a jakżeż znamienna. Wyobrażano sobie, że odbywało się jakieś zgromadzenie dostojników żydowskich, z którego sami Żydzi spisywali protokoły w takiej formie! Jako „protokoły" nie mogą być autentyczne żadną miarą, lecz są autentycznym dziełem jakiegoś żydowskiego autora.
Powszechnie przypuszczają, że autorem jest Aszer Ginsberg, używający pseudonimu Ahad-Ha-Am. Pisał to po hebrajsku. Być może, że „Protokoły" stanowią część jakiejś większej całości, że służyły do wykładów, urządzanych przy odeskiej loży Bnei-Brith, którą Ginsberg kierował. "
Później jeszcze dalej brnie w korzenie protokołów i lóż masońskich.
Uważasz, że to i wszystko inne to banialuki? To przeczytaj co sami żydzi mówią o syjonizmie, bo niektórzy też są jemu przeciwni. Norman Finkelstein – Przedsiębierstwo Holocaust, artykuły i wywiady ze Szlomo Sandem, Michał Falzmann i jego działania przeciw aferze FOZZ zorganizowanej przez żydów Sorosa. Talmud - św. księgę syjonistów i wolnomularzy też warto przeczytać.
Bo to wszystko to nie są bajki, tylko trzeba odstawić na chwile swój filosemityzm i się z tym zaznajomić. Można wpisać w googlach, to co wcześniej podałem żeby przeczytać obszerniejsze teksty, książki, dokumenty.
Mośki czy żydki, to dla mnie bez różnicy kiedy mówię o zbrodniarzach. Innych żydów nawet szanuje, jak np. tego Falzmanna, czy Noama Chomskiego, którego kilka tekstów dało mi do myślenia we wcześniejszych latach.
Tazbir ma dorobek naukowy i poważanie w świecie nauki - to mi wystarczy. "Argumenty" internetowych fachowców z dymiącymi czaszkami - z natury rzeczy - nie sa dla mnie równie przekonujace - podobnie jak obraz wolnomularstwa jako ślepego narzędzia zydowskiego spisku. Bo nie jesteś historykiem, podobnie jak ja, prawda?
Nie pamiętam książki na tyle, zeby stwierdzic,czy podjał, czy też nie wątki, o których wspominasz. Jeśli nie podjal, pewnie miał powody - nalezaloby zapytac autora, czemu nie obala wszystkich bajeczek, a tylko niektore.
Czytając Protokoły (fragmenty, oczywiście) miałem nieodparte wrazenie groteski - wizja Żydow knujacych,jak by tu zniszczyc świat gojów jest absurdalna i dziecięca - tym bardziej dziecinni sa ci, którzy szczerze w te dyrdymałki. Pamiętam, jak cytowano Geremka, który w jakims wywiadzie miał sie rozwodzic, jak to on nienawidzi Polaków. Tu też było wielu, ktorzy uwierzyli, że tak cwany Żyd bedzie trąbił na lewo i perawo, jhak to "tak naprawde" chcę zniszczyc polskosc.
Twoj "szacunek" dla Żydów (tych antyżydowskich, oczywiście) jest faktycznie zauważalny, godny szacunku i naśladowania.
Widze, że samodzielne myślenie boli.
Zdaje sobie sprawę, że teraz tacy ludzie są szanowani i poważani. Dlatego nasza historia jest przedstawiona w tak śmieszny sposób. Największy bohater – agent niemiecki Piłsudski. Czczenie powstań, Katynia, katolicyzmu, resentymentów czy innej głupoty. Do tego dochodzi chociażby całkowity brak zainteresowania prasłowiańszczyzną, mimo iż niedawno angielski instytut przedstawił nam przełomowe badania genetyczne.
To tak jak nagroda nobla dla Obamy, Arafata czy Begina. Czysta ciemnota.
„nalezaloby zapytac autora, czemu nie obala wszystkich bajeczek, a tylko niektore.”
Znalazłem ebook z książką Tazbira i z tych kilkudziesięciu stron co przeczytałem dzisiaj na necie wiem tyle, że jest to marny tytuł. On tam praktycznie nic nie obala, a przede wszystkim pisze w szyderczym tonie.
