Tendencyjne kino. Film bardzo tendencyjny, klarownie pokazuje podział na dobrych i złych, bardzo przejaskrawiony... Bracia powinni odsiedzieć swoje ! Nie można zabijać ludzi ! W 100 % popieram końcową mowę filmowego prokuratora... Wymowna ta ostatnia scena, gdy to porządni, bogobojni, nie pijący oraz nie posiadający negatywnych cech bracia skatowali na śmierć 'złego' człowieka okładając go przez 5 minut łopatami i gruchocząc mu wszystkie kości, a gdy z człowieka została krwawa miazga, ten stary powiedział 'starczy' - genialnie ! A jak bali się iść do pierdla... Gdyby tylko go pobili, nawet dość ostro to był bym po ich stronie, w tym wypadku niestety tak nie będzie. I nie ma co porównywać tego z "długiem", gdyż tam bohater faktycznie był w sytuacji zero - jedynkowej - albo mnie zabije, albo ja jego... Tutaj bracia zachowali się gorzej niż zwierzęta - łajdaki !
Ty idioto,chyba nie wiesz co piszesz.
Dla mnie bracia to prawidziwi bohaterowie a tą szmatę potraktowali tak jak jej się należało.to nie był człowiek tylko podczłowiek.
Oko za oko,film ukazujący oblicze zemsty i zbrodni.Każdy wartościowy człowiek zachowałby się w tej sytuacji jak bracia.
Nie malitości dla k... ,który terroryzuje niewinnych ludzi i zwierzęta.Śmierć w mękach to w jego przypadku sprawiedliwa kara!!!
Lecz się debilu ! Słuchaj ważę 105 kg, pakuję od jakichś 8 lat na siłce do tego trenuję aikido i boks, już Cię nie lubię ! Może przyjadę do Ciebie z kolegami z siłowni i zaserwujemy Ci 'śmierć w mękach', bo akurat naszym zdaniem jesteś 'podczłowiek' :-) Co Ty na to !?
Nie rób w gacie, to tylko metafora, żebyś zrozumiał że nie wolno zabijać ludzi, wpisz sobie na YT "Peja - Nie zabijaj". Powinni tego biedaka unieszkodliwić i odwieść na komisariat policji, gdzie panowie wymierzyliby mu stosowną karę. Naoglądałeś się filmów z Norrisem i Van Dammem i masz mętlik w głowie !
Kozakujesz, bo Cię tam nie było ! Jakbyś był na miejscu tych ludzi i nie mógł spać ze strachu, pierwszy byś do niego z łopatą podleciał, "bokserze".
"Może przyjadę do Ciebie z kolegami z siłowni i zaserwujemy Ci 'śmierć w mękach', bo akurat naszym zdaniem jesteś 'podczłowiek' :-) Co Ty na to !?"
Oglądałeś jakiś inny film? Zarzut jest nietrafiony, oni go nie zabili, bo "akurat ich zdaniem jest podczłowiekiem", czyli na zasadzie: nie podobasz mi się => jest w****dol.
"Nie rób w gacie, to tylko metafora, żebyś zrozumiał że nie wolno zabijać ludzi, wpisz sobie na YT "Peja - Nie zabijaj"."
To raczej ty dokonujesz spłycenia problemu moralnego. Nie wiem czy ktoś wierzy w bezwzględny zakaz zabijania, bo wydaje mi się, że ty też nie, choć mogę się mylić. Jeśli ktoś chce mnie zabić, to mam prawo go zabić? Jeśli ktoś napada na mój kraj, to mam prawo sięgnąć po broń i zabijać tych, którzy atakują? Jeśli ktoś terroryzuje moją okolicę do tego stopnia, że potrafi nawet zgwałcić i dotkliwie pobić oraz zabić, to mam prawo zabić? To jest kwestia postawionej granicy, ale nie sądzę, że wierzysz w istnienie bezwzględnego zakazu. Tę wstawkę z Peją pozostawię bez komentarza...
"Powinni tego biedaka unieszkodliwić i odwieść na komisariat policji, gdzie panowie wymierzyliby mu stosowną karę."
Teraz to już się upewniłem, że oglądaliśmy inne filmy. Może zobacz jeszcze raz? Poza tym nie wiem na jakiej podstawie prawnej policjanci mieliby "wymierzać stosowną karę" człowiekowi, którego kilku chłopów unieszkodliwiło i zawiozło na komisariat? I co to miałaby być za "stosowna kara"?
