dreszcowiec (thriller) to nie horror. nie stosuj tych pojęć zamiennie. film szczególnie straszny nie był, ale podobał mi się klimat i pomysł. to sobie cenię w horrorach najbardziej a nie straszenie. mogli trochę bardziej rozwinąć fabułę, dodać więcej tajemnic, wyjaśnić trochę te przeczucia doktora i jego asystentki.

Słowo dreszczowiec może być także użyte jako synonim horroru więc moja wypowiedź była prawidłowa, wracając do "mamy" zgodzę się że gdyby lepiej rozwinęli parę wątków i zmienili zakończenie film zyskał by na tym.

generalnie zakończenie było jak dla mnie zbyt baśniowe. aż się chciało aby główna bohaterka powiedziała do mamy "dobra, siadaj na dupie i porozmawiajmy po ludzku"

według mnie to on był bardziej smutny niż straszny, mam tu ma myśli końcówkę

masz rację, bo tak naprawdę to nie mamy tu typowo czarnego charakteru, raczej postać tragiczną

Zgadzam się. Powiem szczerze, że bardziej się wzruszyłam, niż przestraszyłam.

No ja akurat dałem oczko wyżej niż Ty, ale muszę i chcę się z Tobą zgodzić. Nazwałbym temat ''Mamy'' kolejnym zmarnowanym potencjałem. Tytułowa Mama jest tu najsłabszym ogniwem i rzeczywiście zamiast strachu wywołuje co najwyżej uczucie ironicznego śmiechu. W dzisiejszych czasach żeby takie efekty tworzyć ...fuuujjjj!

Szkoda że twórcy filmu poszli na taką łatwiznę, żeby tylko bardziej się przyłożyli to byłaby naprawdę dobra produkcja.

Ja również miałem mocno mieszane uczucia. Film miał straszyć, bo tak były stylizowane trailery, ale po dobrym początku wszystko się posypało jak pokazali tę zjawę. Wg mnie ona była beznadziejna i popsuła klimat. W dodatku kiepskim jest zabiegiem pokazanie tego co straszy w całej okazałości.
Dla mnie największym plusem była gra dziewczynek, po prostu mistrzostwo. A tutaj wywiad z tą starszą:
http://www.youtube.com/watch?v=vfSyoAZ1pFU

Jeżeli chodzi o grę dziewczynek to się z Tobą jak najbardziej zgadzam, jak na tak młody wiek zagrały swoje role bardzo dobrze.

Agato nie wiem co cie śmieszyło w tym filmie bo ja żadnej takiej scenki nie widziałem ale zaleciłbym wizytę u lekarza! Z reszta polecam tez Google i sprawdzenie sobie pojęcia dreszczowiec bo obawiam się że ma to nie wiele wspólnego z horrorem....

Droga koleżanko, nie można kierować ludzi do lekarza za to że wyrażają własne zdanie, horror jest słaby a śmieszna jest tutaj postać mamy którą wykreowali oraz zakończenie jakie stworzyli, jeżeli chodzi o słowo dreszczowiec to podsyłam stronę która może pomoże w zrozumieniu czym się kierowałam łącząc jedno pojęcie z drugim http://megaslownik.pl/slownik/synonimy_antonimy/4126,dreszczowiec, pozdrawiam ;)

Dreszczowiec (ang. thriller) – rodzaj utworu sensacyjnego, i wszystko w temacie:) a to ze orthoptera to rząd owadów to nie oznacza ze jestem kobieta:P , ja cie nie kieruje do lekarza psychiatry za twój gust tylko za niezidentyfikowane napady śmiechu:)

po angielsku jest ten film?

nie po rumuńsku jak twój rozumek

skoro jestes taka zagorzala fanka horrorow to docenila bys choc troche smaczki jakie del toro pokazal w tym filmie, fakt ze film przechodzi mala przemiane (poczatek vs ostatnie 35 minut) nie karzdemu trafi, ale jako calosc wyszedl naprawde dobrze, wyszedl taki jakie bylo zalozenie. W porownaniu z filmami jakie ostatnio dostajemy to mama jest 10...