Przy treści protokołów nawet dodaje: ”Może to wyglądać na wnikliwą antycypację wydarzeń, jakie istotnie miały miejsce w naszym stuleciu.”
Analiza wydarzeń nawet w niektórych opisach nie istnieje. Wątek Romanowów w XIX wieku został np. pominięty i uwieńczony słowami „Znany był również antysemityzm Romanowów". Czyli krótko i niezgodnie z prawdą.
Brak przyczyn wydarzeń został po prostu dopełniony ignorancją i rusofobią (którą widać w dalszej treści)
Stąd pewnie główna teza o zrobieniu protokołów przez carską ochranę. Żeby mogli sobie organizować pogromy żydowskie w celu zaspokojenia wrodzonego sadyzmu…Tu masz dopiero dziecinność.
Chomsky i Falzmann to nie antysemici.
Poszukiwanie agentów żydo-masonerii, światowego spisku masońskiego, ma tę samą naturę co poszukiwanie przez bolszewików agentów światowego kontrrewolucyjnego spisku burżuazji. (...) Legenda masońska stanowi zagrożenie dla duchowego zdrowia ludzi, mając destrukcyjny wpływ na duszę, pogrążając ją w atmosferze obłąkańczej podejrzliwości, nieufności i złośliwości.
(N. Bierdiajew, za Tadeuszem Nasierowskim, Wolnomularstwo bez tajemnic)
Tylko się nie zacznij nad tym za bardzo zastanawiać, bo wiesz - myślenie ponoć boli.
No Ty już udowodniłeś, że ciebie boli najbardziej. Jeśli tylko to masz do dodania, to odsyłam do wcześniejszych wpisów.
Pozdrawiam!
Mnie boli najbardziej? Chodzi ci o to, ze to ja z nas dwóch myśle wiecej samodzielnie? ;)
Może teraz kolejny cytat autora, ktory albo jest żydem, albo kryptożydem, albo po prostu zdrajcą na żydowskim żołdzie. Tak się domyslam, bo jaki trzeźwo myślący naukowiec napisałby coś takiego?
"Tak jak Protokoły Mędrców Syjonu zostały sfabrykowane na potrzeby Ochrany carskiej, tak i mniej ekstremalne poglądy powstawały w wyniku aktualnych potrzeb politycznych, społecznych i gospodarczych. (...)
(Ufajmy że) mityczne wyobrażenie o międzynarodowym spisku żydowskim, Żydach jako nosicielach wszelkiego zła, o wrogach „prawdziwych Polaków” pójdą z czasem do lamusa. Tak jak tam poszły u nas z biegiem stuleci historie o Awarach, Mongołach czy Szwedach."
Henryk Samsonowicz, O „historii prawdziwej”. Mity, legendy i podania jako źródło historyczne.
No jestem pod wrażeniem…
Na ten cytat co przytoczyłeś, masz odpowiedź w moich wypowiedziach. Historia Rosji – czasy Aleksandra II Romanowa – sytuacja gospodarcza, kwestia żydowska w czasie jego rządów i po jego śmierci, prawa majowe i wydarzenia z nimi powiązane. Wtedy to się wszystko zaczyna, wystarczy że się odniesiesz do przyczyn.
"Wtedy to wszystko sie zaczyna"? Niemożliwe! Przeciez Żydzi podle spiskowali przeciw nam dużo wczesniej. Mam nadzieje, ze to tylko takie niezręczne przejęzyczenie z Twojej strony.
"Egzegeci ezoterycznych tekstow masońskich w swoich poszukiwaniach badawczych raz po raz napotykali na słowa, zdania i znaki pochodzące bądź ze Starego Testamentu bądź z żydowskiej kabalistyki, co prowadziło ich do przekonania o żydowskiej inspiracji i interwencji w rytualistykę i obyczaje masońskie. Nie przychodzilo im nigdy do głowy, że przenikanie tradycji judaistycznych do masonerii moglo i odbywalo sie bez udzialu strony żydowskiej, ze byl to proces naturalnej osmozy, w której strona aktywnie korzystająca byli masoni, zaś o zadnej świadomej żydowskiej penetracji, opanowywaniu i "spisku" mowy być nie moglo. Demonizacja Żydow uniemożliwiała jednak zwolennikom teorii spisku żydowskiego spokojne i obiektywne spojrzenie na zagadnienie."