A kto dał organom ścigania i wymiaru sprawiedliwości władzę do jej wymierzania i wykonywania kary? Czy w czasach hitlerowskich mówiłbyś podobnie - prawo jest prawem i należy go przestrzegać, a odpowiednim służbom dać wyłączność? Prawo prawem, ale to głupie stawiać znak równości między prawem i moralnością. To, że ktoś w świetle prawa zasłużył/nie zasłużył na karę nie oznacza, że nie możemy ocenić danej sytuacji odmiennie. Prawo jest konstruktem społecznym stworzonym przez ludzi, a nie żadną świętą krową.
Ja nie bronię tego typa, po prostu prawo powinno być respektowane przez wszystkich ! To co tam się działo to paranoja ! W świetle tego, każdego można zabić jak psa i uniknąć odpowiedzialności, już tak po części jest i zamiast edukować 'ciemne masy' że przemoc jest zła, kręci się takie filmy, w których z morderców robi się wyidealizowanych bohaterów...
paranoją jest to ze taki gnój był na wolności, robił co chciał i nikt z właściwych organów nie reagował. Przemyśl lepiej co piszesz bo to smutne jest.
"W świetle tego [filmu]" wcale nie jest ukazane, że "każdego można zabić". Lepiej obejrzyj jeszcze raz.
Ale opowiedziana w skrajnie nieobiektywny sposób ! Film nie jest zły, jednak twórcy mogli się pokusić o chociażby minimalny obiektywizm, w tej sytuacji. Szczególnie wymowna jest rola Tamary A. - chyba jedynej 'gwiazdki' w tym filmie - adwokat pozytywny... Oni powinni się cieszyć że sędzia im tylko po '5' przybił i cicho odsiedzieć swoje...
ja nadal nie rozumiem dlaczego Pan krytykuje fabułę.. Skoro jest to historia oparta na faktach, nie krytykuje się postaci bohaterów, ponieważ nie jest ona wymyślona. Zadaniem reżysera jest odwzorowanie psychiki decydentów, walki jednostek społeczeństwa z bezprawiem, ze ślepotą i lenistwem funkcjonariuszy państwowych, obojętnych na los tych ludzi. To film stricte oparty na emocjach, ale nie możemy tutaj dyskutować w stylu wolno/ nie można zabijać, bo to się zupełnie mija z celem. Ponadto, prawem każdego człowieka jest żyć, oni zabili w obronie własnej, swoich dzieci, żon.
Chodzi o to że te fakty są ukazane w tendencyjny sposób. Jest klarowny podział źli i dobrzy, bez sensu to jest... W obronie własnej to mogli dać 61-letniemu dziadkowi kilka kuksańców i zawieść tym audi - polonezem na komendę, skoro policja ma jeden "samochód" na pięć wsi i nie może po dziadka sama podjechać... Dla mnie to są mordercy i sku*wiele ! W obronie własnej katować kogoś przez 10 minut w pięć osób łopatami - fajna obrona własna. Zaczepi mnie ktoś na ulicy to nie mogę go nawet pobić, nie daj boże żebym coś mu złamał, wtedy czapa niewyjęta, jeśli ten ktoś złoży doniesienie... A tu 5 warchołów katuje człowieka na śmierć, gruchocząc mu wszystkie kości i jak się bali pierdla potem... ŻAL.PL
a jak on katował kobietę by wyłudzić pieniądze to co? biedny dziadziuś? poza tym jak dobrze obejrzałeś film to wiesz, kto go zabił, bo nie byli to bracia.
Filmu jeszcze nie widziałem. Ale sam tytuł "Lincz" podsumowuje opisany czyn: "Lincz - rodzaj samosądu, akt bezprawia."
Jeszcze filmu nie widziałeś, a zabierasz głos w dyskusji ? Ryzykownie. Obejrzyj, a może zmienisz punkt widzenia.
Wczoraj oglądnąłem i bracia są przedstawieni w jednoznacznym, pozytywnym świetle. Ale zarzut, że jest to tendencyjny film jest zbyt mocny. Film prezentuje krytykę takich zachowań ustami prokuratora. Jak najbardziej słuszną krytykę z którą trudno się nie zgodzić.
