Nie polecam, dno totalne. Może tylko miłośnicy Hostela będą zadowoleni.
Moim zdaniem film jest genialny od połowy siedziałem z otwartą szczęką
chociaż moim 2 przyjaciółką jak to zgrabnie ujeły "zachciało sie żygac" i
wyszły w połowie. Film nieprzewidywalny jeden z niewielu filmów tego
gatunku, który poniekąd okreslic bo nie jeste ani horrorem ani dramatem,
który ma jakiś sens i przekaz. Jak tylko sie skończył zadałem sobie pytanie
które znajduje się na pierwszej stronie medalionów "Ludzie ludziom
zgotowali ten los" POLECAM WSZYSTKIM !!!
Nie uważam się za chorą, a film uważam za świetny (chyba za coś dostał nagrodę w Cannes). Każdy ma swoje fobie, a to, że ktoś nie brzydzi się krwi i obdzierania ze skóry czyni człowieka nienormalnym. Boję się pająków, brzydze się plęśni na chlebie i niedobrze mi się robi od intensywnych zapachów. A to że mi sie ten film podobal nie robi ze mnie trędowatej, ani nikogo innego, bo kazdy jest inny:]
8/10 za specyfike i nieprzewidywalnosc.
Szczerze powiedziaeszy to miałam problem z oceną tego filmu. Ostatecznie dałam 3/10. Pomysł bardzo dobry. Gra aktorów też dobra. W pewnych momentach przewidywalny. Ale jest to jedno, ale jakże istotne ALE. Mianowicie, widziałam już nie jeden horror w swoim życiu, ale chyba jeszcze nigdy nie widziałam czegoś takiego. Nie ruszają mnie krwawe jatki, zombi zżerające wszystkich dookoła i tp. Ale końcówka tego filmu mnie przeraziła. Bo skoro taki film dostaje bardzo prestiżowe nagrody to oznacza, że z tymi ludźmi jest coś nie tak. Wizja reżysera jest totalnie chora! Rozumiem brutalność i mentalne znęcanie się nad bohaterkami ale można było na tym poprzestać, a nie popadać w 'makabrę'. I tak jak twórca postu jeszcze długo po zakończeniu projekcji nie mogłam wyjść z szoku a nie należę do tych ludzi, co na widok stróżki krwi mdleją. I szczerze odradzam wszystkim ten film.
Pewnie, lepiej nakrecic film w ktorym nic sie nie dzieje a jedyna szokujaca rzecza jest odrabanie komus glowy. I taaaak, z pewnoscia obeznani ludzie na temat filmow kompletnie sie nie znaja i sa chorzy umyslowo, stad cala nagroda...
Wiesz ze co ten film mogl zostac nagrodzony? Za szok i kontrowersje. Nuda sie nie sprzedaje:]
Zgadzam się co do nudnych filmów i badziewnych, których obecnie jest bez liku, ale nie zgadzam się się co do szokowania i wzbudzania kontrowersji poprzez taką formę. Jest wiele szokujących i kontrowersyjnych filmów, ale one poprzez to prowadzą do głębszych przemyśleń. A ten film, który nawet nie wiadomo czy jest horrorem czy dramatem, pokazuje nam tylko, że jakaś grupka zwariowanych ludzi wpada na wspaniały pomysł dowiedzenia się czy jest coś po śmierci, poprzez niesamowite tortury dokonywane na innych osobach. A skoro to takie wzniosłe i ważne to dlaczego żadne z nich się nie zgodziło poddać torturą?! Pewnie dlatego, że wtedy ten film by nie miał aż tylu przeciwników i pod pewnym względem by był bardziej 'logiczny' i by nie dostał nagrody w Cannes.
A gdyby nie było Jacka w Titanicu to o tym filmie nikt by nie slyszał...- -' Sama zauważyłaś, ze film zrobiono tak a nie inaczej- w jakims celu. Masz racje, gdyby to oni zgodzili sie na ta torture, film nie bylby taki efektywny. Dlatego tak go nie nakrecono. Chyba nie zrobilabys filmu, ktory z gory bylby klapa?
I mysle, ze "skazani na strach" maja wielu przeciwnikow nie ze wzgledu na to, kto byl poddany torturze, tylko ze wzgledu na brutalnosc:)
Byłby bardziej logiczny? chyba koleżanko nie znasz sie na ludziach. Poddalabys sie takim tortura z mysla, ze mozesz nie miec racji, kiedy majac tyle pieniedzy mozesz wykorzystac innych ludzi? Rasa ludzka nie ma uczuc. Męczennicy nie istnieja.
zgadzam sie, film nie prowadzi do zadnych przemyslen. Ale znasz jakis horror, ktory ma przeszlanie?
No horrory niby nie niosą przesłań, ale niektóre skłaniają do przemyśleń. I dlatego napisałam, że ten film, niby jest horrorem ale równie dobrze może być i dramatem. A na tym polu to jest duża ilość filmów szokujących i skłaniających do przemyśleń. Jeśli ktoś lubi filmy szokujące to polecam film "Ksiądz"(dla niektórych wielce szokujący i zakazany w paru krajach) oraz "Olivier, Olivier". Obydwa to dramaty, którym udało się bez wielkiej brutalności i bezsensowności, zaszokować cały świat. I to moim zdaniem jest coś co można określić mianem "dobrego kina".
No ok, ściągne sobie.
Nie mówie, że to doskonałe kino, wcale tak nie twierdze. Zauważ, że to post o tym, że ludziom, którym ten film zwyczajnie przypadł do gustu, są rzekomo chorzy:)
I znowu podsunełas mi kolejny argument;p Istnieją już filmy , które szokują fabułą. Czas nadszedł na Martysa, który poraz pierwszy w historii kina wstrząsnął ludzkością swą brutalnościa:)
Ktoś powyżej pytał o horror niosący za sobą przesłanie? Proszę bardzo: Cannibal Holocaust i Tetsuo: The Iron Man żeby daleko nie szukać (oba odradzam większości wypowiadających się w tym temacie osób- nie chcę mieć was na sumieniu). Co do Martyrs to IMO bardzo przyzwoity, świetnie zrealizowany horror. A jeśli uważacie, że ten film jest słaby, to proszę bardzo- podajcie KONKRETNE argumenty, co w nim było nie tak, bo wypowiedzi w stylu "to jest chory film, dla chorych ludzi i w ogóle reżyser też jest chory" to sobie możecie, za przeproszeniem, w pupkę wsadzić. Ważne jest czy w filmie były istotne braki w scenariuszu, grze aktorskiej itp. Ja takowych nie dostrzegłem, film mnie zainteresował i spokojnie stawiam go na półce obok bardzo dobrego, francuskiego À L'Interiéur. Ode mnie 8/10.
Wydaje mi się, że określenie "chory film dla chorych ludzi" nie jest na miejscu. Jakkolwiek nie pochwalam takiej brutalności, została ona stworzona PRZEZ człowieka DLA człowieka. Inteligentny widz będzie w stanie odróżnić dobro od zła, zachowania wskazane jak i niepożądane na każdej płaszczyźnie obrazu. Ta "choroba" tkwi gdzieś w każdym z nas, u jednych est widoczna, u innych po wieki ukryta. Jednak tego typu filmy powstają i powstawać będą, bo w każdym czasie i miejscu znajda się entuzjaści. I o to wszak chodzi - wszystko jest dla ludzi. Jeśli ktoś nie przepada za gatunkiem, to najprościej będzie nie oglądać.. ;)