(Jerzy Wojtowicz, Masoneria - wielka niewiadoma?)
PS. Czy to prawda, że Protokoły wypłyneły po wojnie rosyjsko-japońskiej?
""Wtedy to wszystko sie zaczyna"? Niemożliwe! Przeciez Żydzi podle spiskowali przeciw nam dużo wczesniej. Mam nadzieje, ze to tylko takie niezręczne przejęzyczenie z Twojej strony."
W ogóle rozumiesz co czytasz? Nie wiem czy zauważyłes, ale zacząłeś temat protokołów mędrców syjonu, to ja podaje sedno sprawy, do którego jeszcze się nie odniosłeś.
Jak wolisz się bawić w przytaczanie cytatów, to ja też mogę zacząć wklejać. Tylko, że na ten powyższy odnośnie braku żydowskiej penetracji masonerii, wystarczy zapoznać się z książką Szlomo Sanda: "Kiedy i jak wynaleziono naród żydowski" żeby sobie uświadomić, że żydostwo/judaizm = masoneria.
http://www.zycie.ca/2009/11/zydzi-narod-wymyslony/
A co było przed Protokołami? Pokojowo nastawieni Żydzi, ktorzy wcale nie rozmyślali jak by tu sie opić krwi gojów? Jak sie powiedzialo A, to trzeba iść dalej. Ten tekst, ktory podsuwasz dotyczy P.M.S?
Żydostwo nie moze rownać się masoneria, bo przez wiele lat do masonów w ogóle nie przyjmowano Żydów. Ale ty pewnie wiesz znowu lepiej, prawda? ;)
PS. Czy to prawda, że Protokoły wypłyneły po wojnie rosyjsko-japońskiej?
Napisałem, że tekst Sanda jest odpowiedzią na przytoczone słowa z książki.
Jak żydostwo to masoneria, to nie przyjmowanie tam żydów jest ciekawym stwierdzeniem. Talmud tworzono już przed naszą erą. Cervera przy ostatecznym kształtowaniu się masonerii tak to opisuje:
„„Pierwszą rzeczą, która zdumiewa nowych adeptów w loży, to żydowski charakter wszystkiego z czym się stykają. Druga seria stopni wtajemniczenia obrzędu szkockiego powinna wybrać na mistrza Żyda. trzecia seria, która obejmuje stopnie 23 do 33 ma konsekrować na mistrza władcę kabalistę.”
Potwierdzenie tego można znaleźć w historii czasów napoleońskich. Szczególnie warta podkreślenia jest kwestia żydowska za czasów Bonaparte i nieco późniejsze działania żydowskich bankierów.
To że żydostwo równa się masonerii może uświadomić historia Polski, w końcu najbardziej tolerancyjnego kraju dla żydów. Na przykład dzieje żydostwa od panowania Kazimierza Wielkiego, który jako jedyny wtedy w Europie dał im pełne prawa rozszerzając statuty nieszawskie na całe Królestwo i przeanalizować działania żydów do panowania Kazimierza IV, oraz do przyczyn wypędzenia wszystkich żydów przez Aleksandra Jagiellończyka kiedy był królem Litwy. Także wybuch Powstania Chmielnickiego dobrze obrazuje ich „politykę” - "Polacy oddali nas w niewolę przeklętemu nasieniu żydowskiemu". Sytuacja ludzi na Ukrainie wiele mówi na ten temat (upokarzanie, spychanie w nędzę)
Tutaj sednem jest zażydzenie szlachty, a przede wszystkim magnatów, oraz królów którzy już od XVI wieku osobiście wspierali rozwój talmudyzmu, a nawet osobiście otwierali szkoły talmudyczne np. Zygmunt August. Później to wszystko zaczęło się przekształcać w masonerię.
Szkoły talmudyczne zaczęły przekształcać się w masonerię? ;) Pocieszne, naprawdę.
O tym, że Żydow przyjmowano do masonowe z oporami pisze w swojej ksiązce Wojtowicz.