Można próbować usprawiedliwiać przestępstwo braci, szukać przesłanek łagodzących zło którego się dopuścili. Ale nie może być akceptacji dla samowolnego katowania człowieka, bo nam w jakiś sposób podpadł. Powinni go ubezwłasnowolnić w ramach obywatelskiego zatrzymania i oddać w ręce policji. Przecież policja go poszukiwała. Tymczasem zostawili go skatowanego i umierającego. Zostali potraktowani nad wyraz łagodnie przez sąd.
Z prokuratorami jest tak, że krytykują wszystkich i wszystko, tylko nie siebie samych. Oni są "kryształowi" i nigdy nie wypowiedzą się negatywnie o patologiach systemu prawnego, mimo, że nikt ich nie krępuje.
"Ale nie może być akceptacji dla samowolnego katowania człowieka, bo nam w jakiś sposób podpadł." - "podpadł" to słowo adekwatne dla kogoś, kto przeklął w towarzystwie, a nie dla przestępcy, recydywisty, który grozi pobiciem, śmiercią, wyłudza pieniądze. i to nie była akceptacja, tylko co najwyżej łagodny wymiar kary za czyn przestępczy, który mieszkańcy popełnili, ponieważ policja nie interweniowała, nie przyjeżdżała, mimo wielokrotnego wzywania. Zwyczajnie ich zlekceważono.
"Powinni go ubezwłasnowolnić w ramach obywatelskiego zatrzymania i oddać w ręce policji." - tzn. jak ? Wyobraź sobie, że życie to nie film, nie każdy zna judo i nie każdy zachowuje zimną krew, gdy koleś atakuje cię nożem itd. W poczucie zagrożenia logika zawodzi i w chęci przetrwania, rozwalamy łeb każdemu, kto nam grozi i atakuje.
To jest historia ludzi, którzy nie pokończyli pięciu fakultetów na uniwersytetach. Działali instyktownie i myślę, że większość postąpiłaby w ten sam sposób. Mieli czekać aż facet pozabija im żony i dzieci? Policja nie reagowała więc odwiezienie go na komisariat niewiele by dało, zwolnili by go po 48h.
A jeżeli już mówimy o prawie - uwzględnia ono również coś takiego, co się nazywa obrona konieczna (polecam art. 25 k.k.). A adwokat ma za zadanie bronić oskarżonego, działać na jego korzyść.
łuhuhu! Ale mądrości! "Art. 25 k.k." "48 h" no, no...Powinnaś prawnikiem zostać a przynajmniej wystąpić kiedyś u Anny Marii Wesołowskiej. Różne są poglądy na temat obrony koniecznej, ale sędziowie zwykle mają mniej kretyńskie niż ludzie z tego forum. Zagrożenie nie może być tak dyskusyjne jak tu.
dobrze, że wspomniałeś o kretyńskich poglądach i sędziach, bo patrząc na co niektóre wyroki, mam wrażenie, że niejeden forumowicz by był znacznie lepszym sędzią, niż ci po aplikacji :P
"Powinnaś prawnikiem zostać a przynajmniej wystąpić kiedyś u Anny Marii Wesołowskiej."
A dziękuję, bardzo możliwe że kiedyś będę.
Co do obrony koniecznej - jest spór w doktrynie ;)
Akurat ten artykuł 25 to w ogóle nie pasuje do sytuacji i to był niezły zgrzyt na początku filmu.
krzychu masz racje ,historia jest straszna bo musieli bracia zrobic cos zlego zeby bronic rodzine ale nie mieli praw zabijac ,stali sie tacy sami jak ofiara.pamietajmy ze nawet najgorsi nazisci byli sadzeni po ludzku a byli jak zwierzeta.uwazam ze nie sa bohaterami lecz ofiarami albo i glupcami .a bracia tacy swieci tez nie byli.jeden glina zgloszenia nie przyjal i juz koniec walki ze zbirem ,nie pomysleli ze mozna gdzies indziej to zglosic,albo to ze nie wszystko zglaszali na policje .ludzie bronili rodzine rozumiem ale jakby pomysleli to wierze ze inaczej by to rozegrali.pozdr. NIE ZABIJAJ !!!!!!!!!!!
popieram! postapilabym bym tak samo! gdyby tylko go pobili, tak jak kolega krzychu418 napisal, facet by wydobrzal i zabil ich wszystkich... sorry ale ile mozna stac bezczynnie i patrzec jak jakis kryminal bije kobiety, babcie, zastrasza i morduje zwierzeta? tu nie trzeba byc bokserem zeby byc w stanie ocenic sytuacje, trzeba po prostu pomyslec!
hehe, Krzychu, niezły idiota jesteś :) Ale nie mówię, czy dobry, czy zły idiota, żebym nikomu nic nie sugerował.
