Gdyby grał sam Damon to wyszło by nie dość, że taniej, to i lepiej. Znikły by głupie wątki szlachetnej NASA, która najbardziej martwi się tym, czy Damon nie ma do nich żalu, że go zostawili. Tak, to jest tego typu film. Poza tym członków NASA udaje jakaś wesoła zbieranina multikulti.
Obejrzałam z ciekawości jak...
I znów będą loty w kosmos, chwała dla mastera Scotta... i rada dla Cuarona, skoro masz pan talent do ujęć, a nie dialogów, to kręć pan dokumenty, a nie fikty :)
Film zabijesty
Czemu opis filmu nie wskazał mi, że film aspiruje do miernej komedii? Przystąpiłem do oglądania z nadzieją na nacisk na alienację i aspekty psychologiczne. Okazało się, że nie tyle główny bohater, a i cały krąglutki świat to paczka niskiego lotu komediantów, którzy zawsze znajdują czas na hihi cyniczny żarcik, który...
więcejdałem ,,dychę'' bo film świetny ale jeden moment był naprawdę nierealny,kazali Markowi pozbyć się wszystkich zbędnych kilogramów ze statku którym się ewakuował-ok,ale górną klapę która ważyła ponoć 400 kg przesunął plecami po czym zsunął ją w dół-szacun wyczyn nieziemski-ale to tylko kropla w morzu tego naprawde...
Czy orientujecie się może, kiedy zostanie wydana w Polsce Wersja Reżyserska Marsjanina ?
Jakoś w Maju była oficjalna informacja, że na BluRay zostanie wydania wersja rozszerzona i to o jakieś 20 minut dodatkowych scen. W USA chyba mają to wypuszczać, a jak w PL ?
ale odjęłam dwójeczkę, bo trochę mnie irytowało robienie z astronauty "cool" gościa z tymi wszystkimi "cool" odzywkami. Choć, z drugiej strony, może to miał być wyraz powolnego osuwania się w szaleństwo powodowane samotnością i stresem... W każdym bądź razie było to niepotrzebne, typowo amerykańskie zagranie - ich...
Trochę przydługi, ale dobrze mi się oglądało pomimo wszystkich absurdów, jak nie było tematyka trochę inna :)
Tylko po cholerę wysłali botanika na Marsa? :)
Cast Away (2000) + Robinson Crusoe (1997) + Apollo 13 (1995)
Film o gościu, który niefartem został sam... na Marsie. Dlaczego to miałoby się nie udać? :)
Ale może ktoś wie skąd on wziął ziemniaki. Jedynym logicznym wytłumaczeniem jest oczywiście to że po to aby testować uprawy na Marsie ale czy było to gdzieś w tym filmie wprost powiedziane? Nie pamiętam, ale może przegapiłem jakoś.
Jak ktoś szuka rozbudowanej psychologii postaci czyli jakże nieprzewidywalnego schematu z bohaterem, który przestaje wierzyć, że mu się uda, ale potem, kiedy wystęka kilka myśli o życiu i śmierci, których nie powstydziłby się Coelho, uroni łzę przypominając sobie jak tęskni za kimś tam na Ziemi kogo bardzo kocha, to...
więcejJak już robią film,w którym podpierają się co chwila naukowym językiem to mogliby się postarać przedstawić to wszystko bez błędów i w poważniejszym tonie. A najlepsza to i tak była NASA i ta jej wielkoduszność. No ale takie czasy w Ameryce nastały,że i NASA musi w filmach się promować jako ci pożyteczni/dobrzy,bo...
Banalnej fabuły nie udało się zamaskować rzekomo dopracowanym i zweryfikwanymi z naukowcami technicznymi szczegółami - szczególnie, że i tutaj można znaleźć banalne wpadki.
Przechodząc do samej gry aktorskiej - brakło mi psychologicznej głębi jaką daję np Interstellar.
Po roku z filmu zapamiętam chyba tylko widoki...
Jakoś wolę Matta oglądać w filmach pokroju Jasona Bourne http://filmik.tv/video/147804/jason-bourne-2016-/ tam biegając z bronią się lepiej sprawdza, takie filmy są do jego poziomu gry aktorskiej w Marsjaninie się nie sprawdził, mimo to daję 7 bo książki i film mnie urzekły. Matt może wrócić do Elizjum albo innych tego...
więcejCo to za moda na robienie filmow w tak gownianym stylu?? A my Polacy musimy oczywiscie ten gowniany styl kopiowac. Zastanawialem sie z jakich konkretnie amerykanskich filmow on pochodzi i znalazlem idealny przyklad w marsjaninie. Czujecie o co mi chodzi?? O ta luzacka formule, glupie zarty i te zalosne chichoty na sali...
więcej