Mam tu też ksiązkę Tadeusza Cegielskiego "Ordo ex chao". Wolnomularstwo i światopoglądowe kryzysy XVII i XVIII wieku. Co pisze o Żydach i i ch wpływie (złowrogim, rzecz jasna) na masonerię? Nic, po prostu nic. Teraz pytanie: dlaczego? Odpowiedź znaleźć można w 1 rozdziale, gdzie autor prezentuje religijne i filozoficzne źródła wolnomularstwa, pisząc, że: " abstrahuje od koncepcji nienaukowych i irracjonalnych, a zwiazanych głównie z tzw. spiskowa teorią dziejów".
Skoro tak formułuje swój obszar badawczy, nie może dziwić (i nie dziwi), że nie pisze o kosmitach, krasnoludkach i spiskujących Żydach.
PS.
"Napisałem, że tekst Sanda jest odpowiedzią na przytoczone słowa z książki."
Niby gdzie?
Przeczytalem ten ciekawy wywiad i nie znalazlem zadnego wątku, ktory byłby odpowiedzią na moj cytat - ta rozmowa traktuje o czyms zupełnie innym.
Zamiast tego polecam sięgnąć do historii, a przede wszystkim do rdzenia czyli przełomu XVIII i XIX wieku. Czasy Napoleona Bonaparte, ryt szkocki, powstanie wielkiego sanhedrynu we Francji itd. Idąc tą drogą dojdzie się nawet do czasów Protokołów mędrców Syjonu m.in. postaci Adolfa Cremieuxa.
Lichwa rak ludzkości
"Należy sądzić, że wydanie w roku 1738 „Księgi Ustaw" w nowej redakcji, powierzone temuż Andersonowi, spowodowane było pragnieniem kierowników „Wielkiej Loży położenia kresu wątpliwościom, powstającym w kwestii przyjmowania do masonerii Żydów albo chrześcijan w ogóle/.../ zmieniona została w nowym wydaniu w tym sensie, że „samo powołanie obowiązuje
wolnomularza, jako istotnego noachidę [noachitę - wyznawcę Noego - H.P.] być posłusznym prawom obyczajowym Noego. Polecając braciom przestrzeganie praw Noego, loża oczywiście nie przywiązywała znaczenia do tego, że wymagane były one przez etykę żydowską. Wniosek był prosty: mason podlega prawom etyki żydowskiej. W „prawach Noego" podstawowym i pierwszym przykazaniem jest: Zwierzchności żydowskiej być posłusznym. Ostatecznie więc „Księga Ustaw" Andersona uznawana dotąd przez masonerię całego świata i
wszelkich rytów, ustaliła ich cel ostateczny i niezmienny -służenie żydostwu we wszystkich jego poczynaniach, bez względu na formalnie deklarowane cele i ideologie."
"Dowiadujemy się dalej z „Jewrejskiej Encyklopedji", że jednym z założycieli loży „Pod Wschodzącą Gwiazdą Jutrzenką", powstałej pod skrzydłami „Wielkiego Wschodu" Francji, był żydowski kupiec z Frankfurtu - S. Heisenheimer. Na otwarcie loży przybyła delegacje lóż francuskich i niemieckich. Mówcą głównym był Hildesheimer, franfurcki delegat do Sanhedrynu. Mistrzami i „Dozorcami" loży
zostali Żydzi Karol Goldszmidt, Heisenheimer i J. Gerson. Już w 1761 roku paryski Żyd Stefan Morin otrzymał od „Rady Cesarzy Wschodu i Zachodu" glejt, mocą którego został mianowany „Delegatem i Wielkim Inspektorem dla Ameryki". Glejt upoważniał go do upowszechniania idei masońskich do 25 stopnia wtajemniczenia w masonerii, co też realizował z wielkim oddaniem i powodzeniem. Znaczną rolę spełniał we francuskiej masonerii znany „mistyk" Martinez Paschalis, portugalski Żyd."
Jak zrozumie się tekst Sanda, to staje się jasne, że obrazuje to o czym ja pisze cały czas: talmudyzm = masoneria
Przedstawia, że założenia syjonizmu nie mają racji bytu, gdyż nie ma narodu żydowskiego. Jest za to mieszanka genotypów, Sefardowie z mityczną historią, Aszkenazyjczycy z aryjskim i tureckim rodowodem, i banda neo-obrzezańców z niedorobionym światopoglądem.