Popieram słowa Krzycha moim zdaniem normalni ludzie nie katuja i nie tłuka czlowieka łopatami przez 5 minut. I wyzywajac Krzyska pokazujecie jacy jestescie ograniczeni.
Siedzieć obok, oglądając filmik możesz pieprzyć trzy po trzy. Prawda jest taka jakbyś był w podobnej sytuacji (a pewnie nigdy nie byłeś patrząc co napisałeś) to pierwszy wziąłbyś łopatę i rozwaliłbyś mu łeb. Szkoda, że nikt nie widzi tego, że dziadek zagrażał mieszkańcom, groził im, chciał zabić. Scena w której przychodzi do nich na teren i chce wtargnąć przez drzwi jak myślisz co on chciał zrobić kobiecie i dzieciom? No co? Chyba nie pogłaskać. Kolesia zranił maczetą w rękę, chciał go zabić, ale brat w ostatniej chwili go uratował. Chwasty trzeba wyrywać. Policja miała wszystko w dupie. Tyle razy upominali się, aby wreszcie go złapali, ale nie. Więc nie pisz mi tutaj, że normalni ludzie nie katują, zrobisz wszystko, aby Tobie, a zwłaszcza rodzinie, dzieciom żyło się bezpiecznie. Nie obrażaj się, ale jak dorośniesz to zrozumiesz. Ci ludzie byli pozostawieni na własną rękę. Albo oni albo on. Dziadek wyłudzał pieniądze, bił starsze, schorowane kobiety, nawet wchodził na chatę i walił butelkami po głowie...No rzeczywiście dziadziuś był święty. Nigdy nie byłem w takiej sytuacji i mam nadzieję, że nie będę, ale zrobiłbym wszystko, aby rodzinie żyło się bezpiecznie. Oczywiście najpierw policja, ale w tej sytuacji psy nic nie zrobiły: "Co wy z dziadkiem nie możecie sobie poradzić?".
I tego właśnie większość ludzi nie rozumie. Chwasty wyrywać trzeba, bo gdyby nie zabito "biednego dziadka", to ów "biedny dziadek" mógłby pozabijać kilka osób. A że są ludzie, którzy nie cofną się przed niczym i są w stanie zabić praktycznie bez powodu (bo czy piwo w sklepie warte jest czyjegoś zdrowia lub życia?) człowieka czy zwierzę. Film oglądałam dawno, ale chyba był taki motyw, że ten starzec zabił psa, poza tym, że pobił parę osób. A mogło się skończyć gorzej. No i postawa policji...
taa, normalni ludzie katują staruszki i zabierają im nędzną emeryturę, tłuką dziewczynę w sklepie, jak nie chce dać im wódy, grożą, że dzieciaki pozabijają. Za to przywalenie komuś łopatą, pod wpływem emocji (słyszał ktoś z Was może o zabójstwie w afekcie), w obronie dzieci, którym facet nieco wcześniej tasakiem przed głową wymachiwał jest wysoce nienormalne. Widział ktoś z Was "Czas zabijania"? W USA ława przysięgłych decyduje, co jest dobre dla społeczeństwa, gdyby tak było u nas zostaliby uniewinnieni. Niestety w naszym pięknym kraju prawo widzi paragraf , anie człowieka
zarzut tendencyjności.. hmm, trudno, żeby jeszcze próbować ukazać i doszukiwać się bardziej ludzkiego oblicza bandziora, który zastraszał całą wieś! można by ten zarzut odnieść do przedstawionego obrazu policji i wymiaru sprawiedliwości, ale to chyba kwestia sporna. niejednokrotnie słyszy się w różnego rodzaju mediach, że polska władza wykonawcza i sądownicza funkcjonuje w oparach absurdu. ;) tutaj pokazano, że złapali sprawców śmiertelnego pobicia i trzeba im było wpieprzyć po 15 lat, bez zainteresowania motywami, nie zważając na wcześniejsze zgłoszenia, żeby pokazać, że nie ma tolerancji dla okrucieństwa. postać prokuratora- jego wypowiedzi i zachowania: no nóż się w kieszeni otwierał i ciśnienie od razu podniesione. po raz kolejny widzimy, że polskie prawo bardziej chroni kata niż ofiary.
