Podczas wywiadu 70-letni Leonard Bernstein (Bradley Cooper) cofa się wspomnieniami do momentu, gdy jako młody chłopak odbiera telefon z elektryzującą wiadomościa! Zostaje poproszony, by za parę godzin poprowadzić Filharmonię Nowojorską. Mimo że to jego dyrygencki debiut, jako niebywale utalentowany zostaje nagrodzony owacją na stojącą i pochlebnymi opiniami. Swiętując swój sukces, poznaje Felicię (Carey Mulligan), z którą spędza wieczór. Gdy dobiega on końca, nie chcą się rozstać, więc kobieta zabiera go do teatru swojego ojca, gdzie razem ćwiczą rolę i... zakochują się w sobie! Wkrótce romantyczna ekscytacja zmienia się w trwały związek, a ich małżeństwo zostaje wystawione na próbę, gdy Felicia odkrywa homoseksualne igraszki męża, aspirującego na pierwszego amerykańskiego dyrygenta i kompozytora wszechczasów...