Jak już mówiłem: skoro lubisz, zajmuj się bajkami, a historię zostaw historykom. Każdy niech uprawia swoje poletko. Oni zboże, Ty chwasty.
Protokoły Medrców Syjonu - antysemicki dokument, ujawniajacy szczegóły rzekomego miedzynarodowego żydowskiego spisku zmierzającego do zapanowania nad światem, odwolujacy sie do średniowiecznego chrześcijańskiego wyobrażenia Żyda jako wyznawcy diabła. Falszerstwo bylo dziełem policji carskiej w celu podsycania nastrojów antyżydowskich.
(Encyklopedia tradycji i legend żydowskich, cytat za Europą Normana Daviesa)
PS. Wskaż, w którym miejscu wywiad z Sandem (twój link) odnosi sie do mojego cytatu o masonach.
Jak widać historii to ja się trzymam cały czas, to że chciałbyś żeby było inaczej, to już całkiem inna sprawa.
Jeśli wracamy do protokołów, to odnieś się najpierw do tego co napisałem jakiś czas wcześniej, a nie wklejasz coś co znowu nie odnosi się do sedna, czyli rządów Aleksandrów w Rosji. Jak pisze Sahar (żyd):
"Żydowski nacjonalizm rozwinął się w czasie rosyjsko - żydowskiego „miodowego miesiąca” za panowania Aleksandra II, jako reakcja na zagrożenie asymilacją”
tylko że to jest jedynie zalążek wątku rosyjskiego (wcześniej podałem więcej). Do tego jest jeszcze ciekawy wątek francuski, też warto o nim poczytać:
http://marucha.wordpress.com/2011/03/13/dariusz-ratajczak-protokoly-medrcow-syjo nu-–-falszerstwo-oparte-na-faktach/
http://www.aferyprawa.eu/Artykuly/PROTOKOLY-OBRAD-MEDRCOW-SYJONU-MIEDZYNARODOWY- SPISEK-ZYDOWSKI-PRZECIW-CHRZESCIJANSKIM-NARODOM-1117
http://img684.imageshack.us/img684/331/manifestoq.jpg
Chcesz zostawić wszystko historykom, to nawet ebooka umieszcze: http://www.sendspace.com/file/2t9b2a
Jeśli bez historyka nie potrafisz myśleć, to zobacz biografię Konecznego. Żeby nie było, że to nie historyk.
A jak prawda boli, to polecam jeszcze z tych "solidarnych" historyków przeczytać "profesora" Bartoszewskiego, tylko jego dzieł prosze mi już nie przytaczać ;]
Takim historykom mamy zostawić historię, czyt. specjalistom od czczenia głupoty narodowej? Ja już o tym pisałem: powstania, Katyń, bohater Piłsudski, holocaust, gułag albo żydowskie bajki biblijne będące ponad słowiańską rzeczywistość.
Takim argumentem to się można pogrążyć.
Historię chyba najlepiej zostawić studiującym historię, młodym i inteligentnym ludziom.
Jak widać są historycy i histerycy. Młodzi? Zapewne. Bo młodość tlumaczy zacietrzewienie i wiarę w absurdalne spiski. A w kwestii inteligencji? Wybacz, zostanę z pewnym niedowierzaniem.
Kolejny raz prosiłem o wskazanie fragmentu wywiadu z Sandem, ktory odnosi sie do żydowskości masonerii - i kolejny raz nie odpowiadasz..
Skoro Ty sie migasz, ja podniosę temat.
"Wątek zydowsko-masoński wprowadzil (...) w 1778 r. dominikanin Greinemann z Aix-de la Chapelle, ktory twierdzil, że Żydzi, którzy ukrzyżowali Chrystusa byli masonami, zaś Piłat i Herod pełnili funkcje Wielkich Mistrzów."
(Tadeusz Nasierowski, Wolnomularstwo bez tajemnic.
Tak mi przykro - Nasierowski to juz kolejny przykro zażydzony autor pobierąjący Judaszowe srebrniki i klamiący okrutnie w żydowskim interesie.