moja opinia jest taka, że dawno nie widziałam tak dobrego polskiego filmu! przez cały film siedziałam wystraszona... a jak się pojawiał W. Komasa (filmowy Zaranek)... rolę miał niewdzięczną, delikatnie to ujmując, ale zagrał ją.. łuuu! ogólnie fajnie dobrana obsada, L. Lichota chyba trochę się odkuł od postaci z "Na Wspólnej". takie jest moje zdanie.
ja daję mocne 8! (chociaż myślę nad 9; +1 za to, że akcja nie rozgrywa się w PRL-u, a tego to już mam po dziurki w nosie, aż do porzygu!)
pozdrawiam,
o.
Mysle ze krzychu iles tam mowilby zupelnie inaczej gdyby to jego i jego rodzine spotkala krzywda ze strony jakiegos terrorysty. Gdyby widzial jak polskie panstwo jest przeciwko obywatelowi i w zaden sposob nie wspieraloby go . A nwet jezeli juz to agresor dostalby rok czy dwa w zawiasach. Latwo sie wypowiadac na temat innych dopoki nie znalazlo sie w ich sytuacji. Ja uwazam ze ludzie ci byli doprowadzeni do granic wytrzymalosci poniewaz widzieli ze z ZADNEJ strony nie nadchodzi pomoc.
PRZYKRE .
Widzę, że filmu nie oglądałeś zbyt uważnie oraz brakuje Tobie empatii - bardzo ważnej umiejętności przyjęcia sposobu myślenia innych osób. Nie będę pisał dlaczego, ponieważ przykłady zostały podane przez przedmówców. Jak myślisz, dlaczego cała wieś tak zażarcie broniła tych ludzi, cała?! Nie twierdzę, że zabicie człowieka jest w porządku, ale można dopatrzeć się okoliczności łagodzących. Film tendencyjny, hmm... pozdrawiam.
Mysle, ze postapilbys tak jak bracia, badz Ty w takich warunkach. Policja nie pomogla i (jak wczesniej bylo pisane) "Co wy z dziadkiem nie możecie sobie poradzić?" tylko popchnela do pobicia tego psychola. To ze stary powiedzial "starczy" jak go bili - to jeszcze dobrze. Ja, jak i ktos inny, chyba zatluklbym go na smierc... jeszcze bym mu rece dla pewnosci siekiera odcial. Kiedy tobie, badz twoim blizkim grozi smiertelne niebezpieczenstwo - nie zawsze da sie opanowac swoje emocje. Zabiciem Zaranka uratowali conajmniej kilku ludzi.
Do krzychu418 :
napisał ten co ocenił film Plaga na 10/10.
W przypadku takich "znawców" pozwolę sobie stwierdzić, że jakakolwiek twoja ocena nie przedstawia żadnej wartości i uzasadnienia.
Czego chcesz od filmu Plaga !? To kapitalny film, świetnie osadzony w swoim gatunku (horror). Nie wiem o co ci chodzi, pewnie pomyliłeś go z tym badziewiem z Hilary Swank o tym samym tytule, jeśli tak to faktycznie "jakakolwiek twoja ocena nie przedstawia żadnej wartości i uzasadnienia."
Przestańcie chrzanić głupoty ! 'Policja nie pomagała' - a komu ona kiedykolwiek, w czymkolwiek pomogła !? Policja to organ represji obywatela przez państwo, ona nie ma nikomu pomagać ! Dziecinne myślenie... Policja karze i zamyka a nie pomaga. Brak pomocy od "psów" nie oznacza że możemy zabić, każdego, kto nam się nie podoba. Film z prawdą ma tyle wspólnego co 'Plebania', 'Klan' i 'Na Wspólnej' razem wzięte. Jakiś nędzny reżyserzyna, zrobił na potrzeby medialne, komercyjny chłam, którym nakarmił, spragnionych nieprawdy, idiotów. Trochę to żenia. Nie ma co porównywać z 'Długiem'...
