Xavier Dolan oficjalnie wyszedł poza swoją ligę. Nic już nie musi nikomu udowadniać. To geniusz. 10/10.
Niemoc, bezradność, miłość, tęsknota - wszystko wymieszane ze sobą w bezlitosnych proporcjach.. Początkowo nic szczególnego, film jakich wiele było i będzie.. Z upływem czasu coraz silniej uderzał, żeby na końcu doszczętnie rozwalić serce.. Zabrzmi to trywialnie, ale chce się uwolnić spod działania tego filmu, bo...
Dawno nie miałem okazji oglądać takiej ekspresji wyrażonej
w tak zwięzłej formie, gdzie delikatny ruch na twarzy przemienia
w zjawiskową piękność otaczającą nas wokół szarą rzeczywistość . Dobrze w tym uczestniczyć.
Jest w tym filmie jakaś wrażliwość na ruch, jest jakieś tempo powolne,
jakieś spokojne...
Film niesamowicie męczący. Oglądałem go prawie trzy tygodnie. Jedyne zalety? Dobre zdjęcia i niezła muzyka.
Zainspirowany Dolanem czytalem wywiady i ot to odpowiedz samego rezysera :
"Dlatego kręcę w formacie ekranu 1x1 - w kwadracie, który idealnie nadaje się do zbliżeń, obcina otoczenie. Specjalnie szukałem lokacji, które sprawdziłyby się w tak wąskim kadrze. Wydestylowałem rzeczywistość, aby zostali w niej niemal...
Przyznam szczerze, że jestem nieco rozczarowana ( być może przez przeczytanie wcześniej tak pozytywnych komentarzy tutaj) po obejrzeniu tego filmu. Brakowało mi w nim bardziej wyrazistego punktu kulminacyjnego. Charakterystyka postaci intrygująca, ale niekonsekwentna.. Szczególnie jeśli chodzi o postać sąsiadki,...
Na samym starcie muszę powiedzieć, że nie należę do fanklubu Xaviera Dolana, który - tak od strony aktorskiej, jak i reżyserskiej - cieszy się wśród sporej rzeszy widzów, prawdziwym uwielbieniem. Widziałem sporo filmów Kanadyjczyka i jakoś nie zrobiły na mnie większego wrażenia, poprzez swoje powolne tempo i...
Ogólnie rzecz biorąc owa produkcja to spore rozczarowanie. Dla mnie to żaden dramat. Liczyłam
na coś mocnego bo sądzę, że z takiej tematyki da się zrobić na serio świetne miażdżące widza
kino. A tutaj ? Je.bnięta mamuśka z wnerwiającym syneczkiem a la Kevin McCallister, który
widocznie jest niedawortościowany,...
Po obejrzeniu "Mathias i Maxime" przypomniałam sobie, że Dolan jest warty uwagi i postanowiłam zobaczyć, wszystkie jego filmy, których jeszcze nie widziałam. Nie wiem czy do tego dojdzie, bo na pierwszy rzut poszła "Mama" i możliwe, że do końca życia będę oglądać ten film/pojedyncze sceny z niego. Dolan robi filmy,...
ADHD było zmieszane z kompleksem Edypa, niby niewinne relacje z matką , ale erotyzował je w nadarzających się sytuacjach, do tego jego język w momentach frustracji fenomenalny, naturalistyczne kino, myślałam że produkcji europejskiej, aż się zdziwiłam
Zdecydowanie soundtrack "Mamy" wznosi ten film coraz wyżej. Szczególnie mam na myśli melodię Ludovico Einaudiego - "Experience". Piękna, dająca i jednocześnie odbierająca nadzieję. Kiedy scena wyimaginowanej przyszłości Steve'a pojawiła się na ekranie wraz z tą muzyką, to po prostu pękło coś we mnie. Dawno czegoś...
Niezwykle tajemnicza postać w filmie. Dlaczego miała trudności z wymową? Zapewne powiązane jest to z traumatyczną śmiercią jej syna ( w jej domu na komodzie stały zdjęcia młodego chłopca). Dlatego też się przeprowadziła? Skąd też urlop naukowy? A jej zimny mąż, który zachowywał się dość dziwnie? Czy ktoś wyciąga jakieś...
więcej