PS. Co z Katyniem? To tez spisek żydomasonów? Rozwiń, prosze, ten interesujący wątek.
Już pisałem co Sand przedstawia w swoim opracowaniu. Najkrócej można to jeszcze przedstawić tak, że po prostu obala pogląd, który uznaje, że żydzi nie mają nic wspólnego z masonerią. Sztuczny naród z wieloma genotypami, oparty na swoich księgach.
Żeby łatwiej zrozumieć, to trzeba przeczytać księgę talmud, wtedy staje się wiadome o co chodzi. Do tego historia Polski od rozbicia dzielnicowego (wtedy żydzi zaczyna się lichwa), oraz historia żydów polskich, dostępna na stronie zydów polskich...
Taki talmud to ważna żydowska kniga, więc powinna Cię zainteresować.
Ja się też migam od czegoś? A ile razy pisałem żebyś odniósł się albo zacytował któregoś ze swoich historyków w temacie przyczyn konfliktu rosyjsko-żydowskiego? Sedno problemu jest w XIX wieku i nie tylko w Rosji.
Na ten tekst Niesierowicza, to oczywiście opowiedź jest, dwa wpisy wcześniej: Anderson - Nowa konstytucja masońska 1738 - kwestia żydowska.
U źródeł można wszystko znaleźć, działalność Żydów sefardyjskich w Anglii, ich uczestnictwo w Grand Lodge of England, nazwiska żydowskich wolnomularzy. Jakby ktoś miał wątpliwości wszystko jest do sprawdzenia. Ale to nie tyczy się tylko loży angielskiej.
Miałem chwile to przeczytałem część ebooka Wójtowicza i Cegielskiego w temacie formowania się masonerii. Na przykład książka Cegielskiego potwierdza to o czym pisze, czyli to że noachidyzm i talmudyzm stał się fundamentem masonerii w wielkiej loży. No i jest też wzmianka, że nowa konstytucja dążyła:
"do wyciszenia konfliktu między chrześcijanami i wyznawcami judaizmu. Płynął stąd kategoryczny zakaz poruszania w rozmowach
lożowych kwestii religijnych." Nie da się ukryć, że żydzi byli jak najbardziej obecni przy formowaniu masonerii. Można też o tym poczytać:
http://www.freemasons-freemasonry.com/zeldis14.html
Tylko że te książki, które ściągnąłem to i tak promasońskie gówno, ale nie można się dziwić:
Profesor nadzwyczajny Tadeusz Cegielski - Wielki Mistrz Wielkiej Loży Narodowej Polski w latach 2000-2003, obecnie Wielki Mistrz Honorowy WLNP oraz Wielki Namiestnik (zastępca) Wielkiego Komandora Rady Najwyższej Polski 33. stopnia Rytu Szkockiego Dawnego i Uznanego.
Wolnomularstwo pieprzone
Lepiej chyba przeczytać takiego Konecznego albo coś innego bardziej obiektywnego, bo powielanie tego samego traci sens.
Dodam że mnie na przykład nie przeszkadza ani antysemityzm ani filosemityzm przy poruszaniu historii, jak już jesteśmy w tym temacie.
Jeśli posądzasz mnie o wiarę w absurdalne spiski, to wiedz że tak nie jest. Nie wiara a rzeczywistość i sama historia polityczna XX wieku mnie o tym wszystkim przekonuje.
Tyklko rzeczowy historyk bylby w stanie z tej magmy, która cytujesz wydobyć okruchy prawdy, odzdzielić ziarna od natłoku plew, oddzielić fakty od interpretacji, hipotez, pogłosek, plotek oraz nadinterpretacji i prostych bajek. Wybacz, ale Ty nie jestes dla mnie wiarygodny.
P.M.S. to bzdurna agitka - wystarczy troche poczytać, by wzruszyć ramionami nad tymi dyrdymałami. Ale byli tacy, co uwierzyli - np. Hitler. I zrobił to, co musial, zeby obronic swiat przed tą zarazą - tak uważasz?
Antysemityzm przez wieki żywił się wieloma legendami: Zydzi trują studnie, Żydzi kradna hostie i kłuja ją nożami, Żydzi zabijaja niemowlęta na macę, Żydzi knują, zeby opanować swiat, Żydzi sterują masonerią...
