PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=836056}

Mała syrenka

The Little Mermaid
2023
5,0 20 tys. ocen
5,0 10 1 19806
4,9 37 krytyków
Mała syrenka
powrót do forum filmu Mała syrenka

Najpierw poszłam na film z dubbingiem, potem z napisami i tu miałam prawdziwe ciary. Wszystkie piosenki w oryginale są przewspaniałe. Czuć różnice. Sara nie do końca dała radę. Zaskakujące wątki, kiedy Arielka jest na lądzie. Po prostu buzia uśmiecha się od ucha do ucha przez większość filmu. Bardzo podobała mi sie Urszula, która może przerazić niejedno dziecko, kiedy przybiera iście demoniczny wygląd.
Ludziom teraz tak cięzko dogodzić, nic się im nie podoba, wszystko krytykują. A może po prostu tak usiąść w kinie z czystą, otwartą głową i dać się ponieść tej opowieści. Obejrzałam wszystkie remaki filmowe Disneya i ta bajka ujęła mnie najbardziej. Będę bronić tego filmu rękami i nogami, który dal mi tyle fantastycznych emocji. Dziękuję Disney.

ocenił(a) film na 5
Paulina85_2

E. Bez przesadyzmu. Najlepiej z tych wszystkich ekranizacji wypadła Księga Dżungli. Arielka ni dobra, ni zła. Do obejrzenia, bez większych emocji. Za szybko poszło to zakochanie się. Śpiewy w angielskiej wersji, najlepiej chyba wyszła piosenka Sebastiana. Arielka w oryginale jakoś wybitnie śpiewem nie ujęła. Już lepiej śpiewy Butlerowi w Elvisie wyszły czy Jackmanowi w The Greatest Showman. Wsjo w temacie.

ekwi

Przecież to troll konto, gdzie wszyscy się domyślają czyje :)

ocenił(a) film na 5
Fryzomaniak

Agatonik ?:D ta co oświecenia i katharsis duchowego doświadczyła w trakcie Aftersun i Wszystko, wszędzie, naraz ? :D

ocenił(a) film na 8
ekwi

Księga Dżungli z kolei mi sie za bardzo nie podobała. Piękna i Bestia też średnio, tak samo Król Lew. Jedynie Alladyn mi się podobał. Syrenka Ariel jest bardziej dla dziewczynek i kobiet. Facetom może się nie podobać. Oczywiście zgadzam się z oburzeniem obsadzenia roli murzynki w roli Ariel. Kiedy emocje u mnie opadły stwierdziłam, że dużo lepiej wypadłaby biała aktorka. Byłaby kontrastem dla ciemnego tła, ta jednak trochę się z nim zlewała. Nie rozumiem dlaczego na siłę próbuje się wciskać wszędzie murzynów. Niech nakręcają swoje filmy ze swoimi bohaterami, a tak to jesteśmy zmuszano do czegoś czego nie chcemy. Niemniej jednak film jest piękny, ale z pewnością byłby majstersztykiem gdyby w roli Arielki była biała rudowłosa dziewczyna.

ocenił(a) film na 1
Paulina85_2

masz jedna ocene mordo mała syrenke, wszyscy wiedzą, że ten komentarz to ściema ocena metacritic 2.4 mówi sama za siebie, to jest crap a nie film

ocenił(a) film na 7
1253_1642

Hejt na Filmwebie nie pomógł, w piątek była ocena 1.6, teraz jest 4.8 bo coraz więcej osób idzie do kina.

ocenił(a) film na 1
lelen_lis

nazywanie rzeczy po imieniu to nie hejt

ocenił(a) film na 8
1253_1642

to już nowe osoby nie mają prawa sie wypowiadać, bo troll? Miałam kiedys konto na Filmwebie, ale wszystko pozapominałam i postanowiłam założyć nowe, bo miałam potrzebę wypowiedzenia się na temat filmu o syrence...

Paulina85_2

A ja jestem baleriną w Watykańskim balecie heavy-metalowym.

ocenił(a) film na 8
Fryzomaniak

po co takie zbędne przemądrzałe komentarze. Ile Ty masz lat?

Paulina85_2

Po co zakładać jakieś dodatkowe konta żeby sobie dawać lajki i się popierać w komentarzach?
To dopiero niezła jazda. Polecam jakiegoś psychiatrę może.

ocenił(a) film na 7
ekwi

"Księga Dżungli" ma wiele problemów scenariuszowych oraz z konwencją, najlepszym przykładem jest tu scena z królem Louisem, gdzie mamy scenę a la "King Kong" Petera Jacksona w połączeniu z wesołą piosenką z animacji.
Reżyser sporo się jednak nauczył i Jego "Król Lew" już takich problemów nie ma i jest to mój ulubiony film live action Disneya.

ocenił(a) film na 5
lelen_lis

W moim odczuciu Król Lew wypadł bardzo słabo, może dlatego, że to właśnie po nim najwięcej się spodziewałem ;) nie wzruszałem się tak jak za każdym razem na bajce czy w trakcie oglądania TYCH DWÓCH SCEN na youtubie :P no, ale, co zrobić, żerują na naszych sentymentach tylko :P Aladyna jeszcze nie oglądałem, kiedyś to w końcu zrobię, a za dzieciaka też bardzo lubiłem. Scena a la King Kong w ogóle mnie nie raziła :P też go bardzo lubię. Tak czy siak, niech idą w końcu w nowości, a nie kręcą kolejne rzeczy, tuż tuż Lilo i Stich, to akurat w ogóle nie przypadło mi do gustu.

Paulina85_2

też byłam dwa razy w kinie na remake'u Małej Syrenki :)) tylko że oglądałam 2 razy w języku oryginalnym - nie jestem fanką dubbingu.

po raz pierwszy widziałam w Anglii a potem w odstępie kilku dni w Polsce. za każdym razem praktycznie przez cały film nie mogłam przestać się uśmiechać :) dla mnie to bezapelacyjnie najlepszy live action remake Disneya. na drugim miejscu jest Król Lew, ale tak to remake Małej Syrenki jest dla mnie wybitnym przykładem tego jak należy tworzyć remake.