Jego gre aktorską można rozumieć na wiele sposobów, choć sądzę, że niepotrzebnie zgrywał takiego kowboja, z tym akcentem i przekręcaniem ryja xd
To nie jeden film w którym ma ten typowy amerykański akcent i zgrywa kowboja, wydaje mi się, że to jego nabyty akcent z miejsca gdzie się wychował być może..
a mi się wydaje, że rola tego wymagała. Może jego pierwowzór miał takowy akcent, a Matthew McConaughey po prostu fenomenalnie go zagrał
Matthew właśnie tak miał zagrać... w tym filmie i nie tylko jego gra była fenomenalna, trzeba być młotkiem zeby myslec ze na codzień taki jest... pomyśl zanim coś napiszesz... pozdr fanow
Człowieku... Taka była jego rola w tym filmie. Nie odgrywał roli "czubka" jako Matthew McConaughey, ale "czubka" jako Jack Lengyel ("czubek" to oczywiście Twoje słowa). Zagrał świetnie choć wolę go w innych rolach, kiedy jest piękny, sexowny i panny w filmie na niego lecą. Ale rola to rola... i myślę, że nikt nie zagrałby tego lepiej! Taki po prostu był prawdziwy trener.
widze ze na horyzoncie kolejne trollowanie co by te trolle zrobily bez internetu
ponadto zeby nie bylo nie na temat to rola jak rola zagral tak jak mial zagrac i calkiem mu to wyszlo,a szukanie dziury w calym jest conajmniej zalosne zajmijcie sie czyms bardziej kreatywnym
Przecież on miał tak zagrać, i zagrał fenomenalnie. Powiem szczerze, że bardzo lubię tego aktora, ale nie sądziłem, że nadaje się on do innych filmów niż komedie, a tu pokazał, że jest dobry. Fajnie zagrał, przyciągał wzrok, co było dodatkową zaletą tego i tak bardzo dobrego filmu.
Jesli szczerze tak myslisz, to nie znasz historii sportu akademickiego w US. Jack Lengyel, jako couch z Hall of Fame, zaslynal, nie tylko charakterystycznym sposobem mowienia, ale i porownaniami, czasem kompletnie zaskakujacymi, dokladnie takimi jakie robil McConaughey w filmie. Wg mnie wrecz idealnie stworzona kreacja Matthew.