Mity są zawsze ciekawe, spiski równiez, ale najciekawsza jest chyba ludzka naiwność.
Dalej czekam na wyjasnienie Katynia.
Mówisz o historii? A o zmianie nazwisk z żydowskich na polskie większości pseudoelit rządzących Polską nie słyszałeś, to pewnie też dla ciebie mit i bajki? Może zamiast zaprzeczać faktom spróbuj pomyśleć i doczytać i otworzyć oczy na smutne fakty, kto naprawdę rządzi większością krajów świata...
Wiadomo kto, prawda? Zawsze oni. A my, biedni, umęczeni, oszukani, okradzeni i zmanipulowani... Biedni, jacy biedni.
On nigdzie nie napisał, że biedni :D Podają fakty, a Ty podajesz jakieś swoje odniesienia, że "biedni, umęczeni, oszukani.." Nikt o tym nie mówi! :)
On może i nie napisał.
Ale za to on (znaczy: ktoś, a nawet wielu, bardzo wielu), i tam, to już napisał/ napisali.
Więc nie zaprzeczaj oczywistości, że właśnie My to są tacy biedni i nieszczęśliwi, umęczeni, udręczeni, oszukani, okradzeni, zmanipulowani i wogóle...
A poza tym to wszystkiemu winni są ONI, taaak. O!
Jak byś słuchał patriotycznych, "jedynie słusznych" mediów, to byś to wiedział i był przekonanym o tym, jak o amen w pacierzu.
Ja nie wiem do czego Ty ucho przystawiasz, że nie słyszysz jak się o tym mówi?! :-)
(no naprawdę)
;-)
ehh. ile emocji. dlaczego nie można o Żydach i masonach rozmawiać normalnie, bez emocji, tak jak sie rozmawia o cesarstwie rzymskim albo imperium brytyjskim. Jedni "bijcie zyda" inni "antysemici, chamy", jakieś debaty o jakis protokołach. kogo to obchodzi w ogóle??? Nawet jeśli powstał jakiś protokół mędrców syjonu napisany przez masona to przecież nie był on masońską biblią, równie dobrze ja moge sobie napisać protokół mędrców polonii i nie będzię to zaden dokument, raczej jakieś tam dzieło kulturowe. to samo jeśli Rosjanie to podrobili to przecież nie dlatego, że im sie Żydzi akurat fizycznie nie podobali, raczej musieli cos o nich sądzić w tym stylu jeśli cos takiego pisali. Żydzi zawsze mnie interesowali, spotkałem kilku mimo, że jestem jeszcze młody w liceum i faktycznie różnią się troche od innych ludzi, kultura "uduchowienia", jakis dziwnych obrzędów zamiłowanie do filozofii itp na pewno bardzo do nich pasuje więc chyba jasne, że oni tworzą klimat działania masonerii. Sczerze mówiąc nigdy jeszcze nie spotkałem goja, który by się czymś takim fascynował, a Żydzi wszyscy właściwie żyją w swoim świecie abstrakcji i to o czymś chyba świadczy.A film pasuje do dzisiejszych wydażeń w Polsce raczej. Cały ten medialny szum antylustracyjny był zadziwiająco zgodny. Coś takiego samo z siebie sie nie bierze. Gdyby nie było żadnych nieczystych wpływów kultura, media itp na całym świecie byłaby o wiele bardziej różnorodna. ( nie rozumiem też dlaczego, że ktos jest Zydem to zaraz ma być masonem, a ktoś nie Żydem to ma patriotyczny obowiązek być przeciw, tu raczej chyba chodzi o wizje świata, chociqż w tym obecnym faktycznie jest silne dążenie do oligarchii, wspiera się największe firmy, banki itp kosztem mniejszych. z drugiej strony im mocniejsi byli masoni tym świat szybciej posuwał sie chyba do przodu. Dlaczego nie można sobie o tym w takim socjologiczno-ekonomicznym stylu podebatować jak ja tu pięknie dyskutuje, a zamiast tego wszędzie wrzaski jakby wszyscy należeli do jakiś dziwnych sekt.