Bardzo uważnie przeczytałem wszystkie wypowiedzi i nasuwa mi się jedna myśl...modne jest w naszych czasach pisanie bzdur i to się wam właśnie udało...gratuluje wszystkim wspaniałego i obiektywnego języka,brawo za elokwencję i poczucie własnej wartości ...co mówi o niektórych- przyrost formy nad treścią.
A czy sam napisałeś coś w temacie, co zasługiwałoby na miano konstruktywnej krytyki filmu, który komentujemy ? Chyba nie i wygląda na to, że Twoja odpowiedź jest również bzdurna. Nie wiesz co napisać, to krytykujesz czyjeś wypowiedzi, bardzo inteligentne.
Patrz co napisałeś,potwierdzasz moją teorię "..... wygląda na to, że Twoja odpowiedź jest również bzdurna."Słowo RÓWNIEŻ...Nie krytykujecie filmu ,bardziej filozofujecie ,co jest dobrem a co złem....może się nie znam ale krytyka dotyczy gry aktorskiej,odzwierciedlenia tego co wydarzyło się naprawdę,jak ujął to reżyser itp.a tu jakieś cholerne ocenianie nie aktorów tylko prawdziwych osób tego wydarzenia,obrzucanie policji błotem,itp.rzeczy.A Twoje wypowiedzi o Prokuratorach i Sędziach są żenujące...chyba że coś jest na rzeczy..tak zboczyłem z tematu....
Ty nie krytykujesz filmu, tylko odnosisz się do wypowiedzi, a to również nic nie wnosi do tematu. Poza tym nie wiem jak inni, ale ja odnoszę się do sytuacji, jaka była w filmie, którą wykreowali aktorzy i reżyser i na tym się opieram. Bo nie podejmuję się oceny zdarzenia, na którym mnie nie było. Nie jestem ani świadkiem ani prawnikiem, który ma wgląd w sprawę, zeznania świadków i sprawców. Policji nikt nie obrzuca błotem, jej funkcjonariusze sami się w nim wytarzali, kiedy zlekceważyli zgłoszenie. Co do moich wypowiedzi na temat prokuratorów i sędziów, to mam z nimi często do czynienia i wiem, jak podchodzą do swoich obowiązków i jak się z nich wywiązują. Nie jest to zachwycający rezultat (z nielicznymi wyjątkami, które potwierdzają regułę). Jeśli więc coś jest żenujące to Twoje wypowiedzi. Z tematu zboczyłeś, a sam nic o filmie nie napisałeś, po co te wypociny ? Dla własnej satysfakcji, przekonania, że jesteś lepszy od innych ? Jeśli tak, to błądzisz.
Brawo... wreszcie coś konkretnego napisałeś KRYTYKANT o sobie...tylko że to nie jest pamiętnik!!!!!!
I znów błądzisz, kubo, bo pisałem o Tobie. Sugerowałem, żebyś zaczął pisać ten pamiętnik, zamiast zamęczać nas swoimi tekstami. Zbyt trudne dla Ciebie do zrozumienia czy trollujesz ?
Problemy ? Coś ci się pomyliło. No, chyba że masz na myśli swoje teksty, to dla mnie nie problem, chłopie. MY, znaczy wszyscy poza Tobą, jeśli nie zauważyłeś, chłopie.
Żałosny jesteś KRYTYKANT,naprawdę myślisz że "MY, znaczy wszyscy poza Tobą, jeśli nie zauważyłeś, chłopie."Pachnie prawdziwą KOMUNĄ.Mienisz się lepszym!!!!!Wątpię,nie masz za grosz ambicji i honoru..krytykujesz bo myślisz ,że jesteś znawcą od krytyki..a tak po prostu jesteś niedowartościowany,brak CI akceptacji i poczucia własnej wartości,może to problem dlatego polecam dobrego psychologa...Atakujesz bo jesteś atakowany...syndrom dziecka z którym nikt się nie chce bawić z wyjątkiem KUBY2011....bawić się z Tobą to radocha dla mnie...czekam na odpowiedź z niecierpliwością................................................................ ....................