Po prostu to, co lubię..

Wszystko ukazane bez ogródek, zbędnych metafor i udziwnień. Parę odważniejszych scen i związanych z nimi tematów, które nie wszystkim mogą się podobać, a które ja bardzo cenię. Bohaterowie, w których skóry można wejść samemu i postawić się w ich sytuacji.

Kolejny (do kolekcji) mało znany...

w sumie to trafilam na niego przypadkiem, ale naprawde warto obejrzec

Wyśmienicie wyważone emocje (raz smutno, raz wesoło, jak w życiu), dobrze poprowadzona akcja, przekonujący bohaterowie. Lecz w zasadzie nic poza tym. Można obejrzeć. Bonus: fajna scena grupowego całowania